Trzymać się zera i Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Widzimy, jak wielu ludzi przyszło do grupy, aby studiować Kabałę na wezwanie punktu w sercu i na początku płonęli, a następnie ochłonęli i porzucili tę drogę. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego że nie mogli ugiąć się i wznieść ponad swoją dumę.

Żeby robić postępy potrzeba tylko jednego – pochylić swoją głowę przed wszystkimi, umniejszyć się do zera i nie robić żadnych obliczeń. A jeśli człowiek oczekuje, że będzie dostawał coraz więcej, to znaczy, że jeszcze nie zaczął pracy przeciw swojemu egoizmowi.

Umniejszyć siebie do zera – oznacza nie robienie absolutnie żadnych kalkulacji na przyszłość. Nie ma nic z teraźniejszości, nie ma przyszłości, ale też jej nie potrzebuję. Chcę przynajmniej być na poziomie zerowym, w stanie który dał mi Stwórca. Jeśli trzymam się tylko tego zera, to poza tym zerem odkrywam możliwość trzymania się Stwórcy. Odkrywam, że jest Stwórca, którego można się trzymać, dlatego że odłączam się od swojego egoizmu.

Z lekcji „Idąc za Stwórcą po pustyni”, 01.02.2023