Artykuły z kategorii Stwórca

Wolność wyboru cz. 11

каббалист Михаэль Лайтман Ludzkość to jeden organizm

Pytanie: Natura łączyła komórki przez miliardy lat, aż połączyły się w bardziej złożone organizmy. Widzimy, że to dobrze. Organizmy stały się bardziej złożone, spektrum ich wrażeń stało się znacznie większe niż u ameby. Czy Natura popycha nas do tego tylko na poziomie społeczeństwa?

Odpowiedź: Tak, tylko w myślach i uczuciach, w umyśle i sercu. Jeśli osiągniemy stan, w którym nasze myśli i uczucia będą w jednym systemie, to staniemy się tak potężną wspólnotą, która wzniesie się ponad wszelką naturę, na poziom Stwórcy – do stanu wieczności i doskonałości

Komentarz: Z jednej strony dobrze, że wszyscy jesteśmy różni. Natura rozwija nas w taki sposób, że indywidualizm stale rośnie.

Odpowiedź: Naturalnie. To przygotowanie Stwórcy, mające na celu zapewnienie, abyśmy naprawili się i osiągnęli doskonałość.

Pytanie: Czy jesteśmy jak części jednego organizmu, w którym są nerki, wątroba i inne narządy, każdy z nich pełni inną funkcję?

Odpowiedź: Absolutnie tak. To, co widzimy dzisiaj w technologii, w komputerach, wszędzie, zbudowane jest na plusie-minusie.

Pytanie: Okazuje się, że życie całego organizmu jest ważniejsze niż życie konkretnego organu?

Odpowiedź: Nie, wręcz przeciwnie, tutaj przejawia się właściwość integralności, kiedy każda cząstka, każda właściwość jest również ważna, jak wszystkie inne razem wzięte. Z niczego nie rezygnujemy, niczego nie poświęcamy.

Pytanie: Tak, więc w czym powinniśmy się zjednoczyć?

Odpowiedź: W jednym celu. Ostateczny cel – to nasza całkowita jedność. Dlatego musimy coraz bardziej ścieśnić się między sobą, aby to osiągnąć. Nasz wspólny stan, kiedy jednoczymy się w naszym sercu i umyśle, nazywa się „Stwórcą”. W taki sposób, wszyscy wznosimy się z powrotem do naszego wspólnego korzenia. Na tym polega zasada i cel naszego rozwoju.

Pytanie: To znaczy, na tym polega wolność wyboru?

Odpowiedź: Wolność wyboru polega na tym, aby dążyć do tego, nie pod wpływem cierpienia, ale poprzez osobiste uczestnictwo.

Z programu telewizyjnego „Podstawy Kabały”, 04.02.2019


Skosztuj Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Różnica między tym, w czym żyjemy, i światem duchowym, jest to różnica w postrzeganiu Stwórcy. Świat duchowy – to życie w odczuciu wyższej siły, kiedy człowiek czuje, że znajduje się w niej, tak jak teraz znajdujemy się w jakiejś przestrzeni, wypełnionej określonymi przedmiotami, podporządkowanymi pewnym prawom itd. Cała natura świata duchowego nazywana jest „Stwórcą”.

Człowiek, odczuwający Wyższy Świat, czuje, że znajduje się we władzy jego praw i jest zobowiązany te prawa dostrzec. Zgodnie z tym, jak z nimi koreluje, dysponuje zarządzaniem Wyższego Świata, a Wyższy Świat zarządza człowiekiem. Innymi słowy, poczucie duchowości zbudowane jest na zgodności człowieka z tym światem. Na miarę postrzegania duchowych właściwości, sił, praw, połączeń, człowiek go odczuwa. A tego, co na razie nie dostaje się do jego organów zmysłów, nie odczuwa.

Jak dziecko w naszym świecie, czuje swoją matkę, ma swój kącik, swoje łóżeczko, swoje zabawki, a wszystko inne wydaje się, że dla niego nie istnieje. Tak też my odczuwamy w odniesieniu do wyższego świata. Jest powiedziane: „Skosztujcie Stwórcy”. Smak – to nasze najbliższe uczucie. Spójrzcie, jak dzieci wkładają wszystko do ust, nie rozróżniają, czy jest to jadalne, czy nie. Dzieci wszystko odczuwają poprzez smak. Dlatego skosztowanie w Kabale jest najbliższym, najbardziej wewnętrznym, najbardziej zrozumiałym odczuciem każdej właściwości lub zjawiska.

Zasadniczo, w tym uczestniczą wszystkie nasze zmysły, pięć organów, ale najważniejszy jest – smak. Smak zależy od właściwości człowieka i stale się zmienia. Podobnie jak w naszym świecie, człowiek czasami ma ochotę na słone, czasem gorzkie, słodkie, kwaśne itd., ale wszystko to w jednym receptorze smakowym. A jeśli mówimy o dźwiękach, kolorach, formach, to istnieje jeszcze bardzo dużo różnych poziomów i możliwości oddziaływania. Podobnie w świecie duchowym mamy pięć duchowych organów zmysłów, i każdy z nich ma bardzo szeroki zakres percepcji.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 12.11.2018


Jak rozszyfrować działania Stwórcy?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Stwórca/Natura lub wyższe pole komunikuje się z nami poprzez wszelkiego rodzaju materialne szaty, fizyczne i psychologiczne problemy. Jeśli chcę połączyć się z tą siłą, to powinienem zgodnie z prawem podobieństwa właściwości upodobnić się do niej. Nie ma innego sposobu, żeby rozszyfrować, czego ta siła ode mnie chce?

Odpowiedź: Ogólnie tak. Poznać to pole, jego wpływ, jego siłę mogę tylko w tej mierze, w jakiej jestem do niej podobny. Wtedy na wskutek mojego ograniczenia, tworząc w sobie Jego właściwości, będę mógł je poczuć i z tego wynieść określony osąd o naturze Stwórcy.

Jeśli nie zmienię siebie, nigdy nie będę mógł w swoim egocentrycznym światopoglądzie rozszyfrować, czego On ode mnie chce. A ponieważ Stwórca emanuje właściwość obdarzania, to muszę pielęgnować w sobie tę właściwość, w miarę jej rozwoju będę w stanie zrozumieć wpływ Stwórcy na mnie.

Pytanie: Dlatego z Jego działań mogę rozpoznać Stwórcę? Czy nie zmieniając siebie, nie mogę tego zrobić?

Odpowiedź: Nie, wtedy nawet nie poczujesz, że On ma na ciebie wpływ. Tylko w takim stopniu, w jakim zaczniesz nabywać Jego właściwości, zaczniesz w nich rozumieć, uświadamiać sobie, oceniać, jak On na ciebie wpływa. Podobnie jak w przypadku fal elektromagnetycznych: możemy je odbierać tylko wtedy, gdy mamy odpowiednie urządzenie, które wychwytuje fale o tej samej częstotliwości.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 02.07.2021


Stwórca nie zmienia swoich planów

каббалист Михаэль Лайтман Jeśli świat znajduje się w tak krytycznym stanie, to dlaczego Stwórca nie może rozpalić żarliwego zainteresowania nauką Kabały wśród wielkich mas ludzi, popychając świat w kierunku naprawy?

Chodzi o to, że Stwórca organizuje świat zgodnie z wielkim egoizmem, który musimy naprawić. On nie wybiera pragnień i nie zmusza ich. Ten system, który On stworzył na początku stworzenia, wszystkie warunki rozwijają się i realizują w procesie całej historii.

Stwórca nie zamierza poprawiać i zmieniać aktu stworzenia w trakcie procesu i nie pójdzie na kompromis. Znajdujemy się wewnątrz systemu, musimy swoimi własnymi wysiłkami określić, jakie siły powinny być w nim większe, a jakie mniejsze, jak za pomocą tych sił doprowadzić nas do właściwego połączenia.

Nie anulujemy żadnych sił. Wszystko pozostaje: zarówno złe siły, jak i wielki egoizm. Nic nie jest niszczone, tak jak byśmy tego chcieli. Jedno istnieje przeciwko drugiemu, trzeba tylko zwiększyć siłę obdarzania w stosunku do siły otrzymywania, siłę dobra w stosunku do siły zła. Tylko w takiej formie osiągniemy równowagę między tymi dwoma systemami.

A kiedy stopniowo dojdą do równowagi, to między tymi dwoma systemami, z ich prawidłowego połączenia odkryjemy siłę Stwórcy.

Z lekcji według artykułu nr 26 z księgi „Szamati”, 19.10.2021


Kiedy wyższa siła ubiera się w materię…

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Powiedział Pan, że Stwórca to siła bez materii, a materie dla niego musimy w jakiś sposób stworzyć sami. Co to są za prawa, które tam się manifestują?

Odpowiedź: Siła bez materii – to Stwórca. Gdy ta siła obłócza się w materię, w pragnienie, zgodnie z prawem podobieństwa do siebie, wtedy staje się jakby materialna. Chociaż to nie materia, a po prostu pragnienie człowieka, które staje się podobne do właściwości obdarzania.

Dlatego Adam składa się z dwóch właściwości, z pragnienia otrzymywania, które tworzy z siebie zewnętrzną formą pragnienia oddawania.

Adam i Ewa to dwie siły, które w taki sposób, oddziałują między sobą, tworzą system zwany „Adamem”. Adam składa się z dwóch części. Część żeńska włącza się w niego jak materia a on kształtuje tę materię na podobieństwo Stwórcy. Dlatego nazywa się właśnie „Adam”, co oznacza „podobny do Stwórcy”. Taki stan powinien osiągnąć każdy z nas.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe. Rosz Haszana i Jom Kipur”


Dlaczego Stwórca jest taki okrutny?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Pytanie najważniejsze ze wszystkich pytań: Jak to jest, że Bóg, który jest dobry i czyniący dobro, stwarza okrutną i straszną rzeczywistość, z ogromnym cierpieniem – i to rzekomo dla rozwoju dusz? Przecież On wszystko może i mógłby stworzyć inną rzeczywistość, mniej straszną. Może w niebie toczy się wojna między pozytywnymi i negatywnymi energiami, może im podlegamy, i nasze działania częściowo ustanawiają równowagę sił w niebie. Nie mam pojęcia, co się dzieje, ale kiedy z Nim rozmawiam, mówię mu, że sytuacja jest przygnębiająca, żeby zrobił już cokolwiek.

Odpowiedź: Całkowicie się z tobą zgadzam, stan świata jest po prostu obrzydliwy, groźny. Ale Stwórca jest prawem absolutnego obdarzania i miłości.

Prawo – jest martwe, nieczułe, jak wszystkie prawa natury. Jego planem jest doprowadzenie nas do tej samej właściwości, jak On sam. Czym, jak?

W miarę rozwoju w nas egoizmu, odczuwamy coraz większe cierpienia, stopniowo rozumiemy ich przyczynę, jesteśmy przeciwstawni obdarzaniu, ale możemy siebie zmienić, stać się jak ta właściwość, możemy zwrócić się i prosić o naszą zmianę u góry, w Naturze jest siła, która reaguje tylko na taki apel z naszej strony, jeśli prośba jest prawdziwa, to znaczy pragnienie, by stać się oddającym, a nie aby tylko zakończyć cierpienie, to wtedy nas zmieniają.

Baal Ha Sulam napisał: Mówiłem już o tym, że istnieją dwie drogi dla odkrycia doskonałości: albo droga Tory, albo droga cierpienia. Dlatego Stwórca zaaranżował to w taki sposób: dał ludziom technologię, doszli już do takiego stopnia, że ​​wynaleźli bombę atomową i wodorową. A jeśli jeszcze nadal nie jest jasne dla ludzi, jakie zniszczenia są w stanie sprowadzić na świat, to doczekają się trzeciej lub czwartej wojny światowej. Wtedy bomby wykonają swoją pracę.


Stwórca – to nie osobowość

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Chociaż już Pan mówił, że Bóg jako osobowość nie istnieje, to kontynuuje Pan by zwracać się do Niego, jak do fizycznej osoby, która myśli, pragnie, doświadcza, cieszy się, smuci się itd.

Jak postrzegać Pana wypowiedzi? Czy istnieje jakaś osobowość? Czy Bóg – to jakaś siła? Siły nie dysponują emocjonalnymi komponentami, co oznacza, że nie można używać do opisania jakichkolwiek ich przejawów.

Odpowiedź: Kiedyś miałem stary samochód, który sprawiał mi wiele kłopotów. Starałem się go naprawiać sam, nie raz odwoziłem go do remontu. Wspólnie z mechanikiem, który naprawiał samochód, besztaliśmy go różnymi słowami, odnosząc się do niego jak do żywej istoty.

Tak jest, kiedy zwracamy się do czegoś, zawsze nakładamy na tę rzecz, na tę siłę, na to zjawisko swoje właściwości, swoje uczucia, których oczywiście w tym obiekcie albo właściwości po prostu nie ma. Tak samo w odniesieniu do Stwórcy.

W tej mierze w której mogę stworzyć w sobie właściwość obdarzania, miłości, połączenia, nazywam taką właściwość Stwórcą, nie więcej. A w rzeczywistości poza tą właściwością, którą stworzyłem, Stwórca nie istnieje. Musimy sobie prawidłowo uświadomić i zrozumieć, że właśnie dlatego Stwórca nazywa się „Bore” – „Bo-re”: „bo” – „przyjdź“, „re” – „ujrzyj”.

Musisz przyjść i ujrzeć, to znaczy osiągnąć taki stan, aby odkryć tę właściwość. Nazywamy tę właściwość „Elokim”. Składa się ona z dwóch części duszy. Jedna część nazywa się AHAP, druga – Galgalta we- Ejnaim.

Jeśli chodzi o duszę, co ma z tym wspólnego Stwórca? Dusza przecież odnosi się do człowieka? Ogólnie nie mówimy o tym, co istnieje poza człowiekiem. Mówimy o poznaniu wewnątrz człowieka, kiedy człowiek osiąga właściwość obdarzania, właściwość miłości.

Jest to właściwość nad egoistyczna, nie jest bardzo prosto stworzyć ją w sobie, rozwinąć. Kiedy ją zdobywamy, nazywamy ją „Stwórcą”. Możemy mówić o tym, że postrzegamy Stwórcę.

Z lekcji w języku rosyjskim, 23.12.2018


Dążenie do poznania Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Kiedy człowiek zadaje sobie pytanie o sens życia, to prowadzi go do poszukiwania – skąd jestem, po co jestem, dlaczego jestem. W zasadzie to pytanie mimowolnie kieruje nas do ujawnienia źródła naszego istnienia – Stwórcy. Stwórca nie jest bogiem, który siedzi gdzieś na chmurce. To natura – to jest, to co nas otacza i zarządza nami. Nieświadomie stale jesteśmy w Jego władzy, wypełniamy Jego pragnienia, instrukcje, prawa.

Stwórca, albo najwyższa forma natury, jej najwyższy stopień, to właściwość dobroci, obdarzania, emanacji, miłości, absolutna właściwość, która obejmuje w sobie całe stworzenie, którego jeszcze nie odczuwamy, ale staramy się je odkryć. Pytanie o sens życia prowadzi nas do poszukiwania Stwórcy, do poszukiwania źródła, przyczyny naszego istnienia. Jeśli nie odpowiem na to pytanie, to całe moje życie stanie się bezcelowe, pozbawione sensu. Wiec co zrobić? Dlatego zaczynam szukać, jak odkryć Stwórcę.

Trwa to przez tysiąclecia, ludzie wchodzą w różnego rodzaju systemy nauk, filozofii, praktyk duchowych. Ludzkość jest w tym zdezorientowana, ponieważ istnieje około 2800 rodzajów religii, wierzeń, nauk. Nie są oparte na niczym, mają na celu to, aby człowiek mógł przekonać się o ich rzekomej prawdzie by w taki sposób żyć. Jest jednak bardzo interesująca nauka zwana „nauką odkrycia Stwórcy”, która mówi tak: „Moim zadaniem jest odkrycie Stwórcy człowiekowi w naszym świecie”. Ani inne nauki, ani religie, ani inne wierzenia i metody nie stawiają sobie takiego celu. To jest nauka Kabały.

Przychodzą do niej ludzie, którzy są już gotowi na to lub częściowo gotowi. Ale są jeszcze w trakcie procesu. Zaczynają studiować Kabałę, przechodzą przez wiele różnych etapów, które przesiewają ich jak przez sito. Tylko nieliczni rzeczywiście dochodzą do odkrycia Stwórcy. W naszych czasach jest to w zasadzie przygotowane dla wszystkich. Dlatego wszyscy, którzy pragną studiować są zaproszeni.

Z programu telewizyjnego „Kabała – nauka życia”, 01.03.2018


Sojusz z całym światem

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy istnieje coś takiego jak sojusz z nauczycielem? Czy możliwy jest tylko z przyjaciółmi i ze Stwórcą?

Odpowiedź: To jest to samo. Wszystko, co człowiek widzi przed sobą, jest mu teraz dane, aby wyposażył się duchowo. Z nauczycielem, z przyjaciółmi i z całym światem powinien zawrzeć taki sojusz, żeby osiągnąć połączenie ze Stwórcą. To jest cel.

Pytanie: Oznacza to, że chociaż człowiek jeszcze nie poznał Stwórcy, ma przed sobą przyjaciół, innych ludzi, naturalnie powinien zawrzeć z nimi umowę, dlatego że Stwórcy nie czuje, a ich czuje. Ale dlaczego potem, kiedy już znajduje się w połączeniu z wyższą siłą, nie może zawrzeć umowy bezpośrednio ze Stwórcą? Dlaczego powinien jednak pracować z ludźmi?

Odpowiedź: Dlatego że jest to stan, w którym człowiek może odkryć Stwórcę, zbliżyć się do Niego i poczuć Go. Dlatego taki sojusz zachodzi w połączeniu z całym światem, z całym wszechświatem, ze wszystkim, co człowiek może odczuwać w swoich pięciu organach zmysłów, oraz ze źródłem całego tego stanu – Stwórcą.

Pytanie: To znaczy że bez kli (naczynia) nie ma również Stwórcy?

Odpowiedź: Bez tego nie może być żadnych odczuć. Wyobraź sobie, że nie widzisz i nie czujesz niczego, co jest wokół ciebie. To jest po prostu pustka! Co byś zdefiniował w niej?

A poprzez nieożywioną, roślinną, zwierzęcą naturę i poprzez ludzi, Stwórca rozmawia z tobą, wysyła ci sygnały.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 28.12.2021


Obopólna umowa

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Każda umowa wiąże się z udziałem dwóch stron. Załóżmy, że zobowiązuję się coś zrobić, a Stwórca również zobowiązuje się. Do czego jest zobowiązany w tej umowie Stwórca?

Odpowiedź: Stwórca zobowiązuje się odpowiedzieć na wszystkie nasze wezwania do naprawy. A jeśli zobowiązujemy się prosić Go, aby nas naprawił, aby osiągnąć podobieństwo do Niego, to zobowiązujemy Go, aby nam pomógł. To jest obopólna umowa.

Pytanie: W zasadzie cała praca polega na tym, aby zrozumieć potrzebę swojej naprawy i prosić o to Stwórcę, Stwórca zobowiązuje się spełnić prośbę, jeśli jest prawidłowa?

Odpowiedź: Tak. To jest sojusz (brit), który został ustanowiony przez pierwszych kabalistów, Abrahama i jego następców. Tak naprawdę pochodzi od Adama.

Pytanie: Taką umowę zawieramy na wszystkich 125 stopniach?

Odpowiedź: Niejako przedłużamy ją, podnosimy do poziomu stopnia, który opanowaliśmy. Jeśli na jakimś stopniu naprawiłem siebie, to na zawsze, nie ma odwrotnej drogi.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 28.12.2021