Artykuły z kategorii

Nadchodzi czas ostatniego pokolenia

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Obecnie jest wiele założeń dotyczących tego, jak będziemy funkcjonować po koronawirusie. Istnieje wiele obaw, przede wszystkim o to, że nie będzie pracy. Ludzie już teraz nie mają pieniędzy. Boją się nowych wirusów, boją się wychodzić z domów, boją się wysyłać dzieci do przedszkoli itd.

Sondaże pokazują, że mało, kto widzi światło na końcu tunelu. Kabaliści mówią, że nadszedł czas „ostatniego pokolenia”.

Po pierwsze, wielu boi się tego słowa – „ostatnie” pokolenie. Ponieważ „ostatni” oznacza, że za nim już niczego nie będzie.

Proszę wyjaśnić zwykłym ludziom, czym jest „ostatnie pokolenie”.

Odpowiedź: W stanie „ostatniego pokolenia” stopniowo przygotowujemy się do tego, by przejść do następnego stanu – do stanu ducha. W tym celu nie koniecznie trzeba umierać fizycznie, ale po prostu zacząć żyć, istnieć w stanie duchowego zjednoczenia.

Znakiem „ostatniego pokolenia” jest to, że ludzkość doszła już do stanu, gdy powinna się naprawić i pozbyć swojego egoizmu. Nie będziemy potrzebować pogoni za wszystkimi materialnymi, egoistycznymi wartościami.

Możemy spokojnie, bardzo prosto żyć, nawet do tego stopnia, że przestaniemy zwracać uwagę na wartości materialne, na życie materialne. Będziemy ukierunkowani tylko na duchowość – na połączenie między nami. Dojdziemy do stanu, w którym będziemy cenić tylko wzajemną integrację.

Zaczniemy zajmować się tym, żeby ze wszystkimi być nawet więcej niż przyjaciółmi, nawet więcej niż jedną całością.

Pytanie: Czy uważa Pan, że teraz ludzkość podąża w tym kierunku?

Odpowiedź: Widzę to absolutnie wyraźnie. Przy czym ten ruch jest dość intensywny.

Pytanie: Cały czas mówi Pan, że natura zmusi nas, byśmy doszli do połączenia. Jeśli będziemy się temu sprzeciwiać, to cały czas będzie nas zmuszać. Jak to zrobić, by człowiek to poczuł? Czy musi poczuć, że jest kompletnym egoistą? Przecież właśnie to jest ważne?

Odpowiedź: Z czasem poczuje to w trakcie zmian. Z jednej strony będzie odczuwał presję, by zbliżyć się do innych, a z drugiej strony, gdy zacznie to robić, to poczuje sprzeciw swojego egoizmu. Zrozumie to, co będzie mu przeszkadzało w połączeniu, zrozumie, że to jego egoizm. A teraz nawet nie wie, gdzie jest jego egoizm.

Pytanie: Jakie są prawa „ostatniego pokolenia”?

Odpowiedź: Zasadniczo są to prawa, które wynikają z jedności.

Pytanie: Człowiek musi zrozumieć, że nie ma innego wyjścia?

Odpowiedź: Koniecznie! Nie mamy innego wyjścia. Jesteśmy już w drodze. Teraz nie można nigdzie skręcić.

Pytanie: Czyli, teraz moim zadaniem jest zgodzić się, zaakceptować to i rozpocząć płynny ruch, powoli, maleńkimi kroczkami dążyć do tego połączenia? Zacząć mówić, myśleć o tym?

Odpowiedź: Dokładnie tak. Zrozumieć, że wszystko, co istnieje jest integralnie połączone. I, że musimy być ze sobą wzajemnie połączeni i z całą resztą natury. Dopóki nie osiągniemy miłości do siebie nawzajem tak mocnej, że „wilki będą paść się razem z owcami” – inaczej nie osiągniemy naszej misji.

Oznacza to, że musimy doprowadzić do wzajemności i miłości całą naturę, kiedy wszyscy w naturze będą troszczyć się o siebie nawzajem, ponieważ ludzie dbają o siebie nawzajem.

Pytanie: Czy wszystko zaczyna się od ludzi? Czy to jest cel? Czyli wszystko ułoży się, jak tylko człowiek dojdzie do takiego stanu?

Odpowiedź: Tak. Jeśli będziemy podążać w kierunku integralności w przyrodzie, to cała natura stanie się integralna.

Człowiek może to dostrzec już poprzez wirusa. I wirus nas nie opuści! Nie miejmy nadziei, że możemy wydostać się z tej sytuacji. Powinniśmy jedynie podążać do wspólnej integralnej interakcji. Tam znajdziemy właściwą, dobrą, łatwą egzystencję. Oznacza to, że musimy się przemienić.

Pytanie: Czy kochająca Natura, aby nas przeobrazić może doprowadzić nas do wielkiego bólu?

Odpowiedź: Jako egoiści, nie chcemy się zmieniać. Nam się wydaje, że miłosierna i kochająca Natura, powinna akceptować nas, takimi – jacy jesteśmy. Ale nie, ona stworzyła nas przeciwstawnymi do naszego ostatecznego, prawidłowego stanu i prowadzi nas do niego stopniowo, abyśmy zrozumieli różnicę między tymi stanami, i nauczyli się. I wtedy staniemy się dorośli, dojrzali.

Z programu TV „Nowości z Michaelem Laitmanem”, 11.05.2020


Życzymy Stwórcy dobrego roku!

каббалист Михаэль Лайтман Przede wszystkim muszę zrobić „Delete” na wszystkie swoje pretensje wobec moich przyjaciół, ponieważ to nie oni źle postępowali w stosunku do mnie, a Stwórca. W miejscu przyjaciół muszę widzieć Stwórcę, który ukrywa się za nimi i specjalnie ze mnie szydzi. 

Stwórca stoi za każdym przyjacielem i namawia go, by zrobił coś, co ja potępiam. Dlatego ścieram wszystkie moje pretensje wobec przyjaciół i widzę tylko Stwórcę, który popchnął ich do tych działań.

I dlatego proszę przyjaciół o przebaczenie za to, że myślałem, że są źli. Ale to wcale nie oni, a Stwórca budził w nich zły początek i robił wszystko.

Ale do Stwórcy też nie mam żadnych pretensji, ponieważ „nie ma nikogo oprócz Niego, dobrego i czyniącego dobro”. A jeśli czuję się źle, to świadczy o tym, że w sobie zmieniam całe Jego dobro w zło.

Teraz też znajduję się w świecie Nieskończoności, w rajskim Ogrodzie Eden – i wy również! Dlaczego więc zamiast Raju odczuwamy Piekło? Dlatego, że postrzegamy ten Raj w swoich zepsutych kelim. A jak mogę je naprawić? Stwórca dał mi możliwość sprawdzenia siebie w stosunku do przyjaciół, jeśli ich kocham, to znaczy, że naprawiłem swój stosunek do bliźniego.

Prosimy Stwórcę, aby pomógł nam osiągnąć dobre zjednoczenie między nami, aby sprawić Mu zadowolenie. Chcemy życzyć Jemu dobrego roku! Dobry rok oznacza, że dokonaliśmy dobrej zmiany, to znaczy przygotowaliśmy miejsce dla odkrycia Stwórcy, aby pokazać naszą miłość i jedność. I dlatego życzymy Stwórcy: „Dobrego roku!”

Spróbujcie życzyć Stwórcy udanego roku dzięki swojemu połączeniu. I wtedy On odkryje się w Rosz ha-Szana, jako król, który to wszystko uczynił. Jesteśmy Jego stworzeniami, a On nas jednoczy i cieszy się z nas. 

Z lekcji według artykułu Rabasza, 17.09.2020