Reinkarnacje. W kluczu obdarzania i miłości
Komentarz: Kabaliści napisali, że człowiek znajdujący się na tym właśnie świecie, w ciele biologicznym, a nie po śmierci, może pojąć stan, w którym zmienia swoją naturę.
Odpowiedź: Po śmierci praktycznie nic się nie dzieje. Ponieważ śmierć ciała fizycznego ma bardzo mały wpływ, jeśli w ogóle ma, na stan ciała duchowego – tego, co nazywamy „duszą”.
Pytanie: Mimo to człowiek przechodzi przez różne stany na tym świecie. Czy pozostaje jakiś zapis? Czy coś pozostaje?
Odpowiedź: Pozostaje tyle, ile człowiek daje światu.
Pytanie: A jeśli człowiek żyje po prostu zwyczajnym życiem? Ma rodzinę na jakiejś wyspie, mieszka tam przez swoje kilkadziesiąt lat i tyle. Czy coś po nim pozostanie?
Odpowiedź: A co może pozostać?
Komentarz: Ale przecież martwił się, kochał, cierpiał.
Odpowiedź: Tak, kochał pieniądze i cierpiał z powodu ich braku. To wszystko. Tyle po nim pozostało.
Komentarz: Ale mimo wszystko człowiek nie żyje tylko w taki sposób, natura nie stwarza byle jakich okoliczności.
Odpowiedź: Nie ma niczego, co byłoby godne pozostawienia.
Pytanie: Czy chce Pan powiedzieć, że godne jest tylko dbanie o bliźniego? Czy to jest godność?
Odpowiedź: Tak, gdyby to zrobił, byłoby to wbrew jego naturze. W tym byłby podobny do Stwórcy, który działa tylko w kluczu obdarzania i miłości do innych. Jeśli człowiek działa wbrew swojej egoistycznej naturze, w jakimś celu, na przykład w imię poznania Stwórcy, to te działania odciskają się i niejako rozwijają duszę, nasze pragnienia.
A jeśli człowiek wykonuje działania zgodnie ze swoją naturą, w której wszystko już jest z góry ustalone, to nie pozostaje nic, ponieważ nie ma w tym nic z siebie.
Ciąg dalszy nastąpi…
Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 09.10.2022