Wiara ponad wiedzę wymaga szczególnego umysłu

каббалист Михаэль Лайтман Wiara ponad wiedzę wymaga szczególnego umysłu. Chodzi o to, że człowiek z tego świata: ty i ja, każdy z nas, jest zbudowany z egoizmu, pragnienia otrzymywania przyjemności, wewnątrz którego odczuwa całą rzeczywistość. Czujemy tylko to, co może nam sprawiać przyjemność lub odwrotnie, spowodować cierpienie, to znaczy plus albo minus w stosunku do swojego egoistycznego pragnienia przyjemnie żyć.

Tu jednak wymaga się od nas szczególnego podejścia: nie chcę odczuwać tego, co jest dla mnie przyjemne lub nieprzyjemne, ale staram się oderwać od tej zależności, wznieść się ponad nią i oceniać rzeczywistość w odniesieniu do tego, co jest dobre lub złe dla innych. W taki sposób bowiem zacznę postrzegać to, co jest poza mną. Inaczej nie widzę nic, cały świat jest dla mnie tylko tym, co określa moją własną egoistyczną korzyść.

A tym bardzo ograniczam siebie, nie wykraczam poza ramy zwierzęce, które są tylko o swoim żołądku, albo małego naiwnego dziecka, które rozumie tylko swoje zadowolenie i nie bierze pod uwagę innych. Potem dziecko dorasta i wydaje się, że zaczyna troszczyć się o innych, lepiej widzi i rozumie świat. Ale tak naprawdę nadal nie widzimy świata, tylko coraz bardziej poszerzamy pole swoich zainteresowań i potrafimy ocenić, co będzie dla nas z korzyścią, a co ze szkodą.

Sensor, za pomocą którego postrzegamy rzeczywistość, jest stworzony z pragnienia otrzymywania przyjemności i należy to sobie uświadomić. Żyjemy wewnątrz naszego egoistycznego pragnienia i to nazywa się stworzeniem tego świata. W rzeczywistości ten świat, przyszły świat, wyższe światy nie istnieją – jest tylko jedna rzeczywistość, która zależy tylko od naszej percepcji, od naszego nastawienia do tego, co się dzieje.

Są na świecie takie zjawiska, których w ogóle nie odczuwamy, ponieważ nasze postrzeganie określa się tylko tym, co jest dla nas dobre lub złe. Niczego innego po prostu nie zauważamy. Jeśli sygnał nie zostanie odebrany przez mój egoistyczny czujnik, przez pragnienie otrzymania przyjemności, ani jako pozytywny, ani jako negatywny, to w ogóle go nie odczuwam. Może wokół mnie dzieje się coś wspaniałego, ale ja niczego nie widzę.

Kabaliści, którzy poznali wyższy świat, powiedzieli, że jest on dokładnie tutaj. Nie musimy lecieć gdzieś tam na drugi koniec wszechświata, do innej Galaktyki – wszystkie światy są już tutaj, obok nas. Tylko ich nie czujemy, dlatego że postrzegamy rzeczywistość według jednego wąskiego parametru: „ dobrze mi jest” / „ źle mi jest”. Okazuje się, że cała rzeczywistość ogranicza się tylko do mojego prymitywnego egoistycznego interesu.

Jak więc mogę widzieć więcej, poczuć więcej, zrozumieć więcej, zacząć wychodzić ze swojego kokonu? Jest to możliwe, jeśli wzniosę się ponad uczucie „ dobrze mi jest”/„ źle mi jest” i osiągnę właściwość obdarzania, to, co nazywa się wiarą. Wtedy będę odczuwał wszystko nie w odniesieniu do własnej korzyści, ale w stosunku do innych.

Jeśli zaczynam w taki sposób oceniać rzeczywistość, to wznoszę się ponad siebie i nabywam nowy narząd zmysłów: wiarę ponad wiedzą. Tak wychodzę w nowe, zewnętrzne postrzeganie rzeczywistości, niezależne od mojego egoizmu. Będę mógł odczuwać to, co czują inni poza mną, i w taki sposób moje postrzeganie stanie się względnie obiektywne, w zależności od tego, jak bardzo mogę oddzielić się od własnego interesu.

Zaczynam postrzegać obiektywną rzeczywistość, którą udało mi się odkryć: 125 duchowych stopni, pięć wyższych światów i stopniowo rozwijam swój wzrok, aż zobaczę wszystko, co znajduje się poza mną. A to, co jest poza mną, nazywa się „Stwórcą” (Bo-re), to znaczy „przyjdź i zobacz”. Teraz, w swoim pragnieniu otrzymywania przyjemności nie widzę nic, ale mam możliwość poznania Stwórcy, rzeczywistości, która jest poza mną.

Wówczas zrozumiem, gdzie naprawdę żyję, czym jest natura i co się ze mną dzieje. Dlatego ta metoda nazywa się „Kabała” (otrzymywanie), ponieważ uczy, jak otrzymać poczucie całej tej nieograniczonej rzeczywistości. A człowiek, który rozwinął w sobie takie odczucia, nazywa się kabalistą, ponieważ postrzega rzeczywistość obiektywnie: nie zniekształconą w jego egoistycznym postrzeganiu, a taką, jaka jest w rzeczywistości.

Już najpierwsze wyjście ze swojego egoizmu pozwala poczuć, że wyższa, duchowa rzeczywistość istnieje! Zaczynam więc rozumieć, gdzie jestem, po co i dlaczego, jaki proces muszę przejść, jaki stan osiągnąć. Wcześniej jednak jesteśmy całkowicie ślepi, niewrażliwi i nie mamy żadnej możliwości spojrzenia powyżej naszego egoizmu. Tylko wiara ponad wiedzą pozwala nam wyrwać się z niego.

Z lekcji na temat „Wiara ponad wiedzą”