Artykuły z kategorii Izrael dzisiaj

Wygrać wojnę ze złem

каббалист Михаэль Лайтман Najważniejszą rzeczą, którą każdy powinien dzisiaj wiedzieć, jest to, że połączenie między nami, nawet ponad odległościami i granicami, powinno ocalić cały świat przed nienawiścią.

Jeśli z każdą spadającą rakietą rośnie w tobie nienawiść i pretensje do przyjaciół i do Stwórcy, powinieneś pamiętać, że wszystko przychodzi od Stwórcy: wszystkie twoje pragnienia i doznania. Dlatego należy zwrócić się do Niego i poprosić o naprawę, aby poczuć miłość zamiast nienawiści, zamiast oddalenia bliskość. To stanie się z nami wszystkimi.

Prosimy Stwórcę aby dał nam naprawdę poczuć, że nie ma nikogo oprócz Niego, i że otacza nas ze wszystkich stron, wspiera i przybliża nas do końca naprawy. Wygrać wojnę – oznacza, pomimo wszystkich przeszkód, trzymać się naszych przyjaciół i razem trzymać się Stwórcy.

Musimy prosić Stwórcę, aby dał nam właściwe myśli i uczucia w sercu każdego człowieka na świecie, mężczyznom i kobietom, aby wszystko się uspokoiło i aby wszyscy zrozumieli, jak się zjednoczyć i pozwolić Stwórcy odkryć się we wszystkich nas.

Nie ma znaczenia, kiedy zakończył się kongres, gdzie i kiedy będzie następny – cały czas musimy czuć się w stanie duchowego wzniesienia. Wówczas odniesiemy sukces. Najważniejsze jest, aby nie zapominać o sobie, o Stwórcy, o naszym połączeniu a od niego do Stwórcy.

Z lekcji na temat „Umacniamy się w tym, że „nie ma nikogo oprócz Niego”, 09.10.2023


W tych trudnych dniach

каббалист Михаэль Лайтман W tych trudnych dniach, kiedy naród Izraela znajduje się w strasznym kryzysie, z rozbitym sercem, możemy mieć tylko jedno dążenie, aby zapomnieć o wszystkich różnicach między nami i zjednoczyć się ponad wszystkimi różnicami, właśnie na przekór nim. To rzeczywiście doprowadzi wszystko do naprawy.

Wciąż można usłyszeć wzajemne oskarżenia o to, kto jest winien temu, co się dzieje i od czego to wszystko się zaczęło. Ale wina leży w nas wszystkich – każdy powinien poczuć, że ta katastrofa wydarzyła się i nadal trwa właśnie z jego winy. Każdy ma obowiązek tak czuć i nie obwiniać innych, a tylko siebie, ponieważ jest winny tego, że nie pracował z całych sił, aby odkryć połączenie między nami.

Dlatego my, naród Izraela, musimy zjednoczyć się jako jeden człowiek z jednym sercem. Aby zmienić sytuację na lepsze, możliwy jest tylko jeden sposób – poprzez nasze zjednoczenie. Ostatecznie cała ludzkość musi zjednoczyć się w jeden system, który nazywa się „Adam”, jeden człowiek.

Wydaje się, że nie ma mowy o zjednoczeniu, gdy panuje taka wrogość i niezgoda partii i poglądów. Ale w każdym człowieku żyją wrogowie, różne partie i opinie. Wszyscy zawieramy w sobie wszystkich, a każdy człowiek zawiera w sobie wszystko, co istnieje na świecie. Mimo to, wszyscy musimy się zjednoczyć i każdy z nas powinien czuć się odpowiedzialny za pokój na świecie.

W końcu musimy osiągnąć taki stan, w którym nasze zjednoczenie będzie ponad wszelkimi ograniczeniami, ponad wszelkimi przeszkodami.

Z lekcji na temat Umacniamy się w tym, że „nie ma nikogo oprócz Niego”, 09.10.2023


W czasie ciężkich prób

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie z Kijowa: Wszyscy chcemy, przede wszystkim wyrazić naszą miłość, przywiązanie, uczestnictwo i wsparcie dla całego izraelskiego kli. My wiemy, czym jest wojna i co wy teraz przeżywacie. Jak nauczyć się bycia spokojnym, a jednocześnie rozpaczliwie prosić Stwórcę o pokój i o naprawę? Jak możemy na to spojrzeć rozsądnie? Czy może nas Pan tego nauczyć?

Odpowiedź: Nie sądzę abym mógł przekazać wam moje uczucia i nauczyć was. Ale stopniowo to przyjdzie. Przyjdzie to w takiej mierze, w jakiej poczujecie, że wszystko znajduje się w rękach Stwórcy.

Pytanie: Czy w godzinie takich prób, jakie teraz odkrywają się w Izraelu, my kabaliści, możemy pozwolić sobie na zjednoczenie się z naturalną, spontaniczną nienawiścią która się teraz ujawnia? Jak możemy właściwie wykorzystać dobre siły, aby zapobiec eksplozjom sił zła?

Odpowiedź: Nie musimy nikogo nienawidzić, powinniśmy tylko, kochać naszych przyjaciół i tą miłością starać się zbliżyć do Stwórcy. To wszystko.

Z lekcji „Aktualne wydarzenia w Izraelu”, 07.10.2023


Kiedy zapanuje pokój?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Wszystko, co wydarzyło się na kongresie, przyczyniło się do tego, że odkryło się w nas wiele miłości, i w naturalny sposób anulowaliśmy się. Ale to, co dzieje się teraz w Izraelu, wywołuje w nas nienawiść, ponieważ kiedy jesteś atakowany, nienawidzisz wroga.

Odpowiedź: Ten wróg znajduje się w naszym sercu. Musimy zrozumieć, że wszystko zależy od naszych serc. Od tego, jeśli w naszych sercach będziemy blisko siebie, na całym świecie zapanuje pokój.

Tego właśnie nam brakuje – tylko i wyłącznie miłości i bliskości między nami, między wszystkimi ludźmi na świecie.

Z lekcji „Aktualne wydarzenia w Izraelu”, 07.10.2023


Domagać się od Stwórcy naprawy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co się teraz wyprawia na świecie? Wygląda na to, że skończył się czas spokoju. Dokąd zmierza świat?

Odpowiedź: Świat zmierza w stronę świadomości własnej znikomości, grzechu, wzajemnej nienawiści, egoistycznych relacji między sobą. Wszystko to pomaga nam w końcu podnieść głowę i zażądać od Stwórcy naprawy. Naprawy!

Pytanie: Jest pewna część ludzkości, która jest przeciwna temu, żeby świat był normalny cywilizowany, są przeciwko istniejącemu porządkowi na świecie. Więc jakiej naprawy należy się domagać?

Odpowiedź: To zależy od wszystkich. Zdecydowanie powinniśmy próbować wytłumaczyć ludziom, że wszystko zależy tylko od dobrego nastawienia człowieka do człowieka. Brzmi to naiwnie, ale w zasadzie, jak się uczymy, wszystkie dobre siły natury opierają się na tym, co może tylko uczynić z nas normalnych ludzi.

Pytanie: Czyli nastąpi naprawa i te siły uczynią z nas normalnych ludzi? Moi sąsiedzi będą normalnymi ludźmi i powiedzą: „Kochamy naszych braci w Izraelu”? Czy tak się stanie?

Odpowiedź: Bez wątpienia. Tak.

Pytanie: A co możemy zrobić aby tak się stało? Prosić, żeby terroryści, którzy do nas strzelają, mogli dojść do takiej świadomości?

Odpowiedź: Oczywiście. Abyśmy w pierwszej kolejności mogli osiągnąć świadomość, że dobra przyszłość zależy od dobrych relacji między nami. Musimy zbliżyć się do siebie sercami, zarówno przyjaciele w dziesiątkach, jak i cały świat. Przynajmniej, przyjaciele w dziesiątkach.

Z lekcji „Aktualne wydarzenia w Izraelu”, 07.10.2023


Przyciąganie się sercami wzajemnie

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: W ostatnim czasie mieliśmy wiele kongresów i naprawdę udanych. Ale dlaczego tak się dzieje, że po każdym kongresie dostajemy albo „koronę”, albo jakiś inny cios? Teraz mamy wojnę w Izraelu czy trzęsienie ziemi w Turcji. Co zrobiliśmy nie tak?! Co musimy zmienić w nas?

Odpowiedź: Musimy zmienić nasze serca, abyśmy naprawdę docierali się wzajemnie sercami i żeby każdy poczuł w swoim sercu, serce przyjaciela. Teraz po kongresie Stwórca chce nam dać nowe warunki. Jeśli wzniesiemy się ponad nie, to naprawdę pójdziemy do przodu. Jak? Bardzo prosto. Zbliżeniem sercami!

Pytanie: Czy słuszne jest stwierdzenie, że wojna i śmierć – to także naprawa?

Odpowiedź: Tak, ale to nie jest pożądana droga.

Z lekcji „Aktualne wydarzenia w Izraelu”, 07.10.2023


Jerozolima: pod wpływem dwóch sił

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy kiedy ludzie mieszkający w Izraelu przyjeżdżają do Jerozolimy, są tam pod wpływem wyższego światła?

Odpowiedź: Oczywiście, ja czuję to bardzo mocno. Już Baal HaSulam pisał, że jest dumny z tego, że mógł wybrać Jerozolimę jako miejsce, w którym mieszka i naucza Kabały.

Podkreślał, że żaden kabalista przed nim, od czasu zniszczenia Świątyni Jerozolimskiej, kiedy zniknęła czysta, altruistyczna siła, a zastąpiła ją nieczysta, egoistyczna siła, nie był w stanie założyć tam swojej szkoły. Dzisiaj Jerozolima reprezentuje najniższą, najbardziej egoistyczną siłę na świecie. Ale jednocześnie jest tam też pozytywna, altruistyczna siła. Obydwie, jakby z góry toczą nieustanną walkę o to miasto.

Dlatego Baal HaSulam był dumny z tego, że mógł tam założyć swoja medresę (beit midrasz) i szkołę. Żaden z poprzednich kabalistów nie mógł tego dokonać, poczynając od rabina Szymona, który był zmuszony opuścić Jerozolimę. Największemu kabaliście XVI wieku, Ari, również to się nie udało. Żaden z wielkich kabalistów nie mógł tego zrobić, z wyjątkiem Baal HaSulama. Zwrócił jednak uwagę na to, że to miejsce jest wciąż bardzo egoistyczne, anty-duchowe. I to się czuje w ludziach.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Syndrom jerozolimski”


Duchowe centrum świata

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jaki jest wpływ Ziemi Izraela na ludzi? Istnieje dziewięć stref klimatycznych, i w każdym obszarze są pewne siły duchowe, które działają na człowieka.

Odpowiedź: Jest to bardzo szczególne miejsce na planecie, gdzie istnieje ogromna liczba naturalnych sfer. Możesz przejechać z północy na południe i praktycznie w ciągu kilku godzin przekroczyć różne strefy geograficzne. Po to, aby spotkać to w innym kraju, trzeba przejechać setki razy więcej.

Pytanie: We wszystkich pierwotnych źródłach napisane jest, że Izrael – to centrum świata, serce świata. Co to oznacza?

Odpowiedź: Oznacza to duchowe centrum świata. Oczywiście, mogą ci powiedzieć, że jest też Mekka, Medyna i jeszcze inne święte miejsca. Ale przez centrum świata rozumiemy takie miejsce na naszej planecie, w którym istnieje pewna duchowa siła, zgodność z duchowym korzeniem. Dlatego jest takie szczególne.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 26.04.2022


Chanuka, cz. 8

каббалист Михаэль Лайтман Służyć Stwórcy

Pytanie: Czy w wydarzeniach z II wieku pne. kiedy naród podzielił się na Machabeuszów i zhellenizowanych Żydów, można prześledzić dzisiejszy podział w państwie Izrael?

Odpowiedź: Nie sądzę. Nie widzę w Izraelu ludzi, którzy dążą do naprawy. Nikt nie uważa, że znajdujemy się w duchownym upadku. W czasach Machabeuszy toczyła się walka o ideologię – w jaki sposób naród powinien postępować, jak służyć Stwórcy, to znaczy osiągnąć zasadę „kochaj bliźniego jak siebie samego”.

Czy dzisiaj ktoś posiada program, aby osiągnąć tę duchową zasadę? Czy widzisz ją w programie jakiejś partii lub jakiejś części społeczeństwa? A w tamtych czasach tak było.

Rabin Akiwa i 24 tysiące jego uczniów oraz jeszcze wielu innych uważało, że koniecznie należy wypełniać zasadę „kochaj bliźniego”. Ale nie mogli oprzeć się swojemu egoizmowi, dlatego że reszta narodu była skierowana w innym kierunku.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 16.12.2019


O różnicy między jednością a pokazem jedności

26 stycznia przywódcy żydowscy spotkali się pod patronatem Konferencji Przewodniczących Głównych Amerykańskich Organizacji Żydowskich, aby dyskutować o jedności w obliczu antysemityzmu. Spotkanie odbyło się na dzień przed Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Mówcy podkreślili, że „społeczność powinna się zjednoczyć i przejść do ofensywy przeciwko antysemitom w całym spektrum politycznym”. Były członek administracji Obamy, specjalny wysłannik do monitorowania i zwalczania antysemityzmu,Ira Forman, powiedział: „Jeśli krytykujemy antysemityzm tylko ze strony naszych przeciwników politycznych, a nie ludzi z naszej własnej partii, naszej własnej ideologii, to tak naprawdę nie zajmujemy się antysemityzmem. …Po prostu używamy platformy antysemityzmu do prowadzenia wojny z naszymi przeciwnikami politycznymi, jednymi z lewicy, wliczając mnie, drugimi z prawicy – wystarczająco już zadziałali i musimy z tym skończyć”.

Jedność ma wielką moc. W związku z tym, to spotkanie mogło być potężnym pokazem siły. Mogło pokazać, że w obliczu nienawiści – Żydzi – mogą się zjednoczyć, co w znacznym stopniu przyczyniłoby się do złagodzenia antysemityzmu.

Niestety, istnieje duża różnica między pragnieniem jedności a chęcią pokazania jedności. To drugie nie zawiera w sobie żadnej siły, wygląda śmiesznie i wzbudza pogardę. To pierwsze jest tym, czego nie mamy a naprawdę potrzebujemy, a żydowscy przywódcy na całym świecie nie dążą do osiągnięcia tego stanu. Ich celem, jak się wydaje, są wpływy i możliwości. Właśnie dlatego nic nie wyniknie z tego spotkania.

Jedność jest kluczem do złagodzenia antysemityzmu. Jest to również klucz do sukcesu lub porażki naszego narodu. Jak już wielokrotnie wykazywałem w esejach, artykułach i kilku książkach, jedność jest fundamentem naszego narodu. Kiedy jesteśmy zjednoczeni, świat nas wita; kiedy jesteśmy rozłączeni, świat nami gardzi i zagraża nam niebezpieczeństwo.

Zjednoczenie w celu walki z antysemityzmem zadziałałoby, gdybyśmy użyli go jako pierwszego kroku w kierunku prawdziwej jedności, jedności serca. Gdybyśmy przeszli od jedności wywołanej strachem do jedności, w której zależy nam na sobie nawzajem, w której czujemy się za siebie odpowiedzialni – kibicowałbym temu. Ale „jedność” żydowskich przywódców jest tylko przykrywką. Kryje się za nią ten sam podział, ta sama nienawiść między stronami i brak prawdziwego wysiłku, by stworzyć ponad nią most porozumienia. Jestem przekonany, że jedynym celem tej konferencji jest zebranie pieniędzy dla organizacji, które są gospodarzami i zwiększenie ich wpływów w społeczności i w polityce.

Jeśli taki jest cel, to rezultat będzie odwrotny do jedności; doprowadzi to do większego podziału między nami i do większego szyderstwa ze strony świata. Czas pokaże, ale nie mam większych wątpliwości co do moich wniosków i niewiele nadziei, że mogę się mylić.

Źródło: https://bit.ly/3uO7qMO