Gdzie znajduje się obecnie „grupa Abrahama”?

каббалист Михаэль ЛайтманNarodem Izraela nazywani są potomkowie tej części mieszkańców starożytnego Babilonu, którzy zostali przebudzeni do „pracy Stwórcy”, aby osiągnąć połączenie z Nim. Takich ludzi wybrał Abraham i organizował z nich swoją grupę.

My przyłączamy się do tej samej grupy, która częściowo istnieje w żyjących obecnie w naszym świecie ludziach, a częściowo w duszach, nie posiadających materialnego wcielenia.

Ale w istocie jest to ta sama grupa, te same dusze, które łączą się ze sobą, aby w tym połączeniu odkryć świat duchowy, Stwórcę i osiągnąć podobieństwo do Niego, sprawiając Mu tym samym przyjemność. Te wszystkie dusze razem nazywają się grupą Abrahama.

Część z tych dusz po upadku z poziomu duchowego zupełnie zaginęła i nikt nie wie, gdzie one są. Mówią, że w Pakistanie znaleziono 22 miliony mieszkańców, którzy rzekomo należeli niegdyś do ludu Izraela. Jednak nie ma teraz możliwości, aby to sprawdzić i nie jest to ważne. Nie interesuje nas ilość, lecz bierzemy pod uwagę dusze, pragnienia.

Według pragnienia, do grupy Abrahama należą ci ludzie, którzy dążą obecnie do osiągnięcia świata duchowego, oraz ci, którzy już osiągnęli tamten świat we wszystkich pokoleniach. A poza tym do tej grupy należą również ci, którzy niegdyś znajdowali się na poziomie duchowym, a następnie upadli z niego i odsunęli się od „pracy Stwórcy”. Znajdują się oni obecnie jakby w stanie „oczekiwania”, by powrócić ponownie do swoich osiągnięć duchowych.

„Izrael” (Jaszar-Kel, co znaczy „prosto do Stwórcy”) –  jest to dość liczna grupa, do której należało mnóstwo ludzi we wszystkich pokoleniach. Grupa ta musi stale wzmacniać się. My wszyscy pracujemy nad osiągnięciem duchowości w tym świecie. Łączą się z nami również wszystkie dusze, które pomagają nam z wyższego świata, z innego wymiaru i pracują z nami razem w jednym systemie, by przekazać światło do wspólnej duszy Adama haRiszon.

Tym budzimy wszystkie te dusze, które upadły ze świata duchowego podczas zburzenia Pierwszej i Drugiej Świątyni, i pomagamy im wrócić, ponieważ one zaplątały się obecnie między innymi pragnieniami i duszami – co nazywa się „wyjściem w wygnanie”. A poza tym budzimy dusze, które nigdy wcześniej nie były obudzone.

Nie pracujemy sami, lecz wraz z duszami praojców, z grupą Abrahama ze starożytnego Babilonu. Wszyscy razem! Jest to ogromny system.

Jednak nawet jeśli ten system przyłączy do siebie wszystkie dusze na świecie i jeśli wszyscy ludzie tego świata i wszystkie dusze w świecie duchowym zaczną wspólnie przekazywać światło, aby naprawić swoje pragnienia – okaże się, że to tylko cienka linia w świecie nieskończoności, Nefesz de-Nefesz. Ponieważ tak ogromna jest Malchut świata nieskończoności…

Z lekcji do artykułu „Wprowadzenie do Panim Meirot”, 22.02.2011