Nauczyciel czeka na Ciebie przy wejściu
Uczeń otrzymuje całe światło przez nauczyciela: światło powracające do źródła i światło napełnienia. Kolejność stopni nigdy się nie zmienia. Dlatego zadaniem ucznia jest starać się przykleić do nauczyciela.
Taki przykład jest podany w Księdze Zohar, który odnosi się do rabina Hija, który pościł czterdzieści dni, aby zobaczyć nauczyciela, który ich opuścił, Rabina Szymona. A gdy nie udało mu się zobaczyć go, to pościł przez następne czterdzieści dni.
Jest oczywiste, że nie chodzi tu o fizyczne głodowanie, a duchowe działania. Rabin Hija dwukrotnie wzniósł się do stopnia wyższej Biny i na tyle naprawił się światłem Chasadim, że uzyskał połączenie z nauczycielem na bardzo wysokim poziomie, tzn. „zobaczył“ Rabina Szymona, siedzącego na wyższym zebraniu, który dzięki uczniowi odkrył wyższą, ukrytą mądrość, światło Chochma (moha stima).
Pytanie: Jak możemy osiągnąć takie odkrycie?
Odpowiedź: Należy starać się przykleić do tego, co mówi nauczyciel. Jest oczywiste, że ani ja, ani wy nie znajdujemy się jeszcze na takich stopniach, jak rabin Szymon i rabin Hija, ale nie ma wątpliwości, że kiedyś się do nich wzniesiemy. Ten przypadek powinien służyć nam za przykład nie cielesnego czy psychologicznego, ale prawdziwego wewnętrznego połączenia. Wszystko, czego się uczymy i otrzymujemy przez zewnętrzny rozum i wewnętrzne napełnienie, pochodzi od nauczyciela.
W przeciwnym razie nauczyciel nie może nic dla nas zrobić. On znajduje się w pozycji rodzica, który ma możliwość dać dziecku tylko to, o co ono poprosi. Jeśli dziecko jest pełne energii, mądre, inteligentne, ma wielkie pragnienie, można zapisać je na różne kółka, do prywatnych nauczycieli, przynosić mu książki i gry rozwijające o coraz większej złożoności.
A jeśli dziecko jest psychicznie chore i zatrzymane w rozwoju umysłowym, to rodzic może troszczyć się tylko o jego fizyczną egzystencję, cielesne potrzeby w nadziei, że kiedyś przebudzi się w nim rozum.
Wszystko zależy od pragnienia ucznia. Ten związek działa tylko w jednym kierunku: tylko pragnienie ucznia odkrywa nauczyciela – zobowiązuje go otworzyć się lub zamknąć. Nazywa się to “Cierpienie rodzica, wychowującego synów“, gdy nauczyciel jest zmuszony zamknąć się zgodnie z tym, jak uczeń oddala się od niego.
Dzieje się tak z każdym uczniem i ja sam przez to przeszedłem w bardzo dramatycznej formie. Musimy studiować również taki stan, żeby zrozumieć, że cała odpowiedzialność spoczywa na nas. Odkrycie nauczyciela, a następnie Stwórcy odbywa się zgodnie z pragnieniami ucznia – tym, jak przygotował się w pracy z przyjaciółmi.
Tylko poprzez połączenie z przyjaciółmi, można dążyć do zbliżenia z nauczycielem, a przez niego ze Stwórcą. Wewnątrz tego połączenia trzeba znaleźć wspólne pragnienie i wtedy znajdziesz właściwy kierunek. W przeciwnym razie nic z tego nie będzie. Ukrycie pomaga nam.
Nauczyciel uczy cię tego, jak odkryć otwór w jakimś tam miejscu, przez który będziesz w stanie przeniknąć do Stwórcy. Wyobraź sobie, że gdzieś tu w pobliżu, w powietrzu nagle odkrywasz jakieś ukrycie. I dzięki temu, że nauczyciel podpowiada ci o nim (a on nigdy nie powie ci o tym bezpośrednio, nie licz na to!), ty rozumiesz, jak trzeba otworzyć ten otwór w powietrzu i wejść.
Z lekcji do artykułu “Wprowadzenie do TES”, 29.08.2014