Kabalista – sam dla siebie laboratorium

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: W artykule „Ostatnie pokolenie” Baal HaSulam próbuje przejść razem z ludzkością proces przemyślenia: dlaczego żyjemy, dlaczego taka jest natura rzeczy, dlaczego każde pokolenie ludzi dociera do ślepego zaułku.

Pisze on: „Wszystko to biorę sobie tak blisko do serca, że nie mogę się dłużej powstrzymać i zdecydowałem się ujawnić ze swojego punktu widzenia i z tego, co znalazłem w tych książkach, drogę przyszłej naprawy, ustalonej dla nas. Wyjdę do ludzi,  „trąbiąc w ten róg“.

Z jednej strony odkrywa się nam, jako beznamiętny naukowiec, badający naturę rzeczy a z drugiej strony, jako człowiek pełen miłości do ludzi …

Odpowiedź: Ja bym nie nazwał kabalisty „pozbawionym emocji naukowcem”.

On naprawdę przedstawia siebie suchym, fizyczno-matematycznym językiem, podobnym po części do języka programowania. Ale co jest ukryte pod tym językiem? Uczucia!

Dlatego też, chociaż opowiada, jak podnoszą się w nim reszimot, wchodząc we współdziałanie z wyższym poziomem, jak stamtąd schodzi siła na bardziej nizki poziom, odpycha, przedstawia, odkrywa i przenosi go, lecz za wszystkimi tymi mechanicznymi działaniami stoi jego serce i pragnienia, ponieważ on wszystko to odczuwa na sobie.

Kabalista nie jest to fizyk i nie chemik, który patrzy na wynalezione przez niego urządzenie i rejestruje fizyczne lub chemiczne procesy zachodzące w nieożywionej, roślinnej (Biologia) lub zwierzęcej (Zoologia) materii.

Kabalista to człowiek, który bada procesy zachodzące nie w żywym organizmie, jak weterynarz lub lekarz, a wewnętrzne właściwości, wewnętrzne procesy zachodzące w naszych pragnieniach i myślach. Studiuje relacje, interakcje i wzajemny wpływ myśli na pragnienia i pragnienia na myśli. Serce są to pragnienia, rozum są to myśli.

Przy czym, bada to nie tak, jak jest przyjęte w ramach naszego świata, gdy widzimy jakieś rezultaty i próbujemy na nie wpłynąć. Kabalista bada wszystko na sobie! On – jest sam dla siebie laboratorium!

Kieruje nim poznanie świata. „Poprzez siebie poznaje świat“ i to nie jest nie poparty dowodami dogmat stosowany przez naukowców w naszym świecie. Dla kabalisty jest to pole odkryć, on natychmiast zaczyna rozumieć, że świat, który postrzega, postrzega wewnątrz siebie.

Na przykład, jeśli czytam gazetę na ekranie komputera lub oglądam film, to nie oznacza, że ​​gazeta jest wywieszona na ulicznym stoisku lub film jest gdzieś wyświetlany w kinie, ja widzę to na swoim komputerze a nie poza nim.

Tak samo kabalista. To co czuje, czuje w sobie. Dlatego nie może sztywno opisywać swoich uczuć z odrzuceniem ich od siebie, ale wyraża się o tym bardzo suchym językiem.

Ponieważ kabała jest to jedyna nauka, która porównuje nasze uczucia z tymi twardymi, ścisłymi prawami, reakcjami, skutkami, występującymi w naturze i wywołującymi w nas te uczucia, reakcje, manifestacje świadomości.

Istniejemy w naturze, która składa się z wektorów różnego rodzaju sił współdziałających ze sobą, w tym z naszych uczuć i myśli. Ale na ziemskim poziomie nie można ich zbadać, ponieważ te uczucia i myśli istnieją powyżej nas!

Kabalista za pomocą duchowej metody podnosi się na ten poziom, na którym zachodzi współdziałanie tych sił i narodziny naszych nowych pragnień, uczuć, myśli, to jest wewnętrznego świata człowieka, i z tego poziomu zaczyna wpływać na nie.

Bada, jakimi bodźcami może spowodować te lub inne swoje reakcje. Dlaczego te reakcje są właśnie takie? Czy mogą być takie same u innych przy takim samym oddziaływaniu? Czym ludzie różnią się od siebie? Ale nawet jeśli się różnią od siebie, to dokąd przy tym podążają?

Kabalista bada, jaki wpływ ma na nas natura. Do czego nas prowadzi? Dlaczego właśnie w ten sposób nami zarządza? A jeśli zmienimy się pod naszym własnym wpływem, to jak będziemy wtedy postrzegać jej oddziaływanie? Czy natura się w ogóle zmienia, czy też cały czas wpływa na nas jednakowo? Czy możemy się zmieniać i postrzegać jej wpływ w różny sposób?

To znaczy, kabalista wchodzi do takiego laboratorium, gdzie sam jest przedmiotem badań.

Komentarz: Wielu naukowców zajmowało się takimi badaniami, na przykład lekarze czy fizycy jądrowi, którzy badali na sobie promieniowanie.

Odpowiedź: Nie, to nie jest to samo, dlatego, że oni studiowali na sobie fizyczne prawa nieożywionego, roślinnego i zwierzęcego świata. A tutaj chodzi o prawa wyższego świata.

Ostateczny cel tego badania jest bardzo prosty – zrozumieć dlaczego istniejemy. Dlatego, że wokół nas istnieje mnóstwo galaktyk i nikt nie wie, kto i co na nich się znajduje. A ja chcę wiedzieć, dlaczego istnieję. Kim byłem do tego czasu zanim znalazłem się na tym świecie, kim będę po tym, jak odejdę z tego świata?

Czy powinienem czuć siebie istniejącym w ciele i związanym z nim absolutnie we wszystkim, czy mogę w jakiś sposób oddzielić się od niego? Ono niebawem umrze a ja możliwe, że będę mógł przenieść się w inny stan? I tak dalej.

Kabała jest to nauka, która pozwala człowiekowi zacząć odpowiadać na pytania o sens jego istnienia. Zwierzęta nie zadają takich pytań. A ten w kim budzą się te pragnienia, myśli i dążenia nazywany jest człowiekiem. On zadaje już ludzkie pytania a odpowiedź na nie daje nauka kabały.

Z programu TV „O naszym życiu”,18.05.2015