Artykuły z kategorii

Test lojalności w stosunku do duszy

каббалист Михаэль Лайтман Każdy z nas ma punkt w sercu – część boskości z góry. Oznacza to, że ten punkt w nas jest połączony ze Stwórcą bardzo cienką nicią i musimy spróbować ożywić to połączenie. Jeśli wykorzystam wszystkie swoje pragnienia, właściwości, wszystkie sytuacje, aby wzmocnić to połączenie, rozszerzyć, pogrubić i wzmocnić tę nić, sprawić, by ten kanał działał w każdej sekundzie, świadczy to o moim oddaniu mojej duszy.

Musisz szukać połączenia z dziesiątką i połączenia ze Stwórcą, aby wszystko zbiegło się w jednym punkcie. To będzie prawdziwe centrum dziesiątki.

Z lekcji na temat „Miłość pokryje wszystkie grzechy”, 17.01.2021


Moje myśli na Twitterze, 18.01.2021

U podstaw wszystkich problemów leży rozbicie i oddalenie duszy Adama. W związku z tym każdy problem można naprawić prawidłowym zbliżeniem ludzi. W obecnych czasach musimy uświadomić sobie przejaw integralnego związku ludzkości, że to właśnie zbliżenie jest lekarstwem na wszystkie problemy.

@Michael_Laitman


Może drugi potop byłby lepszy?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Mówi Pan piękne słowa i właściwe myśli. Ale jak to realizować w życiu? Jak zmienić cały świat? Jak długo to zajmie? Tysiąclecia? I to nie fakt, że będzie rezultat. Być może, lepszy drugi potop i zacząć wszystko od nowa?

Odpowiedź: Jeśli masz taką możliwość, spróbuj.

Lecz my jesteśmy zarządzani. Nie możemy nic zrobić. Jedyne, co zostało nam dane, to z pomocą obecnych cierpień uświadomić sobie, że ​​brakuje nam połączenia.

Spróbujmy wszyscy razem. To jest możliwe.

Z programu „Zapytaj kabalistę”, 20.03.2019


Moje myśli na Twitterze, 13.01.2021

To wielka radość widzieć, że większość ludzi jest przeciwna szczepieniom – nikomu nie wierzą. Wszystkie organizacje pokazały, że są skorumpowane i troszczą się tylko o siebie. To objawienie zła, egoizmu. I jest to bardzo cenne – to jest początek końca naszego społeczeństwa, bo ludzie sami zniszczą jego egoistyczną formę.

Nie ma i nie będzie więcej przełomów. Minął już czas wielkich odkryć. Następny przełom nastąpi dopiero poprzez zmianę w samym człowieku – w jego pracy z samym sobą, w zmianie z jego egoistycznego „ja” na altruizm. Ta zmiana pociągnie za sobą wszystkie odkrycia nowych czasów. W przeciwnym razie czeka nas stagnacja…

Stwórca wywrócił się na lewą stronę – stworzył w ten sposób coś, co jest Mu przeciwne – egoizm. Musimy zbudować siebie na nowo – przeciwnych teraz, do Stwórcy – aby się do Niego upodobnić. W ten sposób Stwórca pomaga nam, wydobywa w nas wartości przeciwne Jemu (Ego) w kolejności ich właściwej, stopniowej korekty.

2021rok. Staje się oczywiste, że jest praca tylko dla części ludzi. Reszta musi zbudować nowe społeczeństwo. Między sobą. Oznacza to, że uczenie tego i budowanie nowych relacji własnymi siłami oraz nowych ludzi z siebie samych – to najważniejsza rzecz, która wydarzy się, i zaczniemy ją w tym roku.

Pandemia oddzieliła wszystkich od wszystkich niezależnie od rodzaju połączenia. Ale właśnie dzięki temu potrzeba prawdziwego połączenia, między wszystkimi, stanie się oczywista. Po uświadomieniu sobie tego, ludzkość zacznie pracować nad sobą.

Ogłoszenie totalnej kwarantanny jest przyznaniem się do całkowitej porażki, totalnego chaosu w systemie podejmowania decyzji przez rząd. Wszyscy tak myślą! Tak będzie, dopóki ludzie nie zdadzą sobie sprawy, że rozwiązaniem jest jedność społeczna, a nie bezpośrednia wojna z wirusem.

2021 to rok, w którym świat przechodzi od gospodarki rynkowej i informacyjnej do bliskości społecznej i osobistej – dopóki ludzie nie zaczną zbliżać się do siebie ponad wszelkimi granicami. To nie są fantazje, ale prawdziwy krok naprzód w realizacji planu natury odnośnie rozwoju człowieka – w kierunku pełnego zjednoczenia z systemem ADAM.

Cieszę się z nieustannie pojawiających się niepokojów, bo właśnie nad nimi wciąż na nowo staram się o połączenie z przyjaciółmi, a przez nich – ze Stwórcą. Nie chcę, żeby egoizm się skończył. Cieszę się, że istnieje i ponad nim mogę pokazać swoje nastawienie, miłość do Stwórcy.

Covid” w Izraelu: kraj „upadł” w zły sposób – epidemia wyprzedza szczepienia. Tak powinno być – całe zło na świecie bierze się z rosnącego braku podobieństwa do Stwórcy. A podobieństwo zależy od aspiracji Żydów – a poprzez nich – do wszystkich ludzi na świecie. Badaliśmy to na początku pandemii. Losy świata zależą od Żydów!

Niedawne zachowanie mas mediów głównego nurtu, jest ewidentnie ukierunkowanym rządem Stwórcy. Ponieważ przez to zaczęto restrukturyzować społeczeństwo, z powodu objawienia zła i braku edukacji. Spowoduje to pojawienie się nowej generacji w świadomym wzniesieniu się ponad egoizm.

Rok 2021 obnaży koniec globalnego systemu finansowego. Nie ma się gdzie dalej rozwijać. Rozwój. Inwestowanie środków. Socjalizm powstanie na całym świecie – ale nie w stylu sowieckim – dyktatorskim, raczej w kierunku porządku społecznego opisanego przez Kabałę.

Problem ludzkości polega teraz na uświadomieniu sobie, że jedyne słuszne wyjście z kryzysu polega na poprawieniu relacji międzyludzkich z egoistycznych na altruistyczne. Powrót do relacji biznesowych bez poprawiania relacji międzyludzkich doprowadzi do ogromnego kryzysu!

https://twitter.com/LaitmanPolska


Czas odkrycia serca

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Piszą do Pana: „Michael Laitman, Pan czyni Kabałę prymitywną, kiedy chce ją Pan odkryć dla wszystkich. Kabała jest dla wybranych, jest to wewnętrzna część Tory. A Pan wynosi ją na świat. Niech Pan tego nie robi!”.

Odpowiedź: Ja bym Pana posłuchał, ale książki kabalistów mówią o czymś innym. Właśnie o tym, że nadejdzie czas – mówiono to już tysiące lat temu – kiedy Kabała będzie otwarta dla wszystkich. W Torze jest powiedziane: „I poznają Mnie od małego do wielkiego. I dom Mój będzie nazwany domem modlitwy dla wszystkich narodów świata”. I tak dalej. Tak więc nie za bardzo Pan ma rację.

Pytanie: Więc to są właśnie kabalistyczne wypowiedzi?

Odpowiedź: Oczywiście. Albo wypowiedzi króla Dawida, albo starożytnych kabalistów, albo Księgi Zohar.

Pytanie: Ale to mówili kabaliści. I król Dawid jest także dla Pana kabalistą?

Odpowiedź: Oczywiście kabalistą! Poznający Stwórcę, piszący takie rzeczy, które odkrywają nam Wyższy Świat!

Komentarz: Ale ten list jest wyraźnie napisany przez osobę, dla której jest zakaz, aby studiować Kabałe.

Odpowiedź: To jego sprawa.

Pytanie: Czy w zasadzie jest Pan pewny, że nadszedł czas na absolutne, całkowite ujawnienie tej nauki?

Odpowiedź: I to jest również powiedziane przez kabalistów.

Pytanie: A to, że Pan naucza absolutnie wszystkich?

Odpowiedź: I o tym też jest powiedziane: „I wszyscy poznają Mnie”

Pytanie: Czy uważa Pan, że ten czas właśnie teraz nadszedł?

Odpowiedź: I to też oni mówią. Ja nie mówię niczego od siebie, wszystko oni mówią.

Pytanie: Czy Jest Pan pewny, że teraz nadszedł czas – ostatniego pokolenia? A może jednak jest to pomyłka?

Odpowiedź: Jeśli oni tak mówią, to ja podążam za tym.

Pytanie: A czy oni mówią, że ten czas nadszedł właśnie teraz?

Odpowiedź: Tak. Ja byłem uczniem ostatniego wielkiego kabalisty – Rabasza, i to, co od niego otrzymałem, przekazuję to dalej.

Pytanie: Czy Rabasz miał tą pewność, że „drzwi się otworzą“?

Odpowiedź: Niewątpliwie!

Komentarz: Mimo to Rabasz miał małą grupę…

Odpowiedź: On nie mógł sobie na więcej pozwolić. A ja nie czuje siebie w niczym ograniczony. Inny czas.

Komentarz: Tak. Ale wywołał Pan na siebie wiele strzał.

Odpowiedź: To nie ma znaczenia. Ale to wszystko zadziała.

Pytanie: Dlaczego właśnie dzisiaj nadszedl czas na ujawnienie?

Odpowiedź: Dlatego że świat staje się globalnym, integralnym, wzajemnie powiązanym. I potrzebuje prawidłowych relacji między ludźmi. A właśnie o tym mówi Kabała – jak to zrobić, jak dojść do dobra i wzajemnej miłości.

Pytanie: Czy to jest tajemna wewnętrzna nauka?

Odpowiedź: Nie ma nic tajemnego. To, czego my nie odkryliśmy, nazywa się tajemnicą. Dlatego nauka nazywa się tajną, ponieważ odkrywa każdą tajemnicę.

Pytanie: A kiedy mówi się, że to jest wewnętrzna część Tory, to o czym się mówi?

Odpowiedź: Że jest ta Tora, której niemożliwym jest czytać po prostu oczami, a trzeba jeszcze otworzyć serce.

Pytanie: To znaczy, że teraz nadchodzi czas otwarcia serca?

Odpowiedź: Tak. Otwarcie oczu nie wystarczy. My dochodzimy do takiego stanu, że świat potrzebuje otwarcia serc.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 23.11.2020


Machsom czy ostateczna naprawa?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jaki jest głębszy stan w stosunku do poprzedniego: przekroczenie machsom czy ostateczna naprawa?

Odpowiedź: Oczywiście, że ostateczna naprawa.

Przekroczenie machsom – to bardzo poważny etap, skok w rozwoju człowieka, w rozwoju duszy, ale tego nie da się porównać z tym, co będzie dalej.

Machsom jest tym, co teraz znajduje się przed nami – pierwszy stopień. A głębiej i wyżej jest to, co jest bliżej Stwórcy.

Z programu telewizyjnego „Zapytaj kabalistę”, 31.12.2018


Zaakceptować zasady gry

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: To ciekawe: Stwórca stworzył dla nas grę, czyli zło i zasady gry według których powinniśmy grać. Gdzie jest tu wolność wyboru? Co zależy ode mnie?

Odpowiedź: Wolność wyboru nie polega na graniu według zasad Stwórcy, ale na tym, że akceptujesz te zasady gry i postępujesz według nich. Możesz ich nie zaakceptować, ale wtedy ciosy losu będą cię do tego popychać. Nikt nie mówi, że jesteś wolny.

Z programu telewizyjnego „Zapytaj kabalistę”, 31.12.2018


Tora: oryginał czy tłumaczenie?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy Torę należy czytać tylko w oryginale? Czy bezużyteczna jest próba zrozumienia sensu Tory, podobnie jak Księgi Zohar w tłumaczeniu na język rosyjski?

Odpowiedź: Nie ma sensu czytać Tory zarówno w oryginale, jak i w tłumaczeniu, ponieważ i tak człowiek nie zrozumie tego, co tak naprawdę ona chce mu powiedzieć. Dlatego, aby studiować Torę w jakimkolwiek języku, należy najpierw studiować Kabałę. Wtedy zrozumiemy sens ukryty w Torze.

Z programu „Zapytaj kabalistę”, 20.03.2019


Czy Ameryka jest na granicy wybuchu wojny domowej?

Ameryka stoi w obliczu burzliwych czasów. Szturm na Kapitol Stanów Zjednoczonych wywołał alarmy o możliwej wojnie domowej, podczas gdy Demokraci zwiększyli presję na usunięcie prezydenta Trumpa ze stanowiska, niecałe dwa tygodnie przed końcem jego kadencji w Białym Domu. Jeśli ciśnienie wewnętrzne będzie dalej rosło, sytuacja może zacząć wyglądać jak siedzenie na beczce z prochem, która może eksplodować we wszystkich kierunkach. Jedynym sposobem uniknięcia katastrofy jest znalezienie wspólnej płaszczyzny z korzyścią dla wszystkich.

Czy można więc zapobiec wojnie w Ameryce? Jest to możliwe tylko wtedy, kiedy dojdzie do rozpoznania zła i destrukcyjnej siły w egoistycznych relacjach, w których jedno odnosi sukces kosztem drugiego.

Jeśli kolejna administracja rozpocznie prześladowanie poprzedników i podejmie próbę zniszczenia pozytywnych elementów z poprzednich rządów, to takie działania są dyktaturą a nie demokracją. Rozwiązaniem nie może być przemoc i zemsta z jakiejkolwiek strony. Zwiększyłoby to tylko polaryzację i wrogość na poziomie społecznym, a także miałoby głębokie reperkusje gospodarcze dla całego kraju.

Obecnie prawą i lewą stronę dzieli przepaść, więc nie ma magicznego rozwiązania, które mogłoby ją zniwelować jak za sprawą połknięcia pigułki przywracającej spokój. Nie ma takiego rozwiązania, więc dialog między obiema stronami wydaje się teraz niewystarczający. Media zagrzewają do konfliktu a ani wśród Demokratów, ani wśród Republikanów nie ma nikogo kto działałby na rzecz złagodzenia sytuacji.

Amerykanie dają nam teraz przykład tego, jak ludzkość będzie wyglądać, jeśli będzie kontynuować swoje działania wytyczone spotęgowanym i nieokiełznanym egoizmem, w którym jedna strona chce kontrolować, obezwładniać, a ostatecznie nawet zniszczyć drugą. Niekontrolowalna wzajemna nienawiść może tylko doprowadzić do ślepego zaułka, do wojny. Dziś widzimy niebezpieczne oznaki polaryzacji, podobne do sytuacji, jaka miała miejsce podczas wojny secesyjnej między północnymi a południowymi stanami 160 lat temu; z tą różnicą, że teraz dzieje się to między dwiema frakcjami politycznymi bez cienia pojednania na horyzoncie.

Na świecie jest wielu zainteresowanych, którzy ucieszyliby się, gdyby w Stanach Zjednoczonych wybuchła wojna. Ci o których mowa, dla własnej ekonomicznej i nacjonalistycznej dominacji, chcą aby Ameryka zaczęła płonąć od wewnątrz. Meksyk zyskałby bardziej otwarte granice, podczas gdy Chiny, Rosja, a nawet Europejczycy skorzystaliby na słabym narodzie amerykańskim.

Czy można więc zapobiec wojnie w Ameryce? Jest to możliwe tylko wtedy, kiedy dojdzie do rozpoznania zła i destrukcyjnej siły w egoistycznych relacjach, w których jedno odnosi sukces kosztem drugiego. Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że prawica i lewica istniały w społeczeństwie ludzkim od czasów starożytnych i od tamtego czasu coraz bardziej się od siebie oddalają. Przecież obie te linie są egoistyczne, a egoizm wraz z rozwojem staje się coraz bardziej wymagający. Ta walka się nie skończy. Dlatego musimy nauczyć się równoważyć te siły i dojść do środkowego punktu zbieżności, w którym ujawni się równoważąca siła natury.

Jeśli ludzie zrozumieją, że osiągnięcie tej środkowej linii między sprzecznymi stanowiskami jest warunkiem pomyślnej i pokojowej Ameryki, inaczej będą postrzegać swoich przeciwników. Zobaczą, że wszystko, co negatywne i pozytywne, dzieje się tylko po to, aby popchnąć nas do tak korzystnego celu, do ogólnego postępu społeczeństwa.

Życie jest zaaranżowane według tej zasady. Tak zostało stworzone w przyrodzie, także w atomie. Elementarna cząstka w każdej materii składa się z cząstek ujemnych i dodatnich, plus i minus oraz wiele neutralnych cząstek zwanych neutronami. Równoważą protony i elektrony, dodają im wagi, masy i stabilności, dzięki czemu atom może istnieć. Nie możemy więc zmienić natury, ale dla pokojowego współistnienia możemy się od niej uczyć i naśladować jej harmonijne funkcjonowanie. Nie ma nic do stracenia, a wszystko do zyskania.

Źródło: https://bit.ly/3qdqXRm


Kto mną rządzi? Część 4