Łańcuch rozpowszechniania

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Wielokrotnie wyjaśniał Pan, że rozpowszechnianie trzeba przekazywać do następnego stopnia. Od kogo zależy wybór tego stopnia? Nie można po prostu rozpowszechniać informacji tak w powietrze. Jak przebiega proces dalszego połączenia?

Z Panem wszystko było jasne: Nauczyciel – Pan – uczniowie. A Pana uczniowie mają takie poziomy: ktoś jest większy, a ktoś jest mniejszy.

Odpowiedź: I co z tego? Też wszystko będą mieli określone. Są już połączeni z tysiącami ludzi na świecie, a będą z milionami, miliardami. Wszyscy zaczną się stopniowo podłączać.

Pytanie: Ale każdy w swoim wewnętrznym rozwoju ma określony cel: ten jest związany z takimi a takimi ludźmi, a tamten z takimi a takimi. Czy jest to chaotyczne?

Odpowiedź: Nikt nikogo nie wybiera. Kto przychodzi, ten przychodzi. Czy wybrałem ciebie?! Albo kogokolwiek innego?!

Przychodzą i tyle. Pukają do drzwi i wchodzą. Wstęp jest wolny. A dalej wszystko zależy od ucznia – od jego struktury wewnętrznej, od struktury jego duszy i od tego, na ile może odnaleźć siebie w roli ucznia. Generalnie wszystko powinno być robione jak najbardziej swobodnie: przekazać człowiekowi informacje, zachęcić go. A dalej wszystko potoczy się samo.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Energia duchowa”