Rutyna zabija duchowość

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co powoduje przemianę uczniów kabalistów w zwykłych chasydów? Przyzwyczajenie?

Odpowiedź: Tak, nawyk staje się drugą naturą. Człowiek przyzwyczaja się do tego. Ma harmonogram, ma grupę. Wszystko jest zorganizowane wokół niego: wszystkie problemy i wszystkie dobre uczynki. Życie płynie automatycznie. I ta rutyna zabija duchowość. Jest przyjemna. Jest stabilna. A jeśli ktoś jest temu przeciwny, to takiego człowieka nie lubią.

Pytanie: Jakie jest wyjście w takim przypadku?

Odpowiedź: Działać w każdy możliwy sposób aby pobudzić siebie i innych, aby jakoś ożywić się! W rzeczywistości grupa bez nauczyciela jest dla niej zawsze tragicznym rozwiązaniem, jeśli w ogóle zostanie uratowana. Nie chcę nic mówić o uczniach Rabasza, w jakim są dzisiaj stanie, ale to wszystko można zobaczyć.

Nawet kiedy zmarł Baal HaSulam, a miał pięciu czy sześciu uczniów, to wszyscy oprócz Rabasza po prostu rozeszli się: siedzieli osobno, czytali psalmy i nie zbierali się razem. To samo stało się z byłymi uczniami Rabasza, których przyprowadziłem do niego jako młodych chłopców. Słyszałem, że czasami zbierają się po dwóch czy trzech w święta. Tak to jest. Praktycznie każdy jest sam. Każdy zajmuje się swoimi sprawami.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Nauczyciel”