Z pustki w pustkę

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Słynny amerykański pisarz Jonathan Safran Foer, autor masy współczesnych bestsellerów, w ostatnim z nich pisze: „Nam jest łatwiej zadzwonić przez telefon, niż spotkać się osobiście, lub nagrać wiadomość – nie ma potrzeby słuchać odpowiedzi.

Każdy krok na tej drodze umniejsza nas i oddala nas od naszych emocji i człowieczeństwa. Niepokoi mnie, że w miarę jak coraz bardziej czujemy świat na wyciągnięcie ręki, on staje się coraz bardziej oddalony od naszego serca“.

Co Pan sądzi, do czego ludzkość wiodą wszystkie najnowsze technologie, sztuczna inteligencja, intelekt itd.?

Odpowiedź: Do uświadomienia, że musimy zrezygnować z tego wszystkiego i przystąpić do pracy „serce – do serca”. Rezygnować właśnie z tego wszystkiego, co nie jest związane z odczuciem w sercu. Wszystko inne osiągnie swój szczyt, a następnie zniknie. Nie będą nam potrzebne ani żadna komunikacja przez długie linie w sieci internetowej, ani najwyższe technologie, ani kosmos, ani nowe miasta – nic.

Nawet nie będą potrzebne telewizory z ogromnym ekranem i tysiącem kanałów. Nikt nie będzie chciał zawracać sobie tym wszystkim głowy. Widzimy, że młodzież pomału już odwraca się od tego. Przeminie jeszcze kilka lat – i wyrzucimy wszystkie telefony. Bo z kim rozmawiać i o czym?

Komentarz: Futuryści mówią wręcz przeciwnie. Oni sądzą, że będzie rozwijać się międzyplanetarna komunikacja…

Odpowiedź: Bzdura. Niczego takiego nie będzie.

Komentarz: Mówi Pan, że to wszystko się zmieni i człowiek znowu zechce serdecznej życzliwości?

Odpowiedź: Na przykład, samochód dzisiaj – to środek przemieszczania się, a nie cel sam w sobie. Powiedzmy będziesz posiadał statek kosmiczny i dziesięć planet. Na jednej będzie żyć teściowa, a na innej jeszcze ktoś. Możesz uciec od wszystkich. Weź sobie małą planetę i żyj tam sam spokojnie.

Ale rozumiemy, że te wszystkie rzeczy nic nie dają. Człowiek musi się napełnić, a w tym on napełnienia nie znajdzie. Dlatego cały czas gonimy za napełnieniem, a w rezultacie widzimy, że chociaż istnieją do tego jakieś środki, ale nie odgrywają żadnej roli. Jestem coraz bardziej i bardziej pusty.

Komentarz: Wynika z tego, że ta cała pogoń – jest rzeczywiście pogonią za napełnieniem…

Odpowiedź: Oczywiście! Zobacz, jak pisarze rysują futurologiczne obrazy: przemieszczamy się z ogromną prędkością. Gdzie? – Z jednego pustego końca do drugiego pustego końca. Ale za to oni piszą bestsellery.

Pytanie: Jonathan Foer pisze, że my oddalamy się od serca. On akurat ma taką obawę. Czy pojawi się ten strach u ludzkości w toku dalszego procesu rozwoju?

Odpowiedź: Nie, nie pojawi się, dlatego że nie ma innego wyjścia. Jeśli ludzkość nie odkryje dla siebie przyczyny i celu stworzenia, to pogrąży się w narkotyki, uspokajające leki i preparaty nasenne.

Pytanie: Dlaczego przechodzimy taką długą drogę? Dlaczego są nam potrzebne te wszystkie technologie?

Odpowiedź: Dlatego że musimy uświadomić sobie zło naszej natury. Nie uświadamiając go sobie do końca, nie możemy go naprawić.

Z programu TV „Aktualności z Michaelem Laitmanem”, 01.03.2017