Świat się budzi

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Na całym świecie budzą się ludzie i zaczynają mówić o zjednoczeniu. Co się dzieje?

Odpowiedź: Ma to swoją przyczynę w wewnętrznej percepcji. Ktoś może studiować przez 10 lat, słyszeć codziennie o ważności połączenia a i tak wszystko będzie na próżno. Jeśli nie czuje on potrzeby, nie będzie nic słyszał.

Lecz nagle zaczyna w całkiem naturalny sposób rozumieć to od wewnątrz. Zupełnie nieoczekiwanie postrzega on, że jesteśmy wszyscy ze sobą połączeni, że potrzebujemy sprawiedliwości społecznej i równego podziału, i że wszyscy musimy osiągnąć równowagę pomiędzy sobą i naturą. W przeciwnym razie, nasze życie się skończy.

Dzisiaj kilka tysięcy szaleńców wykorzystuje ostatnie zasoby ziemi i przy pomocy reklam narzucają nam wszystko, co wyprodukują, aby dopisać do swych kont bankowych dodatkowe zera. A my podporządkujemy się ich zaleceniom jak oddani niewolnicy, biegając za materialnymi dobrami.

Dosyć tego, wszystko się wali. Zaczynamy wewnętrznie dojrzewać,ponieważ nasze pragnienie otrzymywania rośnie z każdym dniem, zadajemy sobie pytanie: „Po co żyje? Co się ze mną stanie? Dlaczego cierpię? Dlaczego nie mogę osiągnąć napełnienia? ”

W Stanach Zjednoczonych bezrobocie ogromnie wzrosło: dotyka to równieżmłodych ludzi, którym bardzo ciężko zdobyć prace. Istnieje ogromna przepaść między bogaczami pracującymi na Wall Street i młodym pokoleniem. Młodzi 20 – 25-letni ludzie nie widzi przed sobą przyszłości. Bez pracy nie chcą się pobierać i mieć dzieci. Jaka przyszłość czeka ich dzieci, jeżeli własne perspektywy są tak przygnębiające?

Spontaniczne przebudzenie rozprzestrzenia się. Ludzie kierując się wewnętrznymi impulsami uczestniczą w demonstracjach; nie mogą po prostu spokojnie usiedzieć w swoich domach. Czysta anarchia: człowiek nie wie, co wydarzy się jutro, a nawet w najbliższej sekundzie, i w taki sposób uwalnia się od negatywnych emocji. Natura popycha go do tego. Ludzie zaczynają protestować, nie posiadając jasnego obrazu sytuacji, ani wiedzy o przyczynach, bez przygotowania i określonego programu. Po prostu źle się czują.

Krok po kroku zmuszani są poprzez życiowe wzloty i upadki by stawać się coraz mądrzejszymi i zaczynają rozumieć, co rzeczywiście dzieje się obecnie na świecie.

Dziś cały świat się budzi. Dopiero zobaczymy, jak to będzie objawiać się w Chinach, Japonii, Indiach. Cały świat stał się integralny. Ludzie w sposób naturalny domagają się zmian. Czują intuicyjnie, że powinni się zjednoczyć, że muszą być ze sobą i z naturą w równowadze. W ten sposób ujawnia się ogólna, uniwersalna siła. Podświadomie, nagle czujemy, że jest to dokładnie to, czego nam brakuje.

I wtedy wszyscy zaczynają sprzeciwiać się nierówności i wnosić roszczenia: samotnie matki, emeryci, lekarze, nauczyciele. Nie jest to przypadek. Jest to powszechna tendencja, wspólne zapotrzebowanie na równowagę. Ktoś czuje się dobrze, a ktoś inny źle, a my chcemy, aby każdy otrzymał równą cześć.W nowym globalnym, integralnym świecie objawia się siła jedności i nowy sposób widzenia, które zobowiązują nas, by tak myśleć.

Powstaje pytanie, w jaki sposób możemy osiągnąć to stadium? Tylko mądrość kabały oferuje rozwiązanie. Wyjaśnia ona, w jaki sposób można osiągnąć sprawiedliwy podział, równowagę i jak szkody spowodowane przez nasz egoizm mogą zostać zneutralizowane.

Człowiek w dalszym ciągu chce być kimś więcej niż inni; chce coś osiągnąć, wznieść się. Więc jeśli wszyscy osiągniemy taki stan, w którym każdy otrzyma tylko to co niezbędne, to co wydarzy się w dalszej kolejności? Jak możemy zrekompensować ludziom stratę tego, co utracili. Kabała wyjaśnia, że ​​jest to możliwe tylko poprzez duchowe wzniesienie, kiedy nasze „zwierzęce” ciało otrzyma tylko to, czego rzeczywiście potrzebuje, a reszta wykorzystana będzie do rozwoju duszy.

Z 5 części codziennej lekcji kabały, „Jedno przykazanie”, 10.07.2011