Dopóki nie przebudzimy się

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: W zasadzie zwracamy się do Stwórcy nie dlatego, że otrzymujemy uderzenia od naszego egoizmu i cierpimy, a dlatego, że człowiek bardzo chce być we właściwości obdarzania i miłości, ale mu się to nie udaje. Chce być jak Stwórca, chce kochać wszystkich ale nie może. Czy dlatego jego serce jest rozbite?

Odpowiedź: Tak, człowiek próbuje osiągnąć takie stany, ale nie może. To właśnie jest rozbite serce, kiedy nie jest w stanie dojść do miłości do bliźniego i przez to do miłości do Stwórcy.

Komentarz: Ludzie cierpią od miliardów lat.

Odpowiedź: Ale cierpią, dlatego że nie dostają tego, czego chcą. Jest to egoistyczne cierpienie, jak płacz małego dziecka, bo nie kupiono mu upragnionej zabawki. I na tym wszystko się kończy, dopóki człowiek nie przebudzi się i nie zrozumie, że może zbliżyć się do właściwości Stwórcy tylko w stopniu, w jakim jest do Niego podobny.

A zwykłe materialne cierpienia, kiedy człowiek nie dostaje tego, czego chce, nie prowadzą do zwrócenia się do Stwórcy, albo prowadzą, ale nie do właściwego zwrócenia się, na które Stwórca daje odpowiedź.

Z programu TV „Stany duchowe”, 27.11.2022