Cel kabalistycznej grupy, cz. 3

каббалист Михаэль Лайтман Najwyższe pragnienie – „Izrael“

Pytanie: Ewolucja nieustannie oddziela jakieś części natury. Okazuje się, że najpierw ewolucyjnie zostaje wybrana grupa ludzi zwana „Izrael”, która posiada pewną ścieżkę rozwoju. A następnie, to z niej składają się różnego rodzaju małe grupy, które nazywamy dziesiątkami.

Dlaczego nie można pracować z całą ludzkością? Dlaczego konieczne jest zamknięcie się w jakiejś małej grupie ludzi?

Odpowiedź: Chodzi o to, że dusza, czyli ogólne pragnienie stworzone przez Stwórcę, dzieli się na wiele różnych poziomów i podpoziomów. Na przykład, jeśli weźmiemy najwyższy, najbardziej wrażliwy jej poziom, to on z kolei jest najbardziej egoistyczny i jednocześnie najbliższy światłu według jego oddziaływania w jedną i w drugą stronę. To znaczy, on – do światła i światło – do niego. Światło – to wpływ Stwórcy na pragnienie.

Dlatego w pierwszej kolejności zaczyna rozwijać się to najwyższe pragnienie, które według swojego dążenia do Stwórcy nazywa się „Izrael” – „prosto do Stwórcy”. Ono jako pierwsze musi wejść w kontakt ze Stwórcą, jako najbliższe Jemu, a następnie poprzez nie wpływ Stwórcy przechodzi na pozostałe pragnienia.

Komentarz: Wiemy, że nie ma to związku z narodowościami, ponieważ grupa „Izrael“ została zebrana z najmniej egoistycznych przedstawicieli różnych plemion Starożytnego Babilonu.

Odpowiedź: Nie powiedziałbym, że oni byli mniej egoistyczni. Wręcz przeciwnie, oni czuli się bardziej oderwanymi i bardziej podatnymi na wszelkiego rodzaju złe stany. W rezultacie tego poczuli, że są zobowiązani do poznania sensu życia lub alegorycznie mówiąc, muszą zrozumieć, skąd to pochodzi, kto nimi zarządza, w jaki sposób mogą zmienić swoje życie.

Dlatego zgromadzili się wokół Abrahama, ponieważ on wzywał ich do duchowego poznania. Wyjaśnił im, że jest to możliwe tylko wtedy, gdy zaczną razem pracować nad połączeniem między sobą.

Ciąg dalszy nastąpi …

Z programu TV „Podstawy Kabały”, 06.03.2019