Utrata pamięci

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Dlaczego człowiekowi, który studiuje Kabałę, zdarzają się takie stany, kiedy wymazana jest pamięć, tego, co osiągnął?

Odpowiedź: Jest to konieczne dlatego, abyśmy zaczęli odczuwać nowe stany – lepsze, wyższe. Przecież system integralny, analogowy, ciągły, działa na zasadzie zegara: wejście-wyjście, wejście-wyjście, cały czas na impulsach. Dlatego wymazanie poprzedniego stanu jest konieczne dla wznowienia na następnym poziomie.

Pytanie: Jest to tak silne, że człowiekowi nie pozostają żadne wrażenia, żadne wspomnienia. Jak uniknąć tego, żeby go całkowicie nie wyrzuciło?

Odpowiedź: Jeśli człowiek nie wyrządza żadnej szkody, to nawet jeśli jest neutralny i gdzieś uczestniczy, przyczepiając się z boku, to już wystarczy, aby nie odleciał gdzieś w swoim locie.

Pytanie: Na czym zatem polega jego udział? Jest na krawędzi, „dynda” jak na sznurku, w każdej chwili mogą go opuścić.

Odpowiedź: Każdy człowiek ma swoją drogę. Niektórzy od razu akceptują wszystkie warunki i bez żadnego mówienia „w przyszłości” decydują od razu: „To – ja, to – jest moje, nie zadowolę się niczym mniejszym, całkowicie wchodzę w to i nie chcę myśleć o niczym innym”. A są tacy, którzy cały czas wątpią i nie wiedzą dokładnie: czy tak, czy nie i tak dalej. Nikogo nie ograniczamy, nie mówimy nikomu, co ma robić. Człowiek jest w tym wolny, wszystko zależy od niego.

Wielu przechodzi przez różnego rodzaju wieloletnie wątpliwości – „wahają się”, przychodzą, odchodzą albo słyszą coś zupełnie innego, nie to co trzeba, aż nagle coś im klika gdzieś wewnątrz. Człowiek zaczyna rozumieć: „Okazuje się, że chodzi o połączenie. To właśnie w połączeniu między ludźmi znajdę luk wyjścia z tego świata do następnego świata”.

Minie trochę czasu, zanim odkryje się w człowieku obraz, to wyraźne poczucie, że właśnie tam, gdzie wszystkie nasze doznania łączą się razem, istnieje przejście w następny wymiar. Tam zachodzi krzywizna przestrzeni i wyjście na następny poziom istnienia, a to jest możliwe tylko w ogólnym zjednoczeniu, do którego ludzkość jest teraz popychana poprzez powszechny kryzys.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Utrata pamięci”