Podwójne spojrzenie na świat

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co sprawia, że jest Pan silny? Jak samodzielnie przekształca Pan przeszkody?

Odpowiedź: Widzę dwie strony świata.

Jedna strona – to nasz świat w takiej formie, kiedy widać go gołym okiem. Ten świat jest przeciwko mnie. Ponieważ jeśli jestem nosicielem kabalistycznej idei, to praktycznie wszyscy na tym świecie, z wyjątkiem kabalistów ( takich jest niewielu, i są ukryci), są przeciwko mnie ze względu na ich egoistyczną naturę.

Nawet moi uczniowie, w takim stopniu, w jakim się jeszcze nie naprawili, nie przekroczyli machsom, czyli nie osiągnęli minimalnej duchowej formy integracji, obdarzania, połączenia – wszyscy są również jakby moimi przeciwnikami. Wewnętrznie każdy z nich może w każdej chwili stać się moim przeciwnikiem, ponieważ egoizm w nim jest taki, że nic nie da się zrobić. Kiedyś też taki byłem, ale przeszedłem wszystkie etapy duchowego dojrzewania, i dlatego doskonale ich rozumiem. To jest pierwsza rzecz.

Po drugie, wszystko jest zarządzane przez wyższą siłę. Praktycznie pracuję nie przeciwko tym ludziom, ale przeciwko wyższej sile, jakby przeciwko egoizmowi, który ona tworzy, aby w jakiś sposób przybliżyć wszystkie jej cząstki, czyli wszystkich tych ludzi, którzy są egoistycznymi cząsteczkami, do ich integralnego zjednoczenia.

Z jednej strony, mam stosunek do świata jako do czegoś antagonistycznego, a z drugiej strony, jak do materii, która jest mi dana, dla postępu, rozwoju. Oczywiście, przed nami bardzo wiele problemów zarówno w postaci źle nam życzących, nienawidzących, niszczących oraz w postaci niezrozumienia, lenistwa jak i w postaci pomocników na drodze.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Zniszczyć?”