Uderzać w jeden punkt

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Podczas seminariów, spotkań zjednoczeniowych, kongresów przechodzimy przez różne stany, znajdujemy między sobą jakiś punkt jedności i staramy się nieustannie w niego uderzać. Ale jednak, okazuje się, że te działania nie będą już miały tej samej siły, jak za pierwszym razem.

Odpowiedź: Nie, nic podobnego. Powinno być jeszcze większe wrażenie z tych działań! Nie mamy tu do czynienia z chwilowymi egoistycznymi odkryciami, gdy korzystamy z efektu zaskoczenia lub czegoś nowego.

Nie potrzebujemy nowości! Wręcz przeciwnie! Kiedy rozwijamy się, nasz egoizm jest jakby pompowany raz za razem i wspinając się ponad niego, odczuwamy znacznie większe wewnętrzne działania przy tych samych zewnętrznych działaniach.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Głową o ścianę”