Artykuły z kategorii Warsztaty

Wszystko dla połączenia!

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: W jaki sposób możemy na nadchodzącym kongresie nie tracić odczucia warsztatów w przerwach, podczas posiłków, itd.?

Odpowiedź: Musimy stworzyć takie warunki zewnętrzne, które stale będą utrzymywać ludzi w tym stanie. Człowiek przychodzi rano na kongres i wieczorem idzie do domu. W tym czasie przechodzi przez wiele stanów duchowych i wieczorem wychodzi z kongresu jako całkiem inna osoba niż przyszła rano. Idzie do łóżka i całkowicie wyłącza się.

To samo dzieje się w następny dzień i w kolejny, to znaczy, że są to trzy dni bardzo poważnej pracy. Musimy zrobić wszystko, żeby cały kongres przebiegał w takim tempie i w takiej kolejności, aby człowiek stale czynił postępy. Nawet przerwy i posiłki muszą mieć na niego taki wpływ by zmusić go do posuwania się naprzód.

Kongres jest bardzo poważnym wydarzeniem. Nie powinno być alkoholu, jest on absolutnie zabroniony. Musimy wznieść się na stopień, na którym nie będzie takiej potrzeby. Wystarczy nam adrenalina z warsztatów.

Będziemy czuli, że jesteśmy podłączeni do jednej sieci, że znajdujemy się w „tej samej skórze” – Stwórca będzie nas otaczać.

Pytanie: Jak możemy postrzegać świat jako jedno stworzenie? Jak możemy zobaczyć ponad rozbiciem jedność?

Odpowiedź: Nie powinno się to objawić w rozumie, poprzez analizę, lecz przede wszystkim na poziomie emocjonalnym. Wewnętrzne powiązania świata odkryją się i będziecie mogli zobaczyć to w swoim wnętrzu.

Pytanie: Jak możemy odczuć ogólną potrzebę, hissaron?

Odpowiedź: Powstanie to z ogólnego włączenia się jeden w drugiego. Ponieważ wszystkie nasze lewe strony, tzn. wszelkiego rodzaju egoistyczne doznania wynikają z wzajemnej integracji.

Pytanie: Jakie kli / naczynie chciałby pan zobaczyć przed sobą?

Odpowiedź: Musi być gotowe, by zrobić wszystko dla połączenia – nic więcej! W ten sposób dojdziemy do zgodności, równowagi z wyższym Światłem, ujawni się ono w nas – i to wszystko. Realizacja tego w rzeczywistości nie jest łatwa, ale jej zasada jest bardzo prosta: istnieje siła, która będzie w tobie pracować, jeśli dasz jej taką możliwość.

Z wirtualnej lekcji, 29.07.2012


Wszystko można osiągnąć poprzez połączenie

Dr. Michael Laitman Pytanie: W jaki sposób nasze połączenie staje się podstawą do odkrycia duchowych stopni?

Odpowiedź: Każdy stopien to świat, który odczuwasz, świat, który jest „utkany” z połączenia między wszystkimi duszami. Pierwotne połączenie, które pochodzi ze świata Ein Sof (nieskończoności), stopniowo zanikało, aż uległo rozbiciu i zostało całkowicie rozłączone w naszym świecie. Teraz, od tego punktu, zaczyna się wznoszenie po tych samych stopniach połączenia, i to jest jedyne co powinniśmy odkryć.

„Materię” dusz stanowi pragnienie otrzymywania, a połączenie między nimi jest tym systemem, który studiujemy. Dziesięć sfirot, duchowe parcufimy, wszystko to jest zasadą różnych metod wzajemnego połączenia między duszami.

Całościowo rzecz ujmując, całe ciało zostaje uformowane w taki sposób, gdy wznosimy się do Malchut świata Ein Sof, a wszystkie połączenia przenikają absolutną emanacją bez żadnych przeszkód i trudności. Wówczas wszelki opór w połączeniu między nami zanika i połączenia natychmiast wypełniają się nieskończenie prędko. To jest poziom Ein Sof.

Dostąpienie tego uzmysławia prostą  rzecz: gdy ja coś mam, to w tym samym momencie ty także to masz, i odwrotnie. Tego rodzaju komunikacja jest nieograniczona. Nie jest limitowana czasem ani oporem ego. „Opornik” pomiędzy nami zanika i nasze pragnienia współpracują swobodnie i w całym swoim zakresie.

Pytanie: W jaki sposób powinno to zostać przedstawiane podczas warsztatów?

Odpowiedź: Nasze połączenie podczas warsztatów to wysiłek. Chcemy się połączyć tak mocno, jak tylko potrafimy to sobie wyobrazić, aby każdy z nas stracił poczucie samego siebie i abyśmy razem poczuli jedno pragnienie, jedną myśl, jedną całość. Poprzez te wysiłki, z punktu jedności, myślimy nad rozwiązaniem pytania zadanego nam przez nauczyciela. Rozwiązanie znajduje się na poziome połączenia.

Dlatego, podczas warsztatów usilnie pragniemy odszukać odpowiedź poprzez jedność. Za każdym razem, gdy szukamy rozwiązania, pragniemy dotrzeć do niego poprzez jedność, nie używając logicznego myślenia. Przecież nie mamy zamiaru logicznie sprawdzać i analizować słów kabalistów.

Bez połączenia siedzenie w kręgu jest bezcelowe. Po co byłoby to nam potrzebne? W celu prowadzenia intelektualnej konwersacji lub debaty naukowej? Nie, misja polega tylko na wykreowaniu nowej jakości poprzez połączenie między nami na poziomie uczuć. Zatem we  wspólnym odczuciu odnajdziemy rozwiązanie.

Warsztaty mają na celu stworzenie wspólnego naczynia, które należy do wyższego poziomu. Próbujemy to osiągnąć z całych naszych sił, lecz gdy rozwiązanie nie zostało odnalezione, oznacza to, że nam się nie udało.

Nie ma sensu mówienie o połączeniu, gdy jesteśmy już zaangażowani w proces, to powinno być celem od samego początku. Czyż możemy przyjść na warsztaty bez zamiaru połączenia i odnalezienia w tym połączeniu następnego poziomu lub przynajmniej odnalezienia  odpowiedzi na pytanie, które ma nas na to naprowadzić?

Z lekcji do artykułu Rabasza , 13.07.2012


Warsztaty jest to transporter w świat duchowy

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Jak ważne jest dla wszystkich uczestników kongresu w Charkowie wzięcie udziału w warsztatach?

Odpowiedź: Dla wszystkich, bez wyjątku warsztaty są ważniejsze niż lekcje! Warsztaty są właśnie tą praktyczną stroną duchową, przez którą człowiek z pomocą grupy – w jej wnętrzu jako środku postępu – dostanie się do świata duchowego. Bez warsztatów nie dostanie się nigdzie. Nigdzie! To naprawdę szkoda, aby przyjechać na kongres i nie wziąć udziału w warsztatach, to po prostu nic nie da.

Z wirtualnej lekcji, 08.07.2012


Mercedes za 10 dolarów

каббалист Михаэль ЛайтманIntegralna edukacja – to bardzo ważne narzędzie, które zawiera w sobie specjalną, objawiającą siłę. Jest to siła połączenia, która ratuje nas od problemów: głodu, braku poczucia bezpieczeństwa, problemów ze zdrowiem, dziećmi i rozpadem rodziny. Człowiek uczestniczy w kursie integralnej edukacji, aby nauczyć się, w jaki sposób wszystkie jego kłopoty mogą zostać rozwiązane.

A wszystko to w ciągu zaledwie pięciu sesji – to tak, jakby kupić mercedesa za 10 dolarów! Przecież dzięki temu chcemy uzyskać wewnętrzną siłę połączenia, dzięki której będziemy mogli osiągnąć wszystko: równowagę, wewnętrzną harmonię i połączenie. To jest prawdziwa wygrana.

Kiedy ludzie, którzy pracują razem w fabryce połączą się, jest to korzystne nawet dla przedsiębiorcy, ponieważ wzrasta wtedy produktywność, zmniejszone są przestoje spowodowane absencją chorobową, i zostają zredukowane nadużycia i spory. Jest to również bardzo korzystne dla samego biznesu.

Człowiek od początku powinien rozumieć, co to jest za program i że można wyciągnąć z niego tylko korzyści. Wtedy będzie on gotowy, aby włączyć się do tej gry. Jesteśmy dorośli i wykonujemy bardzo ważną pracę, która zmierza do osiągnięcia specjalnej siły zawartej w naturze i ukrytej wewnątrz naszego połączenia.

Ta siła jedności jest najwyższą siłą, która stoi ponad wszystkim. Ponieważ wszystkie pozostałe siły są rozproszone – a poprzez tą siłę możemy rozwiązać wszystkie problemy.

Po każdym warsztacie konieczne jest dokonanie bilansu w celu oceny naszego sukcesu. Osiągnęliśmy połączenie i poczuliśmy, jak jest to przydatne aby zrozumieć w jaki sposób możemy z tego punktu rozpocząć rozwiązywanie naszych problemów i zająć się różnego rodzaju sprawami łącząc je ze sobą, by moc do nich podejść kompleksowo.

Zaczynamy zdawać sobie sprawę, jakie oszczędności możemy osiągnąć dzięki naszemu połączeniu: w administracji, budownictwie, w domu, rodzinie i w pracy. Siła jedności daje nam możliwości zmian na wszystkich poziomach naszego życia. Do tego stopnia, że zaczniemy organizować wszystko od początku w sposób prawidłowy. Będąc na takim poziomie nie będziemy musieli się martwić o to, co zrobi rząd. Poprzez własne zmiany z dołu do góry odbierzemy wszystko inaczej, a oni będą nami kierować w nowy sposobów.

Musimy podnieść tylko z dołu do góry „odbite Światło”, tj. osiągnąć pomiędzy nami połączenie, nawet z egoistyczny sposób, w celu osiągnięcia lepszego życia. W każdym przypadku będzie to połączenie – tzn. naprawa rozbicia. I tak stopniowo, podnosząc wszystkich ludzi dzięki rozpowszechnianiu powszechnej integralnej edukacji, która będzie wszędzie i zmieni nasze życie na lepsze, zmienimy ogólną atmosferę w społeczeństwie.

Z rozmowy o integralnej edukacji, 29.06.2012


Chcieć, by wszystkim było dobrze!

Pytanie: Czym dokładnie jest nasze połączenie?

Odpowiedź: Połączenie jest oparte na tym, że wszyscy należymy do jednego społeczeństwa i chcemy uczynić je sprawiedliwym, życzliwym, współczującym, uważnie słuchającym każdego człowieka.

Chcieć, by wszystkim było dobrze! Nikt nie może być pozbawiany własności, pieniądze nie powinny być odbierane bogatym i nie można zaniedbywać słabszych warstw społecznych – ubogich, osób starszych, kobiet. Jedno nie może odbywać się kosztem drugich.

Jest to możliwe tylko pod warunkiem, jeśli najpierw zbudujemy sprawiedliwą strukturę społeczną opartą na równości. I z tej perspektywy będziemy traktować wszystkich – rodziny z dziećmi, starszych, rodziców, zobowiązania i problemy. Jeżeli wszyscy siądziemy przy „okrągłym stole”, wówczas zrozumiemy, co musimy zapewnić dziecku, jakiego lekarstwa potrzebuje dziadek i które wydatki są konieczne w budżecie domowym. Wtedy wspólnie zobaczymy co zostanie, podzielimy to między sobą i z tego będziemy żyć.

Jeśli będziemy działać z miłością wobec wszystkich, wspólnie rozwiązywać problemy, nikt nie będzie się mógł skarżyć, ponieważ każdy będzie widział i wiedział, że wszystko odbywa się sprawiedliwie, że dziecko ma inne potrzeby niż osoba starsza. Dlatego przede wszystkim musimy osiągnąć miedzy nami połączenie, jak w dobrej rodzinie.

A potem, nawet jeśli dochody nie będą zbyt duże, to wystarczą i nikt nie będzie cierpieć i czuć się poszkodowany. Dlatego że najczęstszą pretensją, którą zwykle ma człowiek jest to, iż nie posiada tego co ma druga osoba, i że dzieje się to jego kosztem.

Z warsztatów w Toronto, 20.06.2012


Kurs wzajemnego poręczenia: nauczanie wyjścia z kryzysu

Dr. Michael LaitmanW obecnym czasie potrzebujemy stworzyć system integralnej edukacji i wychowania. W jego ramach objaśnimy na czym polega metoda naprawy, jak działa świat, na ile mamy wolność w dokonywaniu wyboru, jak nasz egoizm rozwijał się na przestrzeni dziejów i jak osiągnął obecny martwy punkt. Opowiemy o tym, że koniec rozwoju egoizmu odczuwamy jako kryzys, że nowy globalny i integralny świat właśnie ukazuje się nam zarówno ze strony natury jako  klęski żywiołowe, jak i w ludzkim społeczeństwie, które nieuchronnie osiągnęło ramy systemu integralnego, co skutkuje tym, ze wzajemnie od siebie zależymy.

Wszystko to ujawnia się nieprzypadkowo, lecz w celu zmuszenia nas do naprawy relacji miedzy nami i przejścia na następny poziom  rozwoju. Osobliwość  tego poziomu polega na tym, że składa się z dwóch zintegrowanych i wzajemnie połączonych sił: siły egoizmu lewa linia i siły emanacji i miłości prawa linia. Czyli budujemy nowy rodzaj oddziaływań ze światem i musimy mieć na to inne spojrzenie. Poprzez naprawianie siebie samych dokonujemy naprawy rodziny, środowiska, edukacji i wychowania, kultury, nauki, gospodarki, finansów i wszystkiego innego. W końcu to my, ludzie, to wszystko sobie stworzyliśmy i dlatego zmieniając samych siebie, dokonamy także zmian tych wszystkich dziedzin. Będzie to konsekwencją nowej wewnętrznej ludzkiej natury, która się zmieniła i osiągnęła równowagę.

Rozpowszechnimy tę wiedzę wśród ludzi poprzez kursy dostępne dla każdego. Piętnaście  dwu- lub trzygodzinnych spotkań pozwoli uczestnikom otworzyć  oczy na nowy porządek świata, w  którym się będą mogli odnaleźć. Spotkania poszerzą ludziom horyzonty myślowe, utworzą pomost pomiędzy teraźniejszością a przeszłością i przyszłością, a także objawią prawdziwą ludzką naturę i porządek świata. Przyniosą zrozumienie procesów ewolucyjnych, przez które przechodzimy.

Wszystko będzie przedstawione w jednym zestawie, włączając w to rolę ludu Izraela i narodów świata. Odkrywając ten wewnętrzny obraz, każdy zrozumie, że wszystko opiera się na wzajemnym wsparciu i odpowiedzialności, a ta wzajemna pomoc jest wymagana od wszystkich i każdego z osobna, aby osiągnąć poziom „okrągłego“ świata.  Tak naprawdę, ta metodologia nie wprowadza nic nowego w porównaniu z tą samą metodologią Abrahama, która położyła podwaliny pod pojęcie narodu Żydowskiego i którą stosujemy w dzisiejszych czasach.

Kursy wzajemnego poręczenia szybko umożliwią uczestnikom wyczuć sytuację zmieniającą się na lepsze, zarówno w ich krajach, jak i na całym świecie. Takie efekty będą odczuwalne już po kilku miesiącach.

Pytanie: Na co powinien być położony nacisk: na trening wzajemnego poręczenia czy na dyskusje przy okrągłym stole?

Odpowiedź: To jest całościowy system. Warsztaty są częścią programu całego kursu. Najważniejsze, aby to sobie uzmysłowić i rozpocząć jego realizację, a na pozytywne efekty nie będzie trzeba długo czekać.

Z  rozmowy na kongresie 05.06.2012


Krok po kroku w stronę jedności

Dr. Michael LaitmanPytanie: Co możemy przekazać 99% ludzi na świecie o wewnętrznej pracy, którą mamy do wykonania?

Odpowiedź: Gdy się zbieramy, myślimy tylko o tym, w jaki sposób nasze dyskusje mogą nam pomóc odczuć powszechną siłę, powszechne ciepło, powszechne połączenie i jedność tak, aby każdy z nas przestał odczuwać siebie jako oddzielnego, a odczuwał tylko „my”.  „My” to nie jest suma nas wszystkich, ale „jedność”. I ta „jedność” musi nieustannie się przetapiać, by w końcu zatracić w niej nasze odczucie indywidualności.

W indywidualności, która się zatraciła, w tej nowej sile, w nowej myśli, jakby w powstałej nowej osobie, na nowo ukształtowanej, odkrywamy ukrytą wewnętrzną część sił natury i zaczynamy wyczuwać, że taki jest plan, że tak ma to przebiegać. Zatem, my tego nie kreujemy, lecz nieoczekiwanie odkrywamy w ramach tego zjednoczenia nowy poziom egzystencji w jakiej się znajdujemy, nowy rodzaj poznania, istnienie poza ciałem, ponad cielesnością, a nawet ponad naszą egzystencją, w innym wymiarze. Jesteśmy w stanie to wszystko ludzim wyjaśnić.

Stopniowo, gdy ktoś zacznie to wyczuwać, zacznie także słyszeć i dawać wiarę. Z początku, oczywiście, może uznać to za „new age” lub mistycyzm i wcale nie chcieć mieć  do czynienia z manipulowaniem świadomością itp., lecz my możemy przekonać do tego.

Gdy ludzie będą stopniowo zwracać się ku jedności poprzez odczuwanie spokoju, ciepła i energii do życia, gdy z tej perspektywy będą w stanie rozwiązywać wszystkie swoje problemy prawidłowo  itd., to odczucie ich napełni. Zrozumieją i wyczują, że są od nas zależni i że to my musimy ich zorganizować, ponieważ samodzielnie nie są w stanie tego dokonać. Oni są niczym dzieci udające dorosłych i instynktownie, intuicyjnie poczują, że potrzeba im lidera, który ich pobudzi do działania. Nie będzie dla nas żadnym problemem włączać ich w nasze działania zmierzające ku jedności, także na przyszłość. Ze względu na to, że będziemy z nimi połączeni, oni zaczną za naszym pośrednictwem łączyć się z bardziej wewnętrznymi warstwami natury i odczuwać jej plan, jej przebieg i te siły jednoczące. Natura zacznie się nam objawiać jako jedna myśl.

Uważam, że to się wydarzy już wkrótce i już w ciągu roku będziemy mogli o tym mówić całkiem otwarcie. A właściwie, nie tylko mówić, lecz także organizować warsztaty przedstawiające zadanie zjednoczenia do takiego stopnia, aby wyczuwać ukryte siły natury i ukryte możliwości.

Zasadniczo wszystko wypływa z działań praktycznych. Nie kierujemy się teorią. Chociaż mamy do dyspozycji wiele materiałów źródłowych, nie możemy polegać na tym, że pojmujemy je w sposób właściwy. My musimy odczuwać  każdy czyniony krok oraz to, w jakim zakresie mamy odzew ze strony społeczeństwa, natury, tego co wewnętrzne i poprzez porównywanie tych odpowiedzi posuwać się dalej krok po kroku.

Z  rozmowy o integralnej edukacji, 30.05.2012


Zmęczenie, milczenie i inne problemy

каббалист Михаэль ЛайтманKomentarz: Załóżmy, że w trakcie warsztatu ktoś zasnął, ale nikt nie chce wziąć na siebie odpowiedzialność, aby go obudzić.

Odpowiedź: Należy zawsze pomóc przyjacielowi. Jeśli on zasnął, to czy ty będziesz się starał o to, żeby on się teraz wyspał? Szkoda jego czasu!

W zasadzie to, że on śpi w niczym nie przeszkadza, zwłaszcza, gdy jest chory lub zmęczony, gdyż pomimo to łączy się on razem z nami w tym procesie. Ale powinniśmy jednak pamiętać o tym, że lepiej dla niego, by inwestował energię i wysiłek, aby bardziej na tym skorzystać. Dlatego lepiej jest go obudzić.

Pytanie: Czy podczas warsztatu może człowiek po prostu milczeć?

Odpowiedź: Są ludzie, którym trudno jest powiedzieć choćby jedno słowo przed wszystkimi, w kręgu, sprawia im to wielką trudność i muszą stale z tym walczyć. Istnieją różne stany: czasem mówią dużo i nie mogą przestać, a czasami nawet nie są w stanie otworzyć ust.

Powinniśmy zmusić się do tego, by wywrzeć na siebie pewną presję. Jeżeli człowiek tego nie zrobi, to nie będzie mógł się zaangażować, nie będzie mógł zrozumieć o co w tym chodzi, i nie będzie w stanie uczestniczyć w ogólnej dyskusji.

Powinien on mieć odczucie strachu, wewnętrznego nacisku, czuć lęk i wstyd. To posunie go do przodu! Bo inaczej do czego potrzebowalibyśmy tych wszystkich właściwości?! Jak rozwijalibyśmy się bez nich?

Komentarz: W centralnej grupie siedzieli mężczyźni z doświadczeniem i było to niesamowite zobaczyć, że człowiek może być jak dziecko i ciągle zaczynać wszystko od nowa.

Odpowiedź: W odniesieniu do świata duchowego poruszamy się ciągle w kierunku nowego poziomu i na nim rodzimy się ponownie, ponieważ kompletnie nic nie jest nam znane, zaczynamy wszystko od nowa: nowy sens, nowy smak, wszystko jest dla nas nowe.

Z wirtualnej lekcji, 27.05.2012


Skierowanie spojrzenia na świat prawdy

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Jak możemy wykorzystać warsztaty, by zobaczyć świat przez pryzmat grupy?

Odpowiedź: To się zdarzy, jeżeli powstanie taki pryzmat, tzn. gdy pole, które stworzyliśmy między nami, osiągnie taką moc, że nie pozwoli nam odłączyć się. Kiedy będziemy pragnąć stale znajdować się w nim i zrozumiemy, że tylko stamtąd można oceniać wszystko we właściwym Świetle, nie popełniając błędów.

Tylko to, co widzimy przez wspólny punkt widzenia grupy, poprzez centralny punkt okręgu, jest światem prawdy. W ten sposób jesteśmy w stanie oceniać i nigdy nie mylić się w swoich osądach! Wszystko to otworzy się w człowieku, dlatego nigdy nie będzie chciał wyjść z tego połączenia, lecz będzie stale dążyć do wzmocnienia tego punktu naszej jedności.

W ten sposób zaczniemy wspinać się po duchowych stopniach. Im mocniej się zjednoczymy i poprawimy nasze relacje, tym wyżej będziemy wspinać się po duchowej drabinie – dopóki nie odkryjemy Stwórcy i połączenia między nami jako parcufim i Sfirot. Wtedy zaczniemy dostrzegać, że wszystko, co jest napisane w materiałach źródłowych, realizuje się między nami.

Z lekcji na temat „Pytania dotyczące ostatnich kongresów”, 20.05.2012


Lekcja jest działaniem, warsztat środkiem

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Jeżeli warsztat odbywa się tylko raz w tygodniu, to w jaki sposób człowiek może utrzymać ten wewnętrzny ogień?

Odpowiedź: Poranne lekcje muszą być tak jak warsztaty. Może nie w tej samej formie, ale gdy wykonujemy przed porannymi lekcjami na nowo wspólne działanie, intencję przed lekcją, i próbujemy utrzymać ją podczas lekcji tylko po to, by połączyć się jeszcze mocniej, to przerabiany przez nas materiał powinien nam w tym pomóc.

W gruncie rzeczy, warsztat jest znacznie słabszy w porównaniu do lekcji. Jest on po prostu ważny, ponieważ przeprowadzamy na nim omówienie bez wychodzenia z tematu.

A gdy przyzwyczajamy się do tego i trzymamy się tej wspólnoty, którą już ujawniliśmy między sobą, wtedy lekcja jest dla nas ważniejsza. Ponieważ podczas lekcji, gdy trzymamy się razem i chcemy być razem, podczas gdy czytamy to, co opisują kabaliści, przyciągamy wewnętrzne Światło, które rozwija nasza wspólnotę, czyniąc ja bardziej skuteczną i silniejszą.

Najważniejsze jest, aby to, co „uchwyciliśmy” podczas warsztatów (naszą wspólnotę), wykorzystać w ciągu tygodnia podczas lekcji i stale ją powiększać, aż do następnego warsztatu.

Warsztaty to coś dodatkowego, coś wspierającego.

Z wirtualnej lekcji, 20.05.2012