Ratunek Europy

каббалист Михаэль ЛайтманPanowanie chaosu

Wielu w Europie niepokoi zawarcie transatlantyckiego traktatu o wolnym handlu. Na papierze mówi się o wzmocnieniu więzi handlowych i rozwoju współpracy.

Jednakże sedno tego porozumienia zależy od procesu, który wprowadza w życie prezydent Stanów Zjednoczonych.

Obama chce wszędzie wywołać chaos. Afryka Północna i Bliski Wschód już pogrążone są w wirze destabilizacji – teraz nastąpiła kolej na Europę, której sytuację„strują“ za pomocą fali uchodźców.

Ogólna tendencja jest jasna: osłabienie narodów i krajów, aby wymazać granice pomiędzy nimi i zanurzyć je w chaosie dla wzmocnienia swojej władzy.

Pytanie: Po co elita światowa burzy istniejący porządek?

Odpowiedź: On nie jest jej już więcej potrzebny. Po co komu miliardy ludzi?

Z drugiej strony masowe katastrofy, klęski nie wpłyną na światowy wierzchołek. Nikt nie zapuka do ich drzwi, nikt nawet nie wie, gdzie mieszkają ci „władcy niebios“. Dla nich od dawna nie ma granic i ograniczeń, mają inny „styl życia“.

Co zaś się tyczy amerykańskiego rządu, to troszczy się on o władzę Stanów Zjednoczonych na świecie. Dzisiaj jest zainteresowany rozprzestrzenieniem ogólnego chaosu.

Niechaj Amerykanie nawet i sami go nie kontrolują, ale w ten sposób wprowadzają w życie swoją koncepcję władzy.

Ich cel – to własny interes i oczywiście, że to jest sprzeczne z interesem Europy.

Pytanie: Być może dlatego w Europie dojrzał opór do obecnego procesu? Przechodzą masowe demonstracje, rozlegają się też słabe głosy czołowych polityków, oponujących przeciwko oddzielnym pozycjom USA. Pana zdaniem, jaki wpływ będzie miała umowa o wolnym handlu na europejskich obywateli?

Odpowiedź: Przede wszystkim mowa tu nie o interesach obywateli, a o władzy. Z ekonomicznego punktu widzenia sytuacja może być dla nich dobra, ale pod innymi względami będą pod dominacją USA. To właśnie przede wszystkim chce zrealizować amerykański rząd w osobie Obamy.

I tak ostatecznie przyjdzie Europie przejść przez duży chaos. Przy czym tworzą go „okrężną drogą“ poprzez Bliski Wschód, zachęcając miliony ludzi do opuszczenia domów, w poszukiwaniu lepszego życia na europejskim kontynencie.

W większości uchodźcy nie wyglądają na biedaków ratujących się od nieszczęść i rychłej śmierci. Są dobrze ubrani, mają smartfony i pieniądze, większość z nich to młodzi mężczyźni. Wyglądają bardziej, jak turyści, a nie biedaki potrzebujący nagłej pomocy. Co więcej, oni nie proszą – oni stawiają wymagania.

Tak więc, w wyniku tego wszystkiego powstanie europejski chaos, którym amerykanie są bardzo zainteresowani.

Poszkodowany kontynent

Ogólnie rzecz biorąc, obecną sytuację należy rozpatrywać z punktu widzenia celu stworzenia, z poziomu działania sił Natury. Umożliwiają one działania liderom w taki sposób, który stwarza warunki, w których ludzie będą potrzebowali tego celu, ponieważ dalej tak żyć nie będzie można.

Zbliżamy się do wielkiego zamętu, uświadomienia sobie zła. Europa odczuje, że chcą ją pozbawić własnej kultury – a ona Europejczykom jest bardzo droga. “Kultura“ dla nich – to nie pojęcie abstrakcyjne a podstawa bytu. Są nawet gotowi na obniżenie standardu życia, ale nie na wyrzeczenie się europejskiej kultury, tradycji i dziedzictwa historycznego.

Tak chaos doprowadzi Europejczyków do uświadomienia sobie zła i zobaczą, że z tej sytuacji trzeba się wydostać za wszelką cenę. Z jednej strony chaos, z drugiej – zagrożenie islamem, z trzeciej – ryzyko wojny domowej…

Wszystko to doprowadza Europę do chwili prawdy: „Co się z nami dzieje? Dokąd zmierzamy? Co się stanie z naszą religią? Z naszą niezależnością? Z naszą kulturą? W jednej chwili możemy stracić wszystko…“

W rzeczywistości zostawiają ludzi bez Europy, którą oni kochają, bez tego uczucia, którego nie można przekazać słowami. Europejczyk czuje się mieszkańcem kontynentu z wieloma cywilizowanymi państwami. Dla niego nie Ameryka, ani nie Rosja a właśnie Europa – to centrum świata. Jej upadek podobny jest do śmierci.

Eurobabilon

Wtedy to my, naród Izraela, będziemy zobowiązani udzielić pomocy Europejczykom. Jak to było w historii, właśnie nas „wywołają do tablicy“, chcemy tego, czy nie. I my musimy dać Europie prawdziwe wyjaśnienie tego, co się dzieje.

Wzajemny związek między wszystkimi – to rzecz nieunikniona. Nie możecie uciec ani od osiedlających się u was Islamczyków, ani od Amerykanów, ani od Rosjan. Jesteście teraz – jakby obiektem ogólnego przymusu. Jest was dużo, jesteście bardzo różni i całe to zamieszanie czyni was „Babilonem“.

Jesteście nowoczesnym Babilonem. Musicie przyjąć metodę połączenia ponad różnicami: religijnymi, kulturalnymi, językowymi – tak by stać się rzeczywiście zjednoczoną Europą. W ten sposób uratujecie wszystkich.

Kiedy zapragniecie jedności, to zstąpi na was wyższa siła, wznosząca się ponad wszystkimi innymi. To ona zaprowadzi porządek w tym chaosie. Wtedy przestaniecie się obawiać jakichkolwiek czynników zewnętrznych, nawet muzułmanów pośród was.

Staniecie się przykładem dla całego świata, podniesiecie się na wyżyny. Europa przemieni się na wzór naprawionego Babilonu.

Europejczycy będą musieli zaakceptować naszą praktyczną naukę o dobrych wzajemnych związkach, jedności bazującej na zasadzie miłości do bliźniego, jak do siebie samego. I gdy tylko zaczną się jednoczyć zgodnie z prawem świata, opisanym w nauce kabała, przyjdzie im z pomocą pozytywna energia jedności, założona w Naturze. My nazwaliśmy ją „światłem powracającym do źródła“.

W taki sposób Europa pomoże wszystkim. Ma taką szansę.

W przeciwnym razie rozpoczną się wojny, gorsze od tej, którą rozpętał Hitler.

Z rozmowy o nowym życiu, 12.10.2015