Artykuły z kategorii Pytania&Odpowiedzi

W celu samorealizacji

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy człowiek może korzystać z otrzymywania kabalistycznych informacji z różnych kątów odniesienia, nie tylko poprzez cierpienia?

Odpowiedź: Nie ma potrzeby cierpieć! Jeśli człowiek ma pragnienie do wiedzy, dojdzie bez cierpienia. Chociaż żądza wiedzy jest również rodzajem cierpienia, ponieważ do Kabały doprowadza nas brak czegoś, rozczarowanie, pustka. Człowiek niekoniecznie musi cierpieć z powodu głodu i zimna, może cierpieć z powodu braku sensu życia. Ale mimo wszystko powinien przyjść z jakimiś pytaniami, problemami. W przeciwnym razie, co go motywuje?

Wszystko, co nas prowadzi, to problemy, inaczej nie ruszyłbym się z miejsca. Egoizm nie pozwoliłby mi ruszyć się, gdyby było mi dobrze.

Komentarz: Znam wiele przypadków, że ktoś przyszedł z matematyki, ktoś z fizyki, ktoś poprzez nazizm.

Odpowiedź: To nie ważne! Nie ma znaczenia, jaką formę przybiera cierpienie. Ja również przyszedłem dzięki nauce. Miałem wszystko! W Rosji miałem wspaniałych rodziców, własny dom, samochód, żonę, dziecko, pracę, w której mogłem awansować, co prawda tylko w pewnych ramach, jako Żyd. Ale to nieważne, można było spokojnie, normalnie żyć.

Ale nie mogłem! Musiałem znaleźć miejsce, w którym mógłbym się realizować. Dlatego pojechałem, nieważne dokąd. Na pustynię, z żoną, z dzieckiem. Po co? W imię czego? To wszystko ze względów ideologicznych, w imię samorealizacji. Tak też wybiera każdy.

Komentarz: Niemniej jednak, znam takich, którzy byli pod wrażeniem Kabały poprzez TES, niektórzy dzięki Pana wyjaśnieniom pewnych aspektów życia.

Odpowiedź: Ale przecież słuchali tego z jakiegoś powodu? To znaczy że od początku mieli jakieś pytania.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Dlaczego Pan wszystkich straszy?”


Różnica między organizacją kabalistyczną a sektą

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy możliwe jest stworzenie sekty z nauk kabalistycznych?

Odpowiedź: Sekta jest określoną strukturą zamkniętej organizacji, w której członkowie sekty bezwzględnie podporządkowują się guru i tak zwanym prawdom, przed którymi ślepo się kłaniają. Możliwe, że sekty mają swoje symbole, pewne konwencjonalne działania, mantry, techniki fizyczne: tańce, pozy itd.

Nie można zrobić sekty z prawdziwej Kabały, ponieważ najważniejszą zasadą Kabały jest duchowy rozwój człowieka. Dlatego wejście i wyjście jest absolutnie swobodne! To po pierwsze. Po drugie, Kabała opiera się na osobistym zrozumieniu.

Po trzecie, nie ma w niej żadnego nacisku na człowieka, zmuszania go do zrobienia czegoś lub myślenia tak, a nie inaczej. Na ile możesz, na tyle przystosowujesz tę wiedzę w sobie. Ponadto cała literatura kabalistyczna, która istnieje od tysięcy lat, jest absolutnie otwarta dla wszystkich.

Komentarz: Ale sekty posługują się też dobrze znaną literaturą, na przykład Biblią.

Odpowiedź: Być może. Nie wiem, szczerze mówiąc. Sekta czy nie – nigdy się tym nie interesowałem. Interesuje mnie nauczanie Kabały i jej rozpowszechnianie. A co o nas powiedzą… Ludzie zawsze będą mówić! Czasami nagle pojawiają się takie opinie na mój temat, że nawet nie wyobrażam sobie, jak można tak myśleć, jeśli jesteśmy otwarci dla wszystkich.

Książki we wszystkich językach, telewizja, internet – wszystko jest absolutnie dostępne. Zapraszamy na lekcje. Jeśli nie chcesz wychodzić z domu, są zajęcia wirtualne. Co w tym tajemniczego, jeśli działamy całkiem otwarcie? A jednak czasami ludzie mają takie właśnie wyobrażenia!

Tłumaczę to tym, że człowiek musi wypracować swoje zrozumienie natury, społeczeństwa, wszechświata. Dlatego w nim kształtują się takie spostrzeżenia. Musi przez nie przejść.

Tak było we wszystkich czasach. Kabaliści zawsze byli w strasznym stanie wygnania, nawet z własnego społeczeństwa. Żyli jakby w ramach religii żydowskiej, ale nie byli tam postrzegani, nie byli w żaden sposób honorowani, nie byli szanowani. Było im bardzo ciężko!

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kabalistyczna sekta”


Woda jest odbiornikiem naszych myśli

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Obecnie morza i oceany stają się coraz bardziej agresywne. Czym jest woda z duchowego punktu widzenia?

Odpowiedź: Woda jest właściwością Biny. A słona woda morska to połączenie Biny i Malchut, czyli połączenie wyższej właściwości – wody i niższej właściwości – soli.

Sól jest jedynym elementem używanym w żywności, który nie psuje się, czyli jest jak niezmienna substancja w naszym świecie i dlatego tak bardzo jej potrzebujemy. Połączenie Biny i Malchut daje nam tę ogromną masę (sól), która determinuje całe życie na planecie.

Ale przede wszystkim jest to woda. Wyszliśmy z wody. Życie powstało w wodzie. Płód w łonie matki znajduje się w wodach płodowych. Woda jest wszystkim. A więc ta substancja obecnie jest zabijana przez nasze myśli / działania i odpowiednio emituje do nas swoją groźną reakcję.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Wielka tajemnica wody”


Kiedy można kłamać

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Pytanie od Igora: „Drogi Michaelu Laitmanie, pytanie do Pana jest bezpośrednie: czy można kłamać, a jeśli tak, to w jakim przypadku?”

Odpowiedź: Można kłamać w takim przypadku, kiedy ratujesz życie człowieka.

Pytanie: Zdecydowanie tak?

Odpowiedź: Zdecydowanie.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 17.07.2023


Narkotyk dla kabalisty

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Z jakich źródeł czerpie Pan dodatkowe informacje? Z natury? Z jakiegoś miejsca?

Odpowiedź: Bardzo kocham przyrodę, szczególnie nieożywioną i roślinną. Lubię spacerować po górach, polach, lasach. Kiedy tak chodzę, czuję się dobrze, przyjemnie, całkowicie odprężony.

Postrzegam naturę jako boską harmonię. Chociaż w naszym świecie natura zwierzęca, a także roślinna jest przez nas okaleczona, ale w zasadzie można w niej dostrzec harmonię, zgodę, wzajemne uzupełnianie się, wzajemne wspieranie się. I to wywołuje u kabalisty odpowiednie odczucie.

Kabała wskazuje człowiekowi na harmonię, na to, że powinien dążyć do tego samego stanu.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Narkotyk kabalisty”


Świat oczami kabalisty

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy widzi Pan ten sam obraz świata, który ja widzę?

Odpowiedź: Nie. Widzę świat w zupełnie inny sposób – całkowicie wzajemnie połączony. W tej sztywnej konstrukcji między mną, tobą i wszystkimi innymi istnieje wyraźne połączenie, jak rurki, które łączą nas ze sobą w jeden system. Jak kuleczki i między nimi rurki – właśnie tak widzę świat.

Tymczasem każdy z nas, egoista, zamyka się na innych. W taki sposób system nie może nic zrobić – nie ma w nim cyrkulacji. Zatrzymuje się system krwionośny, nerwowy, limfatyczny – zatrzymuje się życie w organizmie.

Wcześniej mogliśmy działać, w dowolny sposób. Sama natura wspierała nas od wewnątrz, dlatego że istnieliśmy w rozwoju swojego egoizmu. A teraz osiągnęliśmy szczyt rozwoju, jesteśmy zamknięci na siebie i to wszystko. Obecnie, jeśli nie chcesz być właściwie połączony z innymi, nie będziesz miał możliwości istnienia.

Tak postrzegam system, i to bardzo realistycznie. Widzę w nim wszystko, co robi ludzkość, jak anty systemowo postępuje.

Pytanie: Więc to Pan z tego powodu najbardziej cierpi?

Odpowiedź: Z jednej strony, tak. Z drugiej strony widzę, że ludzkość mimo wszystko dojdzie do tego, nawet przez wielkie cierpienia. W jaki sposób, dobry czy zły, nie wiem, ale to nadejdzie. Dlatego jeśli mam jakąkolwiek możliwość, pokazania czegoś, przekazania jakiegoś źródła bez żadnego związku ze mną, to robię.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kto jest winny w pogromach?”


Co wpływa na opinię kabalisty?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co wpływa na Pana opinię w danej chwili? Uczniowie? Wydarzenia? Na podstawie czego zaczyna Pan mówić pewne rzeczy?

Odpowiedź: Moja opinia o świecie, o jego zarządzaniu, o systemie zarządzania jest niezmienna. Kiedy cały ten ogromny system – wyższy świat, a następnie nasz świat – zmienia się w swojej interakcji, wtedy i ja mogę również powiedzieć coś nowego i być może nawet istotnego o naszym świecie i jego interakcji z wyższym światem. W zasadzie mam ten system absolutnie dokładnie zbudowany. Widzę go, czuję, rozumiem. Jeśli w nim zachodzą jakieś zmiany, wtedy można o nich mówić.

Gdyby w naszym świecie nie było żadnych poważnych zmian zachodzących pod wpływem wyższego świata, gdyby dzisiaj materialny świat nie był pobudzany z góry do swojej równowagi ze światem duchowym, ponieważ jest to brak równowagi, której doświadczamy jako uniwersalny, globalny, integralny kryzys, to nie mówiłbym o niczym. Studiowałbym naukę Kabały jako teorię, bez żadnego związku z naszym światem, który nie wiadomo, kiedy zostanie zrealizowany w naszym świecie.

Tak studiowałem to w latach 80-tych, 90-tych i zupełnie nie wierzyłem, że dożyję aby to wszystko zobaczyć jak się urzeczywistni. Nagle to się zaczęło. Kabała przejawiła się w jawnej formie – widzę, jak to wszystko kręci się w świecie zgodnie z wyższym zarządzaniem. I to wyraźnie widzę!

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kto wpływa na Laitmana?”


Pomocne błędy

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Jak można wstępnie uchronić człowieka przed błędami na duchowej drodze?

Odpowiedź: Nie można. Człowiek jest jak dziecko, dopóki nie nabije sobie guzów, nie stłucze kilku szklanek, nie odniesie sukcesu. Tak żyjemy – tylko z uświadomienia sobie swoich błędów. Niemniej jednak możemy stworzyć takie środowisko, aby te błędy były minimalne, z których można by błyskawicznie nauczyć się. To zależy od środowiska. Nie da się jednak uchronić przed błędami.

Dziecko musi upaść, inaczej nie zadba o siebie. Musi się ukłuć, uderzyć, inaczej nie zrozumie, co to jest. Nie da się go wychować w zamkniętej kapsule. Wtedy będzie niezdolnym do życia człowiekiem. Musi osiągnąć swoje przeznaczenie. Dlatego powinien zgromadzić określoną sumę wrażeń, aby móc z nimi pracować.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Niszczycielska litość”


Proces kumulacji

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy kabalista może popaść w iluzję, że jest w duchowym zrozumieniu?

Odpowiedź: Żeby tak się nie stało potrzebna jest grupa, nauczyciel, systematyczne zajęcia. W końcu człowiek zmienia się każdego dnia, dlatego codzienna porcja jaką otrzymuje też musi być w nim odpowiednio ukierunkowana i uformowana. Ten dokładny ruch do przodu musi być stały. Każdego dnia konieczna jest obowiązkowa naprawa każdego ucznia i jego przyjaciół.

Chodzi o to, że za każdym razem, gdy przychodzisz na lekcje, zaczynasz uczyć się jak senne zwierzę. Ale stopniowo kształtujesz w sobie swoją postawę, wiedzę, postrzeganie i ponownie stajesz się ukształtowanym człowiekiem.

I tak dzień po dniu, porcja po porcji. Jest to narastający proces, który stopniowo tworzy w tobie poziom, na którym zaczynasz trwale odczuwać wyższy świat. Oznacza to, że całkowita suma, integralna część procesu gromadzenia, staje się twoim stałym stanem.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Anty Kabała”


Wątpliwości w drodze

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy Pana nauczyciel w jakiś sposób stymulował Pana w duchowej pracy?

Odpowiedź: Nie bardzo. Wszystko to musi pochodzić od człowieka! Nie myślcie, że przebywanie obok takiego nauczyciela jak Rabasz jest przepustką do wyższego świata! Nie. To bardzo skomplikowany stan. Osobiście nie polecam nikomu!

Komentarz: Ale Pana uczniowie jednak czują jakiś rodzaj przynależności do drogi duchowej.

Odpowiedź: To już ich sprawa. Jeśli mnie słuchają i starają się być duszą wraz z tym, co wyjaśniam, do czego ich prowadzę, to tak, a jeśli nie, to nie. Na nikogo nie naciskam, nikogo nie zmuszam. Każdy człowiek może jutro odejść, i powiedzieć: „To nie dla mnie, przepraszam”. Czy ktoś go zatrzyma?! Absolutnie nie. Nikt się pod tym nie podpisuje.

Komentarz: Ale mówi Pan, że najgorszą rzeczą, jaką człowiek może zrobić, to odejście.

Odpowiedź: Dla siebie, oczywiście. Ponieważ powraca do zwierzęcej egzystencji.

Pytanie: Ale zdarza się, że po jakimś czasie wraca?

Odpowiedź: Człowiek nie odchodzi całkowicie. Nadal ma jakieś poczucie, że nie odszedł, jest trochę zdystansowany, ale ogólnie – jest w tym. Często spotykam takich ludzi. Mówią mi: „Myśli Pan, że ja nie pamiętam?! Wrócę. Po prostu mam teraz taki okres”. Tak mijają lata.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Wejście w duchowość”