Artykuły z kategorii Integralna metoda

Burzowe chmury nad horyzontem

каббалист Михаэль ЛайтманDziś objawia się chwila prawdy: cały świat jest podobny do przedszkola bez wychowawcy. Nie wie, w jakim kierunku iść i zakłopotany przygląda się temu, jak znikają znane mu punkty orientacyjne. Jest to wspaniały stan. Rozmawiamy o tym już od dawna, choć zakładaliśmy, że nastąpi to o wiele szybciej. Teraz niezbędnym jest, by zapobiec zamieszkom, które mogą wyniknąć z ogólnego zamieszania.

Ponieważ grozi nam bardzo bolesny kryzys i wojna światowa. Posuwamy się w tym kierunku zgodnie z prawami wszechświata. Dzisiaj ci, którzy „rządzą” światem, stracili swoją wcześniejszą siłę i zastanawiają się nad tym, by przejść do działań wojennych, aby rozpocząć wszystko od zera.

Z całą pewnością istnieje taka możliwość, by poprawić sytuację i nie dopuścić do wojny, „osłodzić” drogę – i sukces tego zależy od nas. Jak Baal HaSulam pisze: jeżeli nie będziemy w stanie powstrzymać tego staczania się, ludzkość będzie zmierzać w kierunku światowej wojny nuklearnej. Naturalny bieg wydarzeń kierowany przez egoizm, doprowadzi do tego, jeśli nie przyciągniemy Światła.

Co więcej, Baal HaSulam mówi o czwartej wojnie światowej. A więc będą tacy, którzy ją rozpoczną po wojnie trzeciej. Czy jest to możliwe? Oczywiście. I to bardzo szybko.

Więc co powinniśmy zrobić? Rozpowszechniać i wzmacniać jedność. Potrzebujemy tych dwóch potężnych sił: zewnętrznej i wewnętrznej. Poza nami, nie ma innej siły na świecie, która mogłaby zmienić równowagę.

Pomyślcie dobrze o tym. Potrzebujemy jak najwięcej nauczycieli, wychowawców, lektorów – i intensywnie przygotowujemy ich do kontaktów z resztą ludzkości.

Sytuacja jest naprawdę krytyczna. Ponieważ obecne przejawy kryzysu są tylko wierzchołkiem góry lodowej, niewielkie w porównaniu do tego, co jest ukrywane przed nami. Elity inwestują wiele siły i pieniędzy w ukrycie rzeczywistej sytuacji na świecie. Tylko w przypadku braku innego wyboru zamieszczają w mediach minimalną ilość informacji.

Ponadto do katastrof gospodarczych dochodzą jeszcze ekologiczne: stoimy w obliczu tragicznych kataklizmów w porównaniu do których, obecne są niczym. Możemy się spodziewać niedoboru wody i żywności, nasza egzystencja na Ziemi jest zagrożona. Tu nie chodzi o zredukowanie żywności w celu pozbycia się zbędnej „warstwy tłuszczu” ani o przeprowadzki całej rodziny do jednego pokoju – nie, sytuacja jest znacznie gorsza.

Pytanie: Czy znaczy to, że muszę poświęcić całe moje życie jedności i rozpowszechnianiu?

Odpowiedź: Tak. A we wszystkim innym musisz być zadowolony z tego co jest niezbędne, to, z czego także mógłbyś zrezygnować, ale nie możesz, ponieważ twój organizm tego potrzebuje.

Z lekcji „Wprowadzenie do księgi Zohar”, 10.07.2012


Mercedes za 10 dolarów

каббалист Михаэль ЛайтманIntegralna edukacja – to bardzo ważne narzędzie, które zawiera w sobie specjalną, objawiającą siłę. Jest to siła połączenia, która ratuje nas od problemów: głodu, braku poczucia bezpieczeństwa, problemów ze zdrowiem, dziećmi i rozpadem rodziny. Człowiek uczestniczy w kursie integralnej edukacji, aby nauczyć się, w jaki sposób wszystkie jego kłopoty mogą zostać rozwiązane.

A wszystko to w ciągu zaledwie pięciu sesji – to tak, jakby kupić mercedesa za 10 dolarów! Przecież dzięki temu chcemy uzyskać wewnętrzną siłę połączenia, dzięki której będziemy mogli osiągnąć wszystko: równowagę, wewnętrzną harmonię i połączenie. To jest prawdziwa wygrana.

Kiedy ludzie, którzy pracują razem w fabryce połączą się, jest to korzystne nawet dla przedsiębiorcy, ponieważ wzrasta wtedy produktywność, zmniejszone są przestoje spowodowane absencją chorobową, i zostają zredukowane nadużycia i spory. Jest to również bardzo korzystne dla samego biznesu.

Człowiek od początku powinien rozumieć, co to jest za program i że można wyciągnąć z niego tylko korzyści. Wtedy będzie on gotowy, aby włączyć się do tej gry. Jesteśmy dorośli i wykonujemy bardzo ważną pracę, która zmierza do osiągnięcia specjalnej siły zawartej w naturze i ukrytej wewnątrz naszego połączenia.

Ta siła jedności jest najwyższą siłą, która stoi ponad wszystkim. Ponieważ wszystkie pozostałe siły są rozproszone – a poprzez tą siłę możemy rozwiązać wszystkie problemy.

Po każdym warsztacie konieczne jest dokonanie bilansu w celu oceny naszego sukcesu. Osiągnęliśmy połączenie i poczuliśmy, jak jest to przydatne aby zrozumieć w jaki sposób możemy z tego punktu rozpocząć rozwiązywanie naszych problemów i zająć się różnego rodzaju sprawami łącząc je ze sobą, by moc do nich podejść kompleksowo.

Zaczynamy zdawać sobie sprawę, jakie oszczędności możemy osiągnąć dzięki naszemu połączeniu: w administracji, budownictwie, w domu, rodzinie i w pracy. Siła jedności daje nam możliwości zmian na wszystkich poziomach naszego życia. Do tego stopnia, że zaczniemy organizować wszystko od początku w sposób prawidłowy. Będąc na takim poziomie nie będziemy musieli się martwić o to, co zrobi rząd. Poprzez własne zmiany z dołu do góry odbierzemy wszystko inaczej, a oni będą nami kierować w nowy sposobów.

Musimy podnieść tylko z dołu do góry „odbite Światło”, tj. osiągnąć pomiędzy nami połączenie, nawet z egoistyczny sposób, w celu osiągnięcia lepszego życia. W każdym przypadku będzie to połączenie – tzn. naprawa rozbicia. I tak stopniowo, podnosząc wszystkich ludzi dzięki rozpowszechnianiu powszechnej integralnej edukacji, która będzie wszędzie i zmieni nasze życie na lepsze, zmienimy ogólną atmosferę w społeczeństwie.

Z rozmowy o integralnej edukacji, 29.06.2012


Chcieć, by wszystkim było dobrze!

Pytanie: Czym dokładnie jest nasze połączenie?

Odpowiedź: Połączenie jest oparte na tym, że wszyscy należymy do jednego społeczeństwa i chcemy uczynić je sprawiedliwym, życzliwym, współczującym, uważnie słuchającym każdego człowieka.

Chcieć, by wszystkim było dobrze! Nikt nie może być pozbawiany własności, pieniądze nie powinny być odbierane bogatym i nie można zaniedbywać słabszych warstw społecznych – ubogich, osób starszych, kobiet. Jedno nie może odbywać się kosztem drugich.

Jest to możliwe tylko pod warunkiem, jeśli najpierw zbudujemy sprawiedliwą strukturę społeczną opartą na równości. I z tej perspektywy będziemy traktować wszystkich – rodziny z dziećmi, starszych, rodziców, zobowiązania i problemy. Jeżeli wszyscy siądziemy przy „okrągłym stole”, wówczas zrozumiemy, co musimy zapewnić dziecku, jakiego lekarstwa potrzebuje dziadek i które wydatki są konieczne w budżecie domowym. Wtedy wspólnie zobaczymy co zostanie, podzielimy to między sobą i z tego będziemy żyć.

Jeśli będziemy działać z miłością wobec wszystkich, wspólnie rozwiązywać problemy, nikt nie będzie się mógł skarżyć, ponieważ każdy będzie widział i wiedział, że wszystko odbywa się sprawiedliwie, że dziecko ma inne potrzeby niż osoba starsza. Dlatego przede wszystkim musimy osiągnąć miedzy nami połączenie, jak w dobrej rodzinie.

A potem, nawet jeśli dochody nie będą zbyt duże, to wystarczą i nikt nie będzie cierpieć i czuć się poszkodowany. Dlatego że najczęstszą pretensją, którą zwykle ma człowiek jest to, iż nie posiada tego co ma druga osoba, i że dzieje się to jego kosztem.

Z warsztatów w Toronto, 20.06.2012


Krok po kroku w stronę jedności

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Co możemy przekazać 99% ludzi na świecie o wewnętrznej pracy, którą mamy do wykonania?

Odpowiedź: Gdy się zbieramy, myślimy tylko o tym, w jaki sposób nasze dyskusje mogą nam pomóc odczuć powszechną siłę, powszechne ciepło, powszechne połączenie i jedność tak, aby każdy z nas przestał odczuwać siebie jako oddzielnego, a odczuwał tylko „my”. „My” to nie jest suma nas wszystkich, ale „jedność”. I ta „jedność” musi nieustannie się przetapiać, by w końcu zatracić w niej nasze odczucie indywidualności.

W indywidualności, która się zatraciła, w tej nowej sile, w nowej myśli, jakby w powstałej nowej osobie, na nowo ukształtowanej, odkrywamy ukrytą wewnętrzną część sił natury i zaczynamy wyczuwać, że taki jest plan, że tak ma to przebiegać. Zatem, my tego nie kreujemy, lecz nieoczekiwanie odkrywamy w ramach tego zjednoczenia nowy poziom egzystencji w jakiej się znajdujemy, nowy rodzaj poznania, istnienie poza ciałem, ponad cielesnością, a nawet ponad naszą egzystencją, w innym wymiarze. Jesteśmy w stanie to wszystko ludziom wyjaśnić.

Stopniowo, gdy ktoś zacznie to wyczuwać, zacznie także słyszeć i dawać wiarę. Z początku, oczywiście, może uznać to za „new age” lub mistycyzm i wcale nie chcieć mieć do czynienia z manipulowaniem świadomością itp., lecz my możemy przekonać do tego.

Gdy ludzie będą stopniowo zwracać się ku jedności poprzez odczuwanie spokoju, ciepła i energii do życia, gdy z tej perspektywy będą w stanie rozwiązywać wszystkie swoje problemy prawidłowo itd., to odczucie ich napełni. Zrozumieją i wyczują, że są od nas zależni i że to my musimy ich zorganizować, ponieważ samodzielnie nie są w stanie tego dokonać.

Oni są niczym dzieci udające dorosłych i instynktownie, intuicyjnie poczują, że potrzeba im lidera, który ich pobudzi do działania. Nie będzie dla nas żadnym problemem włączać ich w nasze działania zmierzające ku jedności, także na przyszłość. Ze względu na to, że będziemy z nimi połączeni, oni zaczną za naszym pośrednictwem łączyć się z bardziej wewnętrznymi warstwami natury i odczuwać jej plan, jej przebieg i te siły jednoczące. Natura zacznie się nam objawiać jako jedna myśl.

Uważam, że to się wydarzy już wkrótce i już w ciągu roku będziemy mogli o tym mówić całkiem otwarcie. A właściwie, nie tylko mówić, lecz także organizować warsztaty przedstawiające zadanie zjednoczenia do takiego stopnia, aby wyczuwać ukryte siły natury i ukryte możliwości.

Zasadniczo wszystko wypływa z działań praktycznych. Nie kierujemy się teorią. Chociaż mamy do dyspozycji wiele materiałów źródłowych, nie możemy polegać na tym, że pojmujemy je w sposób właściwy. My musimy odczuwać każdy czyniony krok oraz to, w jakim zakresie mamy odzew ze strony społeczeństwa, natury, tego co wewnętrzne i poprzez porównywanie tych odpowiedzi posuwać się dalej krok po kroku.

Z rozmowy o integralnej edukacji, 30.05.2012


Nasz pomocnik – strach przed przyszłością

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy istnieje alternatywny sposób, abyśmy w miarę możliwości uniknęli katastrofalnego punktu rozgałęzienia i znaleźli się w porę na dobrej drodze?

Odpowiedź: Mądry człowiek to człowiek, który widzi już wcześniej wynik i wynik ten jest dla niego tak jasny, że jest on w stanie zmienić swoją teraźniejszość . Powiedzmy, że chce wykonać jakiś czyn, który przyniesie mu chwilową przyjemność, ale wizja tego, że w przyszłości ten czyn przyniesie mu cierpienia, eliminuje ten chwilowy popęd do otrzymania przyjemności, więc anuluje go i zmienia. Człowiek staje się ostrożny, daje mu to siłę do pokonania i przezwyciężenia wszystkiego.

Powiedzmy, że narkoman postrzega dokładny obraz tego, dokąd może doprowadzić go zażywanie narkotyków, wówczas istnieje szansa, że może on przekonać siebie samego i zaniechać tego.

Dlatego trzeba uświadomić ludziom obraz straszliwej przyszłości, chociaż nie należy ich niczym straszyć. Bardzo trudno jest przekazać im tą informację. Lecz ponieważ ludzie zamykają na to oczy, musimy znaleźć odpowiedni sposób przekazu, tak aby człowiek wiedział, co mu zagraża. Dlatego teraz pojawia się coraz więcej filmów na ten temat.

Ale generalnie, mam nadzieję, że rozum zwycięży. Widzę, że faktycznie dochodzi do świadomości zła naszej natury, choć nie tak szybko, jak jest to pożądane. Ale tylko wizja przyszłego zagrożenia, tylko strach może człowiekowi pomóc – nic innego nie jest w stanie go powstrzymać.

Z rozmowy na temat integralnej edukacji, 21.05.2012


Nowa cywilizacja z nową edukacją

каббалист Михаэль ЛайтманOpinia: (N.Moiseew, naukowiec z Rosyjskiej Akademii Nauk): Trudno nam zajrzeć w przyszłość. Ale wiemy z całą pewnością, że człowiek powinien postrzegać siebie jako część natury, a nie jej pana. Musimy nauczyć się żyć w harmonii z naturą i jej prawami. I te zasady powinny wejść w krew i ciało każdego człowieka.

Tak więc pierwszą rzeczą, którą można i powinno się zrobić dzisiaj – to zrozumieć i przyjąć te zasady, a także rozwiązywać problemy edukacji i wychowania. Daję nawet tym kwestiom priorytet: nowa cywilizacja powinna rozpocząć się nowym programem edukacyjnym.

Replika: Stworzyliśmy już kilka nowych programów edukacyjnych i są one ciągle ulepszane. Koniecznie musimy zacząć je realizować, zjednoczyć się z tymi, którzy szukają takich programów i mają możliwości ich wdrożenia. Specjaliści rozumieją już ich potrzebę w przeciwieństwie do urzędników. Ministerstwo Edukacji w każdym kraju jest jednym z najbardziej konserwatywnych ministerstw.


Centralna siła natury

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czym się różni egoizm od dużej pewności siebie?

Odpowiedź: Tak naprawdę, to egoizm nie jest zły. Jest on centralną siłą natury, która rozwija każdą materię i wszystko napędza. Chodzi o to, że w dzisiejszych czasach, kiedy jesteśmy przeciwni naturze, siła ta staje się coraz bardziej negatywna.

Do naszych czasów nie była ona negatywna. Robiliśmy postępy, rozwijaliśmy naukę, technologię, życie społeczne i struktury polityczne. Wszystko to było dla nas pozytywne. Im większe pragnienie miał człowiek, tym wyższą posiadał pozycję: naukowiec, wynalazca, poeta, nie istotne co dokładnie, ale wpływał on na ogólny rozwój.

Jednak dzisiaj, egoizm staje się przeszkodą, wszystko stanęło w martwym punkcie, nic się dalej nie rozwija, lecz przeciwnie, zwalnia. Ponieważ natura stała się integralna, egoizm zmienia się w przeszkodę, dlatego on też musi się stać integralny.

Jeżeli jakikolwiek narząd w organizmie zacznie myśleć tylko o sobie, wówczas staje się złośliwym nowotworem, który pochłania i niszczy wszystko wokół siebie. To jest dokładnie to, co dzieje się obecnie w naszym społeczeństwie, z naszą planetą, z naszym środowiskiem.

Dlatego też powinniśmy być ze sobą we wzajemnym, integralnym połączeniu, dokładnie takim jak jest w naszym ciele. Kiedy wszystkie części społeczeństwa połączą się jak poszczególne części ciała w integralną całość, wtedy muszą nauczyć się współpracować ze sobą. W przeciwnym razie będą one niszczyć się wzajemnie, tak jak złośliwy nowotwór.

Z lekcji Europejskiego kongresu 22.03.2012


Rękojmia zdrowia człowieka, rodziny, społeczeństwa

Z pierwszej rozmowy o integralnej edukacji (Dr. Michael Laitman i psycholog Anatolij Ulianov)

Pytanie: Załóżmy, że organizujemy kurs integralnej edukacji dla dorosłych. Jakich wyników można oczekiwać po ukończeniu kursu?

Odpowiedź: Musimy działać, opierać się na fakcie, że zaczynając od naszych czasów i dalej, natura proponuje nam tylko dwie drogi rozwoju, które prowadzą do jednego celu.

Ostatecznym celem natury jest pełne, całkowite zjednoczenie wszystkich jej części, w tym ludzkości, jako integralnej części natury ogólnej.

Ten stan pełnej harmonii, równowagi, homeostazy osiągnąć można na dwa sposoby. Jednym z nich jest droga cierpień, która prowadzi do uświadomienia sobie konieczności osiągnięcia tego stanu harmonii wbrew swoim pragnieniom i impulsom wewnętrznym. Droga ta jest bardzo ciężka i bolesna.

W zasadzie, właśnie w ten sposób rozwijała nas dotychczas natura. Jest to proces ewolucyjny, w którym popychanie od tyłu zmusza człowieka do poszukiwania lepszego sposobu urządzenia sobie życia. Popełniamy przy tym wiele błędów, jednak w konsekwencji rozwijamy się. W ten sposób rozwijały się zarówno jednostki, jak również małe społeczności, oraz ludzkość jako całość.

Istnieje jednak inny sposób – droga godnego rozwoju ludzkości, kiedy człowiek z góry wie, że wszystkie ruchy natury skierowane są ku integralności. Dziś już występują pierwsze objawy tego przyszłego integralnego systemu, który zobowiązuje nas do współistnienia w nim jako części społeczeństwa, natury i całego wszechświata.

Natura dąży do równowagi, ponieważ tylko równowaga – zarówno w każdej jej części (na przykład w naszym organizmie), jak i w całym systemie – jest rękojmią zdrowia, bezpieczeństwa i stabilności.

Musimy przyjąć ten przyszły stan jako wspólny cel całej ludzkości i zacząć zbliżać się do niego przy pomocy różnych międzynarodowych organizacji, poprzez przekonywanie ludzi, a co najważniejsze, poprzez ich edukację.

Edukowanie nie może być nachalne i natarczywe. Będziemy przedstawiać ludziom wiedzę o prawach natury, prawach rozwoju społeczeństwa ludzkiego: jego zachowaniu, edukacji, wychowywaniu dzieci, stosunkach w rodzinie, pomiędzy parami małżeńskimi. Ludzie będą uczeni, jak żyć mając bardzo skromne dochody, zasiłek czy stypendium.

Ludzkość osiągnęła stan, w którym nie wie, jak wychowywać dzieci, jak dogadać się między sobą. Dzieci nie są uczone tego, co trzeba. Współczesna edukacja i wychowanie przyszłego pokolenia nie gwarantuje im godnego, szczęśliwego życia.

Nie troszczymy się o szczęście ludzi. Pchamy ich w otchłań kapitalistycznej konkurencji,  gdzie gotowi są pozarzynać się nawzajem. Ale w tej rywalizacji nie ma zwycięzców i w konsekwencji ludzie skazani są na ciągły stres i problemy. W rezultacie nikt nie czuje się szczęśliwy.

Konieczne jest, aby psycholodzy, socjolodzy, rodzice, nauczyciele, ludzie, którzy już uświadamiają sobie ten problem lub są w stanie to zrozumieć, doszli do właściwych wniosków i z pomocą naukowców, organizacji społecznych, internetu (dzisiaj jest to wielka siła) pokazali całej ludzkości, że prawdziwa integralna edukacja i wychowanie jest gwarancją zdrowia społeczeństwa, jednostki oraz rodziny. Bez niej po prostu nie przetrwamy, będziemy posuwać się do przodu ale z ogromnymi stratami. Oczywiście, osiągniemy ten sam cel, jednak będzie to droga strasznych cierpień.


Życie jest jak sen

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy człowiek wie tak naprawdę, czego chce?

Odpowiedź: Nigdy nie wie. Spytajcie się starszych ludzi, a oni powiedzą Wam, że nawet nie zauważyli, jak przeleciało ich życie i co z nim zrobili, że przeminęło tak szybko. Przypominam sobie jak miałem 20 lat, już trochę mniej pamiętam, jak miałem 30 lat, a o ostatnich trzech lub czterech dziesięcioleciach nie pamiętam prawie wcale.

Pytanie: Ale przecież można żyć świadomie. Co powstrzymuje nas od tego? Załóżmy, że moi rodzice powiedzieli mi w dzieciństwie: „Obserwuj siebie: przedstawiasz sobą pragnienie…”?

Odpowiedź: Gdybyśmy tylko byli tak wychowywani, jak powinniśmy postrzegać życie! Byłoby świetnie!

Gdyby rodzina i szkoła tak nas wychowywały, to byłoby coś innego! Gdzie jest taka rodzina i gdzie jest taka szkoła? Nie ma!

Moi rodzice nie wiedzieli, jak powinni mnie wychowywać, nie uczono ich tego w szkole i mnie też nie. W efekcie, wynika z tego, że przeżyłem życie nieświadomie i w taki sam sposób wychowałem swoje dzieci, a one tak wychowują teraz moje wnuki i też nie wiedzą, jak należy to poprawnie robić.

I w taki sposób przechodzimy z jednego pokolenia w drugie. Gdybyśmy poobserwowali ludzkość z boku, to moglibyśmy stwierdzić, że nasze zachowania zupełnie nie odpowiadają naszemu intelektowi, naszym wewnętrznym możliwościom! Zobaczylibyśmy wtedy, jak bardzo marnujemy czas!

Dlatego największym problemem jest edukacja ludzkości. Gdybyśmy wychowali poprawnie tylko jedno pokolenie, to przez to naprawilibyśmy całą ludzkość i moglibyśmy zmienić całe życie na Ziemi.

Z TV programu „Rozmowy z Michaelem Laitmanem”, 11.03.2012


Ważniejsze niż życie

Podczas dyskusji, w grupie integralnej edukacji, ludzie doświadczają poważnych zmian. Jest widoczne jak szybki rozwój w nich następuje. Dlatego, że wszystko czego się tam uczą – to nie są tylko materiały nauczania. Poprzez wewnętrzną pracę wyzwalamy w nas ukryte siły natury.

Gdy podczas dyskusji rozmawiamy o następnym stopniu, to siły tego stopnia, tego pola, znajdują się z nami w interakcji i wywołują w nas bardzo silne reakcje i burzliwe zmiany. Ludzie przechodzą przez bardzo poważne wewnętrzne procesy.

A kiedy się rozstają, wtedy czują, jak bardzo brakuje im tego rodzaju komunikacji. Czują zatem konieczność, aby tak się zorganizować, by utrzymywać te wirtualne połączenia, których mogą razem doświadczać.

Jest to bardzo ważne, ponieważ te rozstania przypominają rozstanie się z czymś wielkim co stopniowo staje się dla nich ważniejsze niż życie.

Jeżeli członkowie grupy zaczynają żyć tym wewnętrznym życiem, wtedy podłączają się do nowego źródła, do następnego poziomu egzystencji. Wówczas oddzielenie człowieka od grupy może stać się tak dramatyczne, że powinniśmy zastanowić się nad tym, w jaki sposób można złagodzić proces oddalenia, lub znaleźć coś zastępczego – w przeciwnym razie człowiek będzie się czuł tak, jakby umierał.

Z rozmowy o integralnej edukacji, 05.03.2012