Nastroić się na fale kongresu
Pytanie: Na kongresie jesteśmy przepełnieni uczuciem jedności. Co możemy zrobić, aby w tym czasie nie zapominać o intencji?
Odpowiedź: Nie wierzę, abyśmy mieli z tym podczas kongresu jakieś trudności. Ponieważ tam pracujemy w stałej jedności. Ci, którzy przychodzą wieczorem do domu, by wyspać się, ponownie odkrywają cały świat z jego wszystkimi problemami i trudnościami. A następnie są zaskoczeni tym, jak wielka jest przepaść pomiędzy tym, czym żyjemy wewnątrz, a tym co odgrywa się na zewnątrz.
A teraz przepaść ta będzie jeszcze większa, ponieważ podczas wewnętrznej jedności na zewnątrz ujawnia się rozbicie, a wewnątrz – jedność. Kontrast, przeciwieństwo tych dwóch stadiów będzie manifestować się z jeszcze nawet większą intensywnością. Tak więc musimy przygotować się wewnętrznie do kongresu w grudniu, aby nie stracić intencji podczas lekcji, zajęć lub w czasie przerw.
W ogóle, środowisko musi wywierać na nas stały nacisk, co pokieruje nas do tego stopnia, że będziemy mieć to odczucie przez cały czas. Poza tym mamy jeszcze półtora miesiąca do kongresu i myślę, że w tym czasie przyciągniemy nowych ludzi z Izraela i z całego świata, w tym tych, którzy nie mają punktu w sercu, ale czują jednak, że jest to ważne i że właśnie tu kryje się rozwiązanie, choć nadal jeszcze tego nie rozumieją.
Z 5 części lekcji kabały „Pokój na świecie”,23.10.2011