Z zerowym rezultatem

каббалист Михаэль ЛайтманDlaczego pytanie o sens życia pojawia się w człowieku w takim momencie, gdy wydaje mu się, że osiągnął wszystko? Dlatego że nie ma już więcej celów. Ponieważ stracił wszystkie punkty orientacyjne, a nasz świat nie może mu ich dać. Jesteśmy specjalnie stworzeni w taki sposób, żeby wznosić się z poziomu naszego świata w następny wymiar.

Ale człowiek tego nie widzi. Widzi że: nasz czas, nasze pokolenie, te 50-100 lat to bardzo krótki historyczny fragment. Cały czas podążaliśmy za wszelkiego rodzaju osiągnięciami, pieniędzmi, władzą, sławą, renomą i nie myśleliśmy, że jesteśmy śmiertelni. Różne cele w życiu zasłaniały nam końcowy zerowy rezultat: „To nie ma znaczenia. Najważniejsze, że dzisiaj mogę cieszyć się z życia”.

A teraz dochodzimy do wniosku, że nie da się w czasie tego życia grać ze sobą. Nie mogę! Tak jak więzień, który siedzi w celi, podaje mu się dobre jedzenie, a on słyszy, jak na dziedzińcu zbijają dla niego szubienicę. Co może zrobić? Tylko napić się z beznadziejności. Czy może się weselić, jeśli ciągle słyszy to stukanie? Jak wkrótce postawią szubienicę, wyprowadzą go i powieszą.

W takim stanie, kiedy przed nami wyraźnie pojawia się końcowy stan naszej egzystencji, nie rozumiemy, po co żyć. Gdy stawiamy sobie pytanie o sens życia bardziej niż o samo życie, to następuje przewartościowanie wartości, dla nas jest bardzo ważny wynik. Ludzkość dochodzi do takiego stanu: jeśli to życie się kończy, to samo w sobie nie jest nic warte.

Z programu telewizyjnego „Przybliżenie kamerą. Podsumowując wnioski”