Artykuły z kategorii Izrael i narody świata

Izrael – ludzie, dążący do Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy naród Izraela należy do tego samego duchowego korzenia?

Odpowiedź: Izrael nie jest narodowością ani narodem. To grupa ludzi, która zebrała się, aby skierować się do Stwórcy. Wszyscy, którzy chcą dotrzeć do Stwórcy, nazywani są „Izraelem”. Dla nich jest to święto – Rosz ha-Szana (Nowy Rok), kiedy chcą postanowić, że od tej chwili idą w kierunku Stwórcy.

Z lekcji na temat „Rosz ha-Szana”, 16.09.2023


Zamówić film z dobrym zakończeniem

каббалист Михаэль Лайтман Wydaje nam się, że my, dzisiejsza ludzkość, jesteśmy w pewnym sensie spadkobiercami dwóch cywilizacji: Rzymu i starożytnej Grecji. Struktura państwa, struktura systemu sądowniczego i bankowego wywodzą się z Rzymu. Filozofia pochodzi z Grecji, a w późniejszym okresie częściowo z Bizancjum. Zasadniczo wszystko to dotyczy materialnego rozwoju ludzkości.

A wewnętrzny, altruistyczny, duchowy rozwój świata pochodzi od Izraelitów – grupy ludzi, która upadła z poziomu duchowego na materialny. Od nich wywodzą się wszystkie religie świata, które dały wszystkim narodom pewne przygotowanie do postrzegania idei duchowych.

W taki sposób ludzkość została przygotowana do tego, aby historia wzajemnego przenikania i połączenia przeszła na nowy poziom. Według Kabały, to musi się wydarzyć: albo poprzez świadomość, albo poprzez kij do szczęścia.

Pytanie: Ale czy rzeczywiście rozwój materialny i duchowy zachodzą jednocześnie?

Odpowiedź: Na poziomie duchowym początek, koniec i wszystkie etapy rozwoju istnieją od samego początku. Na poziomie materialnym tego nie ma, wszystko rozwija się tylko w nas. Możemy przejść te etapy albo w dobrym, albo w złym odczuciu. Wybieramy między dobrem a złem.

Za każdym razem musisz być w określonym stanie. Jeśli chcesz zrozumieć i poczuć, że jest to dla ciebie dobre, musisz zmienić się w taki sposób, aby kolejny przygotowany dla ciebie stan był pożądany. Jeśli jesteś na to gotowy, to oczywiście cała twoja droga duchowa będzie dobrze postrzegana, jeśli nie jesteś gotowy, to będzie źle. Ale to nie zmieni tej drogi.

Masz w sobie mechanizm, który pokazuje ci film, przez który musisz przejść. Tylko ty zamawiasz swój stosunek do tego filmu swoim ciągłym rozwojem, klatka po klatce. Innymi słowy, w duchowości to wszystko już istnieje w jednym obrazie. I stopniowo odsłaniasz ten obraz w miarę swojego rozwoju albo pod wpływem cierpienia, albo pod wpływem świadomości.

To tak, jakbyś zaczął widzieć wyraźnie, masz nową wizję, nową możliwość odczuwania, postrzegania świadomości, rozumienia, przyswajania. Tak otwiera się przed tobą nowy świat.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Historia według Kabały”


Predyspozycje do duchowości

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jeśli Kabała nie jest przekazywana genetycznie, a jedynie poprzez wychowanie, to dlaczego uważa się, że Żydzi mają genetyczny duchowy kod?

Odpowiedź: Dlatego że kiedyś już realizowali duchowa naprawę, to znaczy byli już w takich warunkach.

Żydzi są tymi samymi starożytnymi Babilończykami, którzy wyszli razem z babilońskim kapłanem Abrahamem, gdy wprowadził ich w stan powszechnego wzajemnego poręczenia. Dlatego ta grupa do dziś jest tak przeklęta, ponieważ jest zobowiązana do przedstawienia światu tej metody. Wówczas, jeśli świat ją przyjmie, rozwinie się w przyspieszonej skali. A jeśli nie, będzie się rozwijać według naturalnej, powolnej skali czasu. Oto cała różnica!

Pytanie: W jaki sposób duchowe zapisy i duchowe doświadczenie są przechowywane w każdej duszy?

Odpowiedź: Zostały odłożone w parcufach duszy, w stanie wewnętrznym, w drodze którą przebyła, który nigdzie nie znika. Stan ten jakby odchodzi z uczucia człowieka, i nie czuje swojej przeszłości, ale może ponownie wzbudzić ją w sobie. Dlatego ci, którzy kiedyś byli genetycznie w tym stanie, są bardziej predysponowani do duchowości. Ale również inni… Spójrzcie, ilu mamy uczniów ze wszystkich stron świata!

Ludzkość można podzielić w następujący sposób. Na tych, którzy kiedyś byli już w duchowym stanie – to dzisiejsi Żydzi, którzy mają obowiązek dokonać naprawy i przekazać światu wszystko, co możliwe. I na tych, którzy nie byli w tym stanie, ale dzisiaj odczuwają presję. Również muszą dokonać naprawy swojego obecnego składnika duchowego, który popycha ich do przodu.

Ale prawdziwi Żydzi, którzy byli już w duchowości, są zobowiązani do dokonania naprawy, w przeciwnym razie jeszcze bardziej będą mordowani.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kalendarz kabalistyczny”


Wielkość Szhiny

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czym jest Szhina (Boskość)?

Odpowiedź: Uczucie w człowieku, że Stwórca ubiera się w niego i napełnia go, nazywa się Szhiną. Stwórca lub Szhina to jedno i to samo.

Pytanie: Jak wielkość Szhiny w moich oczach wpływa na moich przyjaciół i na całą rzeczywistość?

Odpowiedź: W bezpośredni sposób. Wielkość Szhiny to wielkość Stwórcy, wielkość Jego siły, ogarnięcie Jego siłą całego wszechświata. Nie mamy żadnych innych problemów, jak tylko odczuć, odkryć wielkość Stwórcy. To jest dla nas najważniejsze.

Wtedy będziemy mogli prawidłowo zwracać się do Niego, nie zapominać o Nim, rozumieć, że zależymy tylko od Niego. Koniecznie trzeba opowiedzieć o tym całej ludzkości.

Wszystko na świecie opiera się na odkryciu wielkości Stwórcy. Pierwszymi, którzy to otrzymali była grupa ludzi, którzy wyszli z Babilonu. Nazywali siebie „eudim” – od słowa „ihud”, „jedność”. W swoich czasach połączyli się między sobą właśnie po to, aby poznać Stwórcę. To właśnie oni, muszą właściwie przedstawiać całemu światu jedność Stwórcy.

Z lekcji na temat Odkryć chwałę Jego królestwa”, 31.07.2023


Nie musimy czekać do końca 6000 lat

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy możliwość jedności i wzajemnego poręczenia, została kiedykolwiek zrealizowana?

Odpowiedź: Tak, możliwość realizacji jedności na całym świecie pojawiła się po raz pierwszy w starożytnym Babilonie 3700 lat temu. Abraham próbował to zrobić, ale był w stanie wyprowadzić ze sobą z Babilonu tylko kilka tysięcy ludzi, którzy pod jego przywództwem byli w stanie stworzyć między sobą wzajemne poręczenie. Reszta rozproszyła się po świecie.

Dzisiaj cały świat przypomina globalny Babilon i znów musimy powrócić do uniwersalnego wzajemnego poręczenia w globalnej skali. Ta praca musi zostać zakończona maksymalnie w ciągu 217 lat, ale może zakończyć się znacznie wcześniej, być może nawet w naszych czasach.

Według kalendarza żydowskiego teraz jest rok 5783. Nie musimy czekać do 6000 lat, bo możemy przyciągnąć odpowiednie siły i przyspieszyć ten rozwój.

W przypadku, gdy świat będzie zmierzał drogą cierpienia, popychany do przodu przez ewolucję, to będzie to trwało dokładnie do 6000 lat. A jeśli wybierze drogę światła, przyciągając na siebie duchowe działania, naprawy, zmiany w nas, wtedy czas zostanie skompresowany do kilku lat i tyle.

Ponieważ 6000 lat to 6000 zmian. Nie są już latami, ponieważ przekształcimy je w nasze wewnętrzne zmiany. Ale jeśli tego nie zrobimy, wtedy fizycznie według skali czasu, nadal będą musiały zostać zrealizowane w ciągu 6000 lat pod presją natury. A jeśli dodamy do natury jeszcze presję odpowiedniego środowiska, to przyspieszymy zarówno drogę, jak i czas.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kalendarz kabalistyczny”


Czarnym dniem kalendarza jest 9-ty Awa

каббалист Михаэль Лайтман Powiedziano: „Każdy, kto opłakuje Jerozolimę, dostąpi zaszczytu ujrzenia jej w radości”.

To znaczy, na ile jesteśmy świadomi pełnej skali zniszczenia, które przytrafiło się nam, całemu narodowi Izraela i całemu światu, programowi Stwórcy w stworzeniu, i na ile dotyka to nasze serce, w tej mierze jesteśmy w stanie zrozumieć i odczuć cały ten smutek, zrozumieć przyczynę rozbicia i wyjścia z niego, jak odbudować Jerozolimę, to jest „doskonałe miasto” (ira szlema). I tak ze smutku dochodzimy do radości.

Nie ma bardziej czarnego i żałobnego dnia, niż 9-ty Awa. Jest to źródło wszystkich sądów i wszystkich kłopotów. To właśnie tego dnia w Jerozolimie zawaliła się Świątynia. I do tej pory opłakujemy to przez tysiące lat. A dzisiaj powinniśmy smucić się i opłakiwać to, jakby wydarzyło się wczoraj i jest to osobisty smutek każdego.

W końcu ten, kto nie opłakuje zniszczenia Świątyni, nie będzie mógł być obecny przy jej odbudowie. Dlatego musimy odczuć w głębi serca to, co nazywa się rozbiciem i jakiej naprawy powinniśmy oczekiwać, w jakiej formie i z jakim rezultatem. Nastąpiło straszne rozbicie – rozbiło się kli, czyli połączenie między stworzeniami i Stwórcą. A teraz, kto wie, kiedy i jak i jakimi działaniami uda się to naprawić. Dlatego jest to rzeczywiście bardzo smutny dzień.

Z lekcji na temat „Dziewiąty Awa”, 27.07.2023


Aby 9 Awa był najpiękniejszym dniem ludzkości

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jak można przezwyciężyć egoizm na poziomie światowym?

Odpowiedź: Egoizm – to siła natury, która istnieje i panuje w nas, i nie możemy jej pokonać ani w sobie, ani między nami. Jest to jedyna siła, która zarządza wszystkim, od atomów, cząsteczek, organizmów elementarnych po coraz większe asocjacje połączeniowe, aż do zarządzania ludźmi i ich wzajemnymi relacjami.

Jedyne, co możemy zrobić, to odkryć z pomocą nauki Kabały w naturze, drugą siłę, przeciwną do egoizmu, która może ją zrównoważyć. To właśnie dzięki równowadze sił między nimi możemy istnieć. Co więcej, ta równowaga czyni człowieka wiecznym i doskonałym. Może to osiągnąć każdy, ale nie poprzez wierzenia czy jakiekolwiek duchowe nauki, ale tylko naukową metodą kabalistyczną, którą w zasadzie może opanować każdy. Ale przede wszystkim Kabała jest przeznaczona dla Żydów.

Misja naszego narodu polega na tym, aby najpierw doprowadzić do wzajemnej równowagi, wzajemnej miłości i jedności, a następnie pokazać tę drogę całej ludzkości. Ale my o tym zapomnieliśmy i dlatego cierpimy z powodu antysemityzmu i nienawiści pochodzącej od absolutnie wszystkich narodów, nawet od tych, które nigdy nie miały z nami w kontaktu.

Znani antysemici, przeważnie Żydzi, tacy jak Wielki Inkwizytor Hiszpanii, Torquemada itp., doskonale rozumieli, że Żydzi posiadają metodę zjednoczenia, której tak bardzo brakuje światu, zwłaszcza w naszych czasach. Pisali o tym, wylewając nie tylko swoją nienawiść, ale jednocześnie ujawniając istotę Kabały.

Antysemici instynktownie czują, że mamy metodologię, która przynosi światu szczęście, równowagę i powszechne wywyższenie, ale nie przekazujemy jej światu. Sami jednak jej nie znamy. Ta metoda istnieje tylko w nauce Kabały, i obecnie zajmują się nią tylko setki ludzi spośród narodu żydowskiego. Dlatego nasz problem i wszystko, co odnosi się do 9-tego Awa i innych dat żałoby w historii naszego narodu polega na tym, że nie wypełniamy swojego przeznaczenia: zjednoczenia się i przekazania tej metody całemu światu.

Jesteśmy dumni z tego, że jest wśród nas wielu wielkich naukowców, lekarzy, muzyków. Ale świat nie potrzebuje tych osiągnięć, nie bierze ich pod uwagę. Ludzkość czeka na to, co jest w nauce Kabały – czeka na metodę zjednoczenia. A my ją straciliśmy. W Torze jest powiedziane, że „kochaj bliźniego jak siebie samego – to jest główne przykazanie Tory”, ale my nawet o tym nie myślimy i nie pamiętamy. Można zapytać każdego wierzącego człowieka, co trzeba zrobić? – To nie wie. Ten stan nazywa się wygnaniem (galut), w którym jesteśmy już od dwóch tysięcy lat.

A wcześniej byliśmy w jedności. W tym szczególnym stanie ludzi zjednoczonych ponad swoim egoizmem istnieje możliwość, aby poczuć wyższy świat i żyć nie wewnątrz egoistycznego pragnienia i właściwości, w którym istnieje cała nieożywiona, roślinna, zwierzęca materia i człowiek ale ponad tym stanem materii, w równowadze między wzajemnym przyciąganiem i odrzuceniem

Tego uczy nas nauka Kabały. W praktyce uczy nas metody Abrahama, który zgromadził ludzi z całego Babilonu i wyjaśnił im, że rozwiązanie kryzysu polega właśnie na zjednoczeniu ponad egoizmem. Jest to specjalna, bardzo złożona metoda.

Faktem jest, że cały nasz świat zbudowany jest na negatywnej sile – sile pochłaniania, gdy każdy chce wszystkiego tylko dla siebie. To jest nasz naturalny stan. I nie tylko nasz. Jest to także charakterystyczne dla atomów, molekuł, wszelkich żywych organizmów. Wszystko istnieje tylko dla maksymalnego komfortu w sobie i między sobą. Aby nawiązać dobre wzajemne relacje, człowiek musi opanować przeciwstawny, dopełniający system komunikacji między ludźmi i wszystkimi częściami natury i przy jego pomocy prawidłowo wykorzystywać egoizm.

Dlatego nauka Kabały nazywa się nauką otrzymywania (Kabała – od słowa „otrzymywać”), ponieważ w tym przypadku, tak naprawdę otrzymujemy, po pierwsze, wiedzę o tym systemie zarządzania, który istnieje wokół naszego świata, i zaczynamy rozumieć, dlaczego wszystko tak dzieje się z nami, między nami, wokół nas.

Zaczynamy nie tylko odkrywać system zarządzania, ale także aktywnie w nim uczestniczyć, rozumiejąc, co powinno się stać w wyniku tych czy innych naszych działań. W takim przypadku postępujemy właściwie. Po drugie, ujawnienie wyższego systemu zarządzania pozwala nam jasno widzieć, przestać popełniać błędy i istnieć w naszym świecie, włączając i zamykając w niego wyższe zarządzanie. Taki udział w wyższym zarządzaniu doprowadza człowieka do stanu, kiedy tworzy się w nim wewnętrzny system powiązań między obiema częściami wszechświata, który nazywa się „duszą”.

W tym systemie zaczynamy istnieć niezależnie od naszego ciała, ponieważ ciało w tym procesie może umrzeć, a my już przeszliśmy do odczucia pełnego systemu – nie tylko egoistycznego, w którym istnieje nasze białkowo-materialne ciało, ale do następnego poziomu.

Kabaliści opisują to wszystko w swoich książkach. Nie tak łatwo jest je zrozumieć. Ale generalnie, kiedy zaczynamy pracować ze sobą w grupie kabalistycznej – w małym społeczeństwie, które budujemy między sobą, stwarzamy warunki do wzajemnego uzupełniania się, włączania, połączenia, aż do miłości, o której mówi się: „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. – to jest główne prawo Tory”.

To nie są tylko piękne słowa. Ponieważ w wyniku realizacji tego prawa, właśnie w zjednoczeniu zaczyna być odczuwana druga, pozytywna siła natury, i między obiema siłami powstaje uwarunkowanie do zrozumienia wyższego świata. Do tego powinniśmy dążyć. Wówczas tragiczne wydarzenia związane z 9-tym Awa już nie będą miały miejsca. Do tego czasu będziemy coraz bardziej znienawidzeni na świecie. W mierze rozwoju ludzkości, rozwoju egoizmu, rozwoju kryzysu, narody świata będą coraz bardziej rozwijać podświadome przeświadczenie, że Żydzi są winni wszystkim kłopotom.

I nie możemy od tego nigdzie uciec. Będziemy zobowiązani, albo dobrą drogą, jak wzywa Kabała, albo poprzez presję ze strony nienawidzących nas, mimo wszystko dojść do zrozumienia w czym tkwi przyczyna odwiecznej nienawiści, założonej w naturze, a nie tylko spławiać problem i próbować jakoś obejść albo odkupić się. To nam nie pomoże, dlatego że jedyne prawo natury jest niezmienne. Jeśli będziemy je wypełniać, to wręcz przeciwnie, staniemy się narodem-nauczycielem dla całej ludzkości.

Wielki kabalista Baal Szem Tow powiedział, że zapytał Mesjasza: „Kiedy przyjdziesz?” Mesjasz odpowiedział mu: „Przyjdę, kiedy moje źródła rozprzestrzenią się na zewnątrz”, czyli kiedy nauka Kabały zostanie ujawniona całemu światu. O konieczności jej rozpowszechniania jest napisane we wszystkich dziełach kabalistycznych.

W ramach naszej globalnej ogólnoświatowej organizacji robimy to. Widzimy, jak zmieniają się postawy ludzi wobec Kabały, wobec narodu żydowskiego, jak stają się naprawdę bardzo blisko nas, i to we wszystkich krajach świata. Mamy w rękach metodę, która zbliża ludzi, a świat dzisiaj tylko na to czeka. Dlatego, aby nie popaść ponownie w tragiczne wydarzenia 9 Awa i wypełnić naszą wspólną misję, musimy dojść do wzajemnego zbliżenia z pomocą nauki Kabały. A wtedy świat będzie chciał się do nas zbliżyć.

Miejmy nadzieję, że to już ostatni raz, kiedy przeżywamy tę tragiczną datę. Powiedziano, że 9 Awa stanie się najpiękniejszym dniem ludzkości, dlatego że anioł zła stanie się aniołem życia, ponieważ ten egoizm, który został ujawniony 9 Awa, zostanie zrównoważony przy pomocy dobrej siły i przekształci się w ogromną pozytywną siłę, która zjednoczy nas ze sobą.

Z wykładu publicznego w Nowym Jorku


Więzienie jest wynalazkiem faraona

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: W całej historii ludzkości jacyś ludzie próbowali naprawiać innych, i dlatego zawsze istniały kolonie i więzienia.

Odpowiedź: Więzienie było wynalazkiem faraona. Z Tory wiemy, że faraon wtrącił Józefa do więzienia, w którym siedział wraz z ministrem podczaszym. Judaizm nie stosował takiego rozwiązania, dlatego że jest precyzyjnym odciskiem Kabały. W żadnym wypadku nie należy nikogo naprawiać. Tylko cierpliwie nauczać. Nie stosować żadnych kar!

Kara może być tylko wtedy, gdy wspólnie z osobą ukaraną dokładnie wiecie, co się dzieje i razem pracujecie nad jego egoizmem. Jeśli zgadza się z tym, że go karzesz, bo inaczej nie da się naprawić jego egoizmu i za to jest ci wdzięczny. Dla niego to naprawa. Ale nie jest to naprawa przez więzienie.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Więzienie”


Jak rozprzestrzeniły się iskry obdarzania

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Żydzi mają swoje przeznaczenie i dlatego odkrywa się w nich punkt w sercu. Inni ludzie nie mają tych iskier. Ale czasami mówi Pan, że one i tak obudzą się we wszystkich.

Odpowiedź: Nie, rozbicie było tylko wśród Żydów. Dlatego istnieją takie części wspólnego pragnienia Malchut, do których iskry obdarzania przeniknęły mniej lub bardziej, ale gdzieś one muszą istnieć.

Dlatego istnieją takie narody, takie części cywilizacji, które nie mogą samodzielnie poczuć w sobie punktu w sercu i za pomocą wyższego światła, wywołując je na siebie, rozpalają je – aby stworzyć z otaczającego światła wewnętrzne światło. I są tacy, którzy stopniowo będą w stanie to zrobić.

Istnieją więc narody bliższe i bardziej odległe od naprawy zgodnie z tak zwanymi 70 narodami świata – 7 sfirot Zeir Anpin. Dlatego dzielą się one na bardziej aktywne, niższe, świadome, postrzegające i mniej aktywne, bardziej pasywne.

Ale to nie mówi, który z nich jest wyżej lub niżej. To mówi tylko o procesie naprawy: kto jest wcześniej, kto później, kto powinien pomóc tym, którzy pozostają w tyle. A następnie, kiedy to wszystko jest połączone we wspólnym systemie, wtedy jakby zamienia się w kulę, sferę, w której wszyscy są absolutnie równi.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Żydzi zawsze wygrywają”


Nosiciele iskry światła

каббалист Михаэль Лайтман Żydzi są nosicielami iskry światła, w naszym świecie, dlatego są podświadomie nienawidzeni: „Coś w nich jest szczególnego, coś z nimi jest nie tak. Nie są jak inni ludzie, dosłownie jak specjalna rasa czy przybysze z kosmosu“.

Faktycznie tak jest. Ponieważ są w nich odłamki iskier, które są przeciwieństwem egoizmu zwykłego zdrowego człowieka. Dlatego z jednej strony ludzi do nich ciągnie, z drugiej ich nienawidzą. Rozdmuchano z tego cały system – antysemityzm i wszystko inne. Dlaczego? Taka jest różnica we właściwościach! Iskra światła jest tylko w nich, w naszym świecie.

A ci Żydzi jeszcze wciąż próbują przekonać wszystkich, że są tacy jak inni. Ale ta iskra jest założona w tobie, i nie możesz jej wyciąć narzędziami chirurgicznymi! Masz coś, czego inni nie mają. Inne narody zobowiązane są ciebie nienawidzić, dlatego że jest to przeciwstawna właściwość, wcale nie jest z naszego świata!

Dlatego do tego czasu, dopóki we wszystkich ludziach nie pojawi się ta sama właściwość, będzie istniał antysemityzm. Oznacza to, że z jednej strony nie można zniszczyć tego narodu, tego plemienia, tej praktycznie kabalistycznej grupy, dlatego że mają wyższe przeznaczenie – przekazanie całemu światu najwyższego stanu.

Z drugiej strony, dopóki nie zrealizują swojej misji, której sami nie są świadomi, antysemityzm, nienawiść do tej właściwości nie zniknie. Muszą ją zmienić na przeciwną, ale nie dla własnej korzyści. A antysemityzm w jakiś sposób ich do tego ponagla, katalizuje ten proces.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Znowu ci Żydzi!”