Poziomy oddziaływania na człowieka

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Nieraz podczas lekcji po prostu nic nie słyszę, jestem jak kłoda, a czasami chwytam się każdego słowa. Co jest lepsze i do czego należy dążyć?

Odpowiedź: Człowiek ma dwa rodzaje włączenia do wspólnego pola ludzi, znajdujących się na lekcji. Jeśli całkowicie nie jest z nimi w myślach i w pragnieniach, to zwyczajnie zajmuje miejsce. W dodatku przez niego praktycznie nie przechodzą żadne strumienie światła, nie jest nawet odbiornikiem.

Od człowieka wiele nie zależy – dostaje być może pewne wewnętrzne zmysłowe włączenie świadomości. Czasami postrzegamy wszystko z otwartą głową, a czasami jesteśmy w półświadomości, w stanie półsnu. Jest całkiem możliwe, że jakieś wewnętrzne psychologiczne stany przeszkadzają nam. A wszystko ma wpływ.

Jednakże człowiek zależy od swojego połączenia z ogólnym systemem ludzi, z którymi jest związany, od tego, jak bardzo był z nimi związany wcześniej, czy zawarł z nimi sojusz, że nawet jeśli dzisiaj jest bardziej pasywny, nadal pomagają mu, troszczą się o niego. Nie tylko o niego, ale o wszystkich, którzy chwilowo upadają. Aż do tego stopnia, że ​​mogą przejąć na siebie jego funkcje w tym wspólnym systemie.

Interakcja między ludźmi zachodzi na kilku poziomach: na zmysłowym i na informacyjnym, na poziomie naszego świata, albo na następnych znacznie głębszych warstwach. Tak właśnie pracujemy.

Baal HaSulam napisał, że nawet jeśli człowiek mówi tylko po chińsku, ale będzie siedział na lekcjach, to mimo wszystko zacznie coś czuć. Oczywiście zajmie to trochę czasu, ale to nie ma znaczenia. Nawet być może jeszcze bardziej bezpośrednio wejdzie w te doznania, ponieważ zacznie odkrywać w sobie wyższy świat, ten system, to wzajemne połączenie, ten łańcuch.

W mojej pierwszej książce o Kabale, napisanej w 1983 roku, podzieliłem się swoim odczuciem, że nasz świat leży na siatce utkanej z tych sił. Od tego czasu minęło wiele lat, ale to wrażenie nie tylko się nie zmieniło, ale wzmocniło się i przejawiło jeszcze bardziej. Wrażenie było słuszne. Właśnie tę siatkę studiujemy w Kabale.

Komentarz: Ale są uczniowie, którzy śpią na lekcjach i nie mogą nic ze sobą zrobić.

Odpowiedź: To nie ma znaczenia! Ich czas jeszcze nie nadszedł. Na razie gromadzi się ich wewnętrzny potencjał, ale potem nastąpi przełom. Powiedziałbym, że im bardziej złożoną, poważniejszą organizację biologiczną ma człowiek, tym trudniejszy, dłuższy jest ukryty okres braku świadomości, odczuć. To nie ma znaczenia. Niech kontynuują.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Poziomy wpływu na człowieka”