Radość i cierpienia

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jeśli ciągle jestem napełniony spotkaniami z przyjaciółmi, co doprowadzi mnie do krzyku, który będzie zawierał prawdziwą modlitwę, którą musimy osiągnąć?

Wydaje mi się, że radość, napełnienie po spotkaniach oddala mnie od celu.

Odpowiedź: Jest modlitwa, która prowadzi do Stwórcy i jest modlitwa, która oddala od Stwórcy, w zależności od tego, czego człowiek pragnie. Dlatego najpierw chcemy wiedzieć jak zjednoczyć się miedzy nami a Stwórcą, by zmusić Go do przybliżenia nas do siebie. To jest najważniejsze. To właśnie chcemy osiągnąć w pierwszej kolejności.

Pytanie: A jak mogę zmusić Stwórcę?

Odpowiedź: Słowami. Modlitwą.

Pytanie: Ale Stwórca nie słyszy naszych słów.

Odpowiedź: Nie słyszy twoich słów, ale twoje serce. Nie ma znaczenia jakim językiem mówimy, najważniejsze jest to, abyśmy odczuwali właściwe uczucia.

Pytanie: Ale moje serce jest zajęte napełnieniem, przyjemnością, nie ma w nim miejsca na krzyk, na modlitwę.

Odpowiedź: O tym należy właśnie pomyśleć i zdecydować, co jest dla ciebie ważniejsze: odczuwanie napełnienia swojego serca czy jego pustkę. Gdy tylko zapragniesz poczuć prawdziwy stan serca, czyli jego pustkę, serce powie ci co dalej robić.

Pytanie: Czyli po każdym spotkaniu powinienem odczuwać niezadowolenie, tak jak Pan, kiedy studiował z Rabaszem i odczuwał pustkę, rozdrażnienie że nic nie rozumie?

Odpowiedź: Musimy odczuwać zarówno cierpienia, jak i radość.

Z lekcji nr 4 Międzynarodowego Kongresu Kabalistycznego „Wznosimy się ponad wiedzę”, 19.05.2024