Połączenie między nami z 10 sfirot

каббалист Михаэль Лайтман Kongres Jedności. Rozmowa przy posiłku poświęconym dniu pamięci Rabasza

Nie wystarczy tylko próbować starać się połączyć z iskrami przyjaciół. Do tego należy dodać naukę, która mnie prawidłowo ukształtuje i nauczy łączyć się z tymi iskrami. Ponieważ nie wiem, w jakiej formie trzeba się łączyć, nie jestem zapoznany z duchowym systemem. Dlatego czytam o tym, słucham, uczę się. Dowiaduję się, że musimy zjednoczyć się w system zawierający 10 sfirot, parcufim, światy, otaczające światło, proste światło. Wszystkie te nazwy opisują połączenie między nami, które musimy osiągnąć.

A co najważniejsze, dostroić się na pomoc z góry. Nie wystarczy myśleć o połączeniu się z iskrami przyjaciół – potrzebujemy jeszcze Kogoś, kto nas połączy. Muszę zwrócić się dalej, do wyższej siły, aby wykonała tę pracę,. Przynoszę tej wyższej sile nasze rozbite połączenie i żalę się na to, że nie jestem w stanie się połączyć. Dosłownie jak dziecko, które przychodzi do mamy i taty, płacze, że nic mu nie wychodzi – popsuło się i nie składa, nie styka się jedno z drugim.

Wyższe światło celowo rozbiło połączenie między nami, abyśmy poprosili o jego przywrócenie z powrotem. Gdy przychodzę z taką prośbą do wyższego, i to nie sam, ale razem z moimi przyjaciółmi, oznacza to, że jestem już we właściwym systemie. Nazywa się to „Izrael, Tora i Stwórca są jedną całością”.

Izrael to my wszyscy, skierowani „prosto do Stwórcy” (Jaszar-kel). Tora to światło, którego szukamy, aby nas zespolić ze sobą. Studiujemy jego działania z kabalistycznych ksiąg. A Stwórca jest wyższą siłą, źródłem światła, które powraca ku dobru i scala nas razem. Dlatego światło nazywa się, powracające do źródła, do dobrego stanu, który istniał przed rozbiciem. W taki sposób osiągamy naprawę.

Jest tu wiele etapów, które musimy zrozumieć. Ale żadnego wyjaśnienia nigdy nie mogę zrobić sam. Ponieważ zawsze będę próbował zrobić to dla siebie, w sobie i będę zakładał, że mam w sobie wystarczająco dużo sił i możliwości, żeby zwrócić się do Stwórcy, aby krzyczeć.

Ale ja nie mogę się do Niego zwrócić, jeśli nie przedstawię Mu rozbitego naczynia, co najmniej z 10 przyjaciół, którzy pragną się zjednoczyć. Będę jednym z nich. Jeśli są tacy przyjaciele, którzy rozumieją że powinni się zjednoczyć, aby odkryć między sobą Stwórcę, i którzy próbują zwrócić się do Stwórcy, do siły obdarzania i miłości, która będzie panować między nimi, wtedy tak się stanie.

Z rozmowy podczas posiłku poświęconego dniu pamięci Rabasza