Co oddziela nas od Stwórcy?

каббалист Михаэль Лайтман Międzynarodowy Kongres „Wznoszenie się ponad siebie”. Lekcja nr 1

Pytanie: Mówimy, że początkowo moją naturą – jest egoizm i tylko mały punkt – punkt w sercu – łączy mnie ze Stwórcą.

Teraz usłyszałem, że powinniśmy dojść do takiego stanu, kiedy będę całkowicie w obdarzaniu, a mały egoistyczny punkt będzie tylko różnicą między mną i Stwórcą. Czy następuje jakby przewrót, albo są to dwie różne rzeczy?

Odpowiedź: Nie. Naprawiam swój egoizm na obdarzanie, i pozostaje mi tylko to, co początkowo, zgodnie z zamysłem Stwórcy, oddziela mnie od Niego – pragnienie otrzymywania od pragnienia obdarzania.

Ale wszystko, co dotyczy mojego pierwotnego pragnienia otrzymywania, buduję na podobieństwo Stwórcy. To będzie we mnie poznaniem Stwórcy, odkryciem Stwórcy.

To znaczy, jest to dziewięć sfirot. A Malchut nie jest naprawiana sama w sobie, pragnienie otrzymywania pozostaje w niej. Działa tylko w odbitym świetle, oddając, odrzucając, powodując skrócenie (cimcum) i tak dalej.

Z lekcji nr 1 Międzynarodowego Kongresu „Wznoszenie się ponad siebie”, 06.01.2022