Przykład rabina Josi ben Kisma

каббалист Михаэль ЛайтманKomentarz: Często przytacza Pan przykład rabina Josi ben Kisma, któremu zaproponowano opuszczenie swoich uczniów, ale odmówił, dlatego że uczniowie byli dla niego jak duchowy trener.

Odpowiedź: Rabin Josi ben Kisma odczuwał swoich uczniów wewnętrznie. Widział nie ich zewnętrzne właściwości, nie tak jak my widzimy siebie i świat, ale widział przez kilka warstw do wewnątrz. Przecież wszyscy jesteśmy w całkowicie naprawionym stanie, tylko oddzieleni od niego 125-ma ukryciami, jak skorupkami.

Tak właśnie odczuwamy – każdy przez maksymalną skorupę, na której teraz stoi.

Rabin Josi próbował przejść poprzez wszystkie te skorupy i zobaczyć ich wewnętrzną istotę. W taki sposób odkrył ich całkowicie naprawiony stan, zobaczył ich zjednoczonych, wielkich, połączonych. To właśnie z tym stanem łączył się, a nie z zewnętrzną grupą. Dla niego grupa była jak jedna całość, coś świętego, będąca w naprawionym stanie.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Trener duchowy”