Zazdrościć dobrego

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Zasadniczo ludzie zazdroszczą sobie, standardową egoistyczną zazdrością.

Odpowiedź: Czego chcesz od ludzi?! Należy ich wychowywać. Dzisiaj, w XXI wieku, są na tym samym poziomie rozwoju jak dziesięć tysięcy lat temu. Dokładnie! Ich wewnętrzny potencjał, wewnętrzne podejście do „ja i świat” nie zmieniło się, a stało się tylko gorsze, bardziej egoistyczne.

Kogo uważasz za człowieka? Stworzenie, które potrafi obsługiwać telefony, wysyłać SMSy lub coś innego? Co się w nim zmieniło?! Stosunek do świata? Nie! Zmieniły się tylko zabawki, których używa. Ale nadal jest egoistycznym konsumentem, nienawidzącym wszystkich. Jego stosunek do wszystkiego, i otaczającego świata znacznie się pogorszył.

Musimy przerobić zły egoizm w dobry. Dobry egoizm buduje się na tym, że zazdroszczę innym pozytywnych cech i chcę być taki, jak oni. Dziękuję im za to, że dają mi dobry przykład i pomagają w tym. Ułatwię im to a oni pomogą mi się podnieść. Nie zazdroszczę tego, że ktoś jest bogaty, mądry, wykształcony. Wręcz przeciwnie! Chcę być taki dobry, jak inni i za pomocą tego rozwijam się.

Rozumiem egoistów, którzy chcą, aby wszyscy byli gorsi od nich. Ale w zasadzie jest to najmniejszy, nierozwinięty egoizm. Wielki, owocny, właściwie realizowany egoizm jest wtedy, gdy zazdrościmy dobrego. Jak można najbardziej!

Jak mówimy w grupie: powinniśmy zazdrościć przyjaciołom. Muszę myśleć, że przyjaciele są najwięksi, a ja jestem nikim i niczym. Wtedy we mnie wszystko zaczyna płonąć! Ale płonąć nie dlatego, że chcę ich wszystkich zniżyć, krytykować i opuścić, a dlatego że wtedy mogę się do nich podciągnąć.

Przyjaciele mogą być bardzo mali, jak na przykładzie z rabinem Josi Ben Kisma, ale za to mogę rozwijać się. To jest dla mnie ważne. Dlatego że nikt nie wie, kim jest. W rzeczywistości jego wysokość jest stąd do świata nieskończoności. U każdego!

Z rozmowy „Zgadzał mój telefon. Ochrona przed złym okiem”