Rabasz: rozpowszechnianie Kabały

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Dlaczego Rabasz nie był zaangażowany w rozpowszechnianie przed Pana przybyciem, tak jak Baal HaSulam?

Odpowiedź: Nie mógł tego zrobić.

Komentarz: Pan przyszedł i nagle rozpoczął się przełom!

Odpowiedź: Po pierwsze, zmusiłem go do pisania artykułów. Co tydzień Rabasz pisał jeden artykuł. Chodzi o to, że przyprowadziłem do niego nowych uczniów i powiedział: „Teraz ich nauczaj. Opowiedz im, jak należy organizować się razem”. Odpowiedziałem: „Co oznacza „organizować się razem“? Ja nie wiem”.

Czy byłem tego uczony? Znałem osobistą pracę duchową – to, przez co przeszedłem, lub to, co słyszałem trochę z teorii. Ale jak zorganizować duchowy zespół z dziesięciu osób, jak u rabina Szimona?…

Dlatego poprosiłem Rabasza, aby napisał mi kilka słów, koncepcję. Wówczas, siedząc na ławce w parku, Rabasz napisał na kartce od paczki papierosów, którą mu dałem, swój pierwszy artykuł: „Zebraliśmy się tutaj po to, aby położyć fundament pod nasze nowe społeczeństwo, które będzie zmierzać do Stwórcy według systemu Baal HaSulama, aby nie pozostać na poziomie zwierząt, a wznieść się do poziomu „człowieka”.

Kiedy przyszli chłopcy, przeczytałem im to bezpośrednio z tej kartki. Następnie powiedziałem to, co można by dodać. Porozmawialiśmy ze sobą na ten temat i to wszystko. Za tydzień trzeba było się znowu zebrać. Zapytałem Rabasza: „O czym mam z nimi rozmawiać w tym tygodniu?” Odpowiedział: „Trzeba pomyśleć”. Wtedy napisał tezy już na kartce. I tak poszło.

A potem kupiliśmy mu maszynę do pisania, stopniowo się do niej przyzwyczajał i zaczęły powstawać artykuły. W każdy czwartek rano brałem kolejny artykuł i szedłem kopiować go w 50 egzemplarzach, a wieczorem rozdawałem go przyjaciołom. Jeden z nich czytał artykuł na głos i omawialiśmy go.

Tak się to rozwinęło. Dlatego w ciągu 5-6 lat, począwszy od 1984 roku, Rabasz napisał wiele artykułów, z których następnie opublikowaliśmy pięciotomowy „Kitwej Rabasz“ (Dzieła Rabasza). Poza tym wydaliśmy jeszcze jego prace, które zebrano i powstały takie księgi jak „Szamati” – to, co Rabasz usłyszał od ojca, oraz przeróżnego rodzaju szkice, pojedyncze projekty artykułów i tak dalej.

Z programu telewizyjnego „Tajemnice wiecznej Księgi”