Kontakt z Kabałą jest szansą na naprawę

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Często mówi Pan, że jeśli nie osiągniemy naprawy w tej reinkarnacji, to będziemy kontynuować ją w następnej. Brzmi to jednak przerażająco, ponieważ dopóki nie dojdziemy do pewnego rodzaju świadomości, trzeba rozpoczynać ten proces od nowa.

Odpowiedź: Jest to dobry bodziec do zajmowania się Kabałą. A potem na następnych, znacznie wyższych stopniach, kiedy już zaczniesz obdarzać, przekonasz się, że nie to jest najważniejsze. Ale generalnie, należy zadbać o to, aby nie przeżyć życia na próżno.

Przynajmniej dostajesz szansę, a reszta jest w twoich rękach. Ja wam daję wszystko, co mogę, niczego nie ukrywam. Wyciągam z siebie nawet rzeczy, o których, gdyby się dobrze zastanowić, mogłoby się wydawać, że jest za wcześnie, abyście o nich wiedzieli. Mówię zbyt dużo, może, nie dla dzisiejszego poziomu pokolenia. Dlatego wydaję się taki dziwny, nierealny, nie do końca adekwatny.

Ale potem, po kilku latach, dzieje się to, o czym mówiłem. Na przykład wygłosiłem referat o kryzysie w Arosie jeszcze w 2005 roku, a kilka lat później wszyscy zaczęli o nim mówić. Czyli staram się dać z siebie wszystko, a nawet więcej. A na blogu piszę już z myślą o przyszłości.

Ponadto dużo inwestujemy w system integralnej edukacji i wychowania. Wszystko, co robimy dzisiaj, jest krokiem w przyszłość. Ale problem polega na tym, że nasza teoria wyprzedza praktykę. A to nie jest dobrze. Należy przekazywać teorię tylko w takim zakresie, w jakim natychmiast ma zastosowanie w praktyce. Mówimy o rzeczach, które są jeszcze dla nas całkowicie nie do zrealizowania. Ale nie mam innego wyboru.

Pytanie: Czy jest zaprogramowane w człowieku, w jakiej reinkarnacji mimo wszystko uświadomi sobie potrzebę naprawy?

Odpowiedź: W tym wcieleniu, w którym człowiek otrzymuje kontakt z Kabałą, ma już taką możliwość. Może to osiągnąć! Natomiast reszta to jego praca, jego wolna wola.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Potrzeba reinkarnacji dusz”