Wyjść poza ramy ciała
Pytanie: Pan jest kabalistą, ja – nie. Czym Pana poziom różni się od mojego?
Odpowiedź: Rzecz w tym, że człowiek, który zajmuje się Kabałą, zaczyna ujawniać nowe możliwości odczucia świata, ale nie w sobie, a poza sobą!
Zazwyczaj odczuwamy to, co wchodzi w nas i przetwarza się w naszych uczuciach i w rozumie. Ten gotowy już wewnętrzny obraz my czujemy. Taka jest metoda poznania świata w naszych organach odczucia i żyjemy nie przedstawiając świata innym.
W rzeczywistości jest on zupełnie inny. Ale my nie możemy wyjść poza ramy swojego ciała, aby poczuć prawdziwą rzeczywistość. A Kabała pozwala to zrobić, dlatego że kiedy jesteś w prawidłowych relacjach z innymi, to budujesz między sobą i nimi zupełnie nowy organ czucia. Dlatego ta metoda nazywa się „kochaj bliźniego swego, jak siebie samego.”
Kiedy zaczynacie wchodzić wzajemnie w kontakt, podczas gdy ty wychodzisz z siebie i zyskujesz możliwość poczuć wszystko na zewnątrz siebie. To wtedy zaczniesz widzieć świat nie zniekształcony twoimi właściwościami tj, wieczny i doskonały.
Musimy wznieść się do tego poziomu i istnieć w nim, ponieważ jest to następny etap naszego rozwoju, ale nie ziemskiego, który już zakończyliśmy, a duchowego.
Z programu radiowego „Echo Moskwy”, 25.11.2015