Artykuły z kategorii

Jak zrezygować ze światopogladu, do którego przywykliśmy?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Przez tysiąclecia ukrywania Kabały ludzkość przejmowała tysiące sprzecznych światopoglądów. Kabała to sprecyzowany światopogląd. Jak teraz porzucić swój tradycyjny światopogląd na korzyść kabalistycznego?

Оdpowiedź: To bardzo proste. Żadne pozostałe metody, tak czy inaczej, niczego nam nie dają. Ludzie coraz bardziej będą przekonywać się, że te metody są wadliwe. Oczywiście, my będziemy im pomagać i wyjaśniać, ale przekonać się o tym oni muszą sami. Kabała nie zmusza nikogo, to nie jest rozwiązanie. Niemniej jednak człowiek powinien wszelkimi aktywnymi sposobami próbować dowiadywać się, za pomocą czego może on konkretnie zmienić swoje życie.

Z lekcji w języku rosyjskim, 03.07.2016


Poczęcie duszy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Kiedy u człowieka pojawia się dusza: przy urodzeniu, czy w momencie poczęcia?

Odpowiedź: Dusza człowieka pojawia się przy jego duchowym poczęciu, kiedy on zaczyna realizować swoje reszimo (duchowy gen).

Pierwsze wzniesienie człowieka nad swoim egoizmem i włączenie się w Wyższy świat nazywa się  punktem włączenia w duchowy świat. Wtedy wyższy świat staje się „macicą”, a korzeń jego duszy (reszimo) – „nasieniem”, które umieszcza się w Wyższym świecie i wtedy zaczyna się poczęcie duszy.

Pytanie: Czy istnieje w duchowym świecie mama, tata itd.?

Odpowiedź: Wszystko, co w naszym świecie przedstawia się nam w postaci jakoby znajdujących się wokół nas obiektów: mama, tata, ludzie – w rzeczywistości rysuje się w nas poprzez wyższe siły, ponieważ w duchowym wszystko to istnieje w postaci sił, a tutaj przejawia się w postaci obiektów.

Z lekcji w języku rosyjskim, 21.02.2016


Natura przycisnęła nas do ściany

каббалист Михаэль Лайтман Z artykułu Baal HaSulama „Pokój”: „Prawo rozwoju” oznacza, że każdy stan istnieje w ramach dokładnie określonego czasu, potrzebnego do wzrostu wielkości zawartego w nim zła, do takiego stopnia, kiedy dłużej już ​nie będzie możliwe w nim pozostawać. I wtedy społeczeństwo będzie zmuszone zjednoczyć się, zniszczyć ten stan i przejść w lepszy z punktu widzenia naprawy danego pokolenia.

Jest to droga naturalnego przebiegu ewolucji. Człowiek jest leniwy i nie chce żadnych zmian. Jednak na każdym etapie odkrywamy wady, które zmuszają nas do rozwoju. Ludzkość rozwija się tylko dzięki nieprzyjemnym naciskom i odkrywa nowe formy, w których ponownie otrzymuje kolejne ciosy i rozwija się dalej.

Taka jest droga, ale ona nie jest pożądana, ponieważ ostatecznie prowadzi nas do tego, że nie rozumiemy, jak dalej i w jakim kierunku rozwijać się? Ponieważ następny rozwój powinien odbywać się nie ilościowym kosztem jeszcze kilku wynalazków, a jakościowym.

A my nagle nie wiemy, jak zrobić ten jakościowy skok. Znajdujemy się naprzeciw ściany,  zobowiązującej nas do zmiany swojej natury, lecz nie możemy wznieść się na ten poziom, przeskoczyć przez ścianę.

Dlatego potrzebne jest nam „światło, które powraca do źródła” – dodatkowa siła, której nie posiadamy. I dlatego cierpienia, które popychają nas od tyłu i przyciskają do ściany, nie pomogą! Potrzebujemy pomocy tej specjalnej siły natury!

Pragnienie, aby iść naprzód, mamy dzięki cierpieniom przyciskającym nas do ściany. Lecz potrzebna jest nam jeszcze siła, która podniesie nas na nowy poziom. Ponieważ stoimy przed drabiną i powinniśmy wznieść się na następny stopień. To może zapewnić nam tylko nauka Kabały.

Natura odkrywa nam ten środek do naprawy, lecz potrzebna jest nam nasza zgoda i zrozumienie, żeby wykorzystać ten środek. Pytanie w tym, jak bardzo przyciśnięcie do ściany w postaci cierpień, a nawet nowych wojen światowych, jak ostrzega nas Baal Sulam, popchnie nas do decyzji, by podnieść się nad swoją naturą, bez względu na to, ile by to nie kosztowało.

Nie możemy zakończyć swojego istnienia, bo jest to przeciwne programowi stworzenia, w którym się znajdujemy. Jednak zmienić swoją naturę o własnych siłach też nie jesteśmy w stanie. Dlatego musimy przyjąć metodę naprawy, metodę połączenia – naukę Kabały i za jej pośrednictwem ludzkość się naprawi.

Do tego czasu ludzkość rozwijała się w zwykły sposób, rozwijając naukę, technikę, kulturę, edukację. Ale jak długo to możliwe? Dopóki nie powstanie w nas potrzeba zmiany naszej natury.
Na samym egoizmie już daleko nie zajedziemy! Egoizm będzie cierpiał, ale nie będzie mógł nic zrobić. Musimy zacząć się zmieniać, podnosić się po stopniach ze świata w świat, od stanu w stan. I tutaj sam egoizm nie pomoże. Można nagromadzić w nim wiedzę i informację, cały dobytek tego świata, lecz żaden postęp nie zmieni ludzkiej natury.

Dlatego sześć tysięcy lat temu odkryła się nauka Kabały pierwszemu kabaliście, którego zwali Adam. Od niego i dalej ta metoda rozwijała się i cały czas towarzyszyła ludzkości. Ludzie istnieli na długo przed Adamem, on sam także miał ojca i matkę. Nazywa się on pierwszym człowiekiem po prostu dlatego, że był pierwszym, który odkrył tą metodę.

I od tego czasu ta metoda idzie w parze z ludzkością i odkrywa się w tych ludziach, którzy podobnie jak Adam czują potrzebę jakościowego wzniesienia się nad swoją naturą za pomocą światła, które powraca do źródła. Tacy ludzie korzystali z nauki Kabały, a inni nie odczuwali w tym potrzeby.

Tak ludzkość zaczęła dzielić się na tych, u których istnieje takie dążenie i dlatego ci ludzie należą do Izraela, co oznacza „mi głowa” (li-rosz) – jak w przyszłości będzie nazwany naród Izraela – i tych, którzy tego wszystkiego nie potrzebują. Nauka Kabały zwraca się właśnie do tych, u których istnieje punkt w sercu. I Tora pisze właśnie o nich: o pierwszym człowieku, Adamie, a potem Noe i wszystkich tych ludziach, którzy kontynuowali po Adamie rozwój metody naprawy.

Z lekcji do artykułu „Pokój”, 01.09.2015


Koniec epoki neoliberalizmu

каббалист Михаэль Лайтман Replika: Kanclerz Niemiec Angela Merkel zamierza ponownie kandydować na kolejną kadencję. Zauważyła, że ​​w 2016 roku świat stał się jeszcze słabszy i bardziej niestabilny.

Odpowiedź: Oczywiście! Świat zmierza do pełnej anarchii.

Angela Merkel jest absolutną neoliberalistką. Oni opowiadają się za tym, że świat musi się zjednoczyć. „Żadnych granic! Wszystko wspólne! Róbcie wszystko, co chcecie. Niech wszyscy bez wyjątku przyjeżdżają do Europy”. Neoliberaliści wierzą w to, że taki chaos” w końcu doprowadzi do prawidłowego, zrównoważonego stanu.

Uważają, że właśnie wolny rynek w społeczeństwie, w państwowym, politycznym, ekonomicznym zarządzaniu – we wszystkim sam siebie ureguluje. Ale w końcu się okazało – że nie, dlatego że to egoizm sam reguluje siebie! Właśnie tego oni nie uwzględniają.

Oni tego nie widzą, dlatego że każdy chce widzieć, że nim kieruje zdrowy rozsądek. A zdrowy – znaczy zrównoważony egoizm, a nie nieograniczony.

Pytanie: Jeśliby oni to zrozumieli, co by wtedy było?

Odpowiedź: Oni nie mogą tego zrozumieć, dlatego że są bardzo daleko od tego, żeby iść  w równowadze między dwoma liniami, po trzeciej.

To jest, to samo, co było z Trockim i jego współpracownikami, którzy uważali, że nie ma możliwości, aby okiełznać ludzkie zło, egoizm, tylko poprzez surowe represje. I wtedy można przycisnąć naród, wychować go na nowo. Jak to się mówi, „Droga do piekła wybrukowana jest dobrymi intencjami”.

I oni naprawdę urządzili piekło, zabijając czterdzieści milionów ludzi. A przecież mieli dobre intencje.

Komentarz: Ale neoliberaliści, wręcz przeciwnie, nie dążyli do tego, aby kogoś zniszczyć, a mówili, że w człowieku jest wiele dobrego i będziemy mogli się zjednoczyć.

Odpowiedź: Oni naprawdę tak myśleli, ale wierzyli, że stanie się to samo z siebie. I co?

Neoliberalizm w Europie umarł i prowadzi do faszyzmu. W rezultacie w wielu krajach na całym świecie dochodzą do władzy dyktatorsko – faszystowskie reżimy. Właśnie o tym mówił wielki Baal HaSulam, podkreślając, że po kapitalizmie albo musimy zanurzyć się w faszyzm, albo od razu przeskoczyć do socjalizmu kabalistycznego typu.

Trump zwiastował tę linię, którą teraz trzeba przeprowadzić jak można wyraźnie i jaśniej, tak aby wszyscy mogli to zobaczyć.

Komentarz: Zauważyłem, że dziś we wnętrz każdego lidera państwa, nagle pojawia się „Trump”.

Odpowiedź: Tak, Trump obudził się w każdym, on otworzył drzwi! Oczywiście, on sam jak marionetka, nie rozumie, co robi.

Teraz czeka nas interesujący okres, kiedy Trump w Ameryce i europejscy liderzy, i Rosja zaczną tworzyć coś razem.

Pytanie: Uważa Pan, że „Trumpy” mogą pojawiać się w Niemczech, Francji i tak dalej?

Odpowiedź: Jestem pewien, że nie ma innego wyjścia. Albo wojna. Ale jeśli będzie wojna, to będzie koniec ludzkości.

Dlatego myślę, że Rosja, Europa, Ameryka, a nawet Indie i Chiny powinny zrobić wszystko po to, aby dogadać się między sobą i utworzyć nowy ustrój – komunistyczny.

Pytanie: Czy Pan się nie przejęzyczył?

Odpowiedź: Nie, jedno z dwóch: albo nazizm, albo komunizm w zrozumieniu Kabały, kiedy wszystko będzie dla dobra komuny, dla połączenia między ludźmi, które określa ich ruch naprzód.

Z programu TV „Aktualności z Michaelem Laitmanem”, 07.12.2016