Pytanie: Pewien mędrzec siedział u bram miasta. Obok niego przechodził mężczyzna, który zapytał mędrca: „Powiedz mi, ojcze, jacy ludzie żyją w tym mieście, dobrzy czy źli?” „A jacy byli ludzie w mieście, z którego pochodzisz?” – zapytał go mędrzec. ”Źli, okrutni i samolubni” – odpowiedział człowiek. „Tutaj mieszkają tacy sami ludzie” – odpowiedział starzec. Mężczyzna odszedł.
Minęło trochę czasu, do bramy podszedł kolejny człowiek. Zadał to samo pytanie. Mędrzec odpowiedział dokładnie w taki sam sposób. „Jacy ludzie mieszkają w twoim mieście?” – zapytał mędrzec. Człowiek powiedział: „Mam w mieście wielu przyjaciół, a ludzie tam są mili i dobrzy”. Wtedy starzec mu powiedział: „Tutaj spotkasz takich samych ludzi”.
Pytanie brzmi: Czy nie wydaje się to bardzo dziwne, że ode mnie zależy, jacy ludzie mieszkają w moim mieście?
Odpowiedź: Generalnie tak.
Pytanie: To znaczy, że jeśli pierwszy człowiek powiedział, że mieszkają tam źli ludzie, mędrzec odpowiedział, że tacy sami ludzie będą mieszkać tutaj, dla ciebie. A skoro tam byli dobrzy ludzie, to i tutaj są tacy sami ludzie. Proszę powiedzieć, jak zbudowany jest ten mechanizm.
Odpowiedź: Zbudowany jest na relacji człowieka do społeczeństwa. Jak człowiek odnosi się do społeczeństwa, tak samo się czuje.
Pytanie: A co jeśli mnie nienawidzą?
Odpowiedź: Dlaczego cię nienawidzą? Przecież nie pojawiło się to nagle dzisiaj. To wynika z twojego zachowania.
Pytanie: Jeśli widzę nienawidzących mnie, tych którzy mnie nie lubią, muszę zadać sobie pytanie: dlaczego mnie nienawidzą?
Odpowiedź: Tak. To jest jedyny sposób.
Pytanie: A jeśli na przykład nie odkryję, dlaczego mnie nienawidzą, jak to zwykle bywa?
Odpowiedź: Oznacza to, że usprawiedliwiasz się.
Pytanie: Więc muszę to odkryć?
Odpowiedź: Musisz znaleźć w sobie dobre uczucia i znaleźć te same uczucia w innych.
Pytanie: To znaczy że znajduję w sobie powód, dla którego mnie nienawidzą, i próbuję coś ze sobą zrobić. A jeśli uda mi się coś zrobić wobec tego, który mnie nienawidzi, czy on zmieni się w stosunku do mnie?
Odpowiedź: Zmieni się. Pomagaj wszystkim, a zmienią się.
Pytanie: Czy muszę usprawiedliwiać tę nienawiść, która mnie spotyka?
Odpowiedź: Taka jest natura ludzka. Jeśli postrzegasz ją poprawnie, będziesz również postrzegał innych w taki sam sposób.
Komentarz: Czy w tym przypadku muszę powiedzieć, że to moja natura, czy jego egoistyczna natura?
Odpowiedź: Taka jest jego egoistyczna natura, tak są stworzeni ludzie. Ale pokazuję im przykład właściwej postawy.
Komentarz: A nawet jeśli jestem wściekły i płonę, to zrozumiałe, że jestem wściekły i chcę odpowiedzieć i tak dalej.
Odpowiedź: Nie trzeba. Nie trzeba tak odpowiadać i płonąć. Należy zgasić wszystko w sobie.
Pytanie: Gdy Pan mówi „zgasić”- to prawie wymuszone.
Odpowiedź: Może w pewnym sensie zmuszam się, bo chociaż chcę odpowiedzieć, nie odpowiadam, chcę wdać się w kłótnię, ale nie robię tego. To będzie miało swój efekt.
Pytanie: Pan wie, że zwykle mówią, gdy mocno ściskasz sprężynę, to bardzo mocno wyskoczy.
Odpowiedź: Dzieje się tak, jeśli zrezygnujemy z wysiłku. A jeśli zawsze będziemy podążać właściwą drogą, konsekwentnie, to takie działanie zwycięży.
Pytanie: Pan wierzy w te ćwiczenia?
Odpowiedź: Tak.
Pytanie: Czyli wyrabiam w sobie nawyk, nieustannego zwracania się do siebie i obserwowania siebie? Czy coś w taki sposób w sobie rozwijam?
Odpowiedź: Tak, rozwijasz spokojną, prawidłową postawę wobec ludzi. Uczysz się im przebaczać. A to zaprocentuje i wszystko będzie dobrze.
Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 20.11.2023
Kategorie: Praca duchowa, Wiadomości, Wychowanie, dzieci