Artykuły z kategorii Wolna wola

Wolność – wyzwolenie od egoizmu

каббалист Михаэль Лайтман Właściwość „wolność”, którą jesteśmy uhonorowani w wyniku pracy duchowej, to pragnienie bycia ponad pragnieniem otrzymywania. Czyli w stopniu zbliżenia ze Stwórcą, człowiek dostaje się pod Jego wpływ i zaczyna przekształcać wszystkie swoje pragnienia, intencje, właściwości na podobieństwo do Stwórcy.

Pytanie: Dlaczego nazywa się to właściwością wolności, skoro człowiek faktycznie podlega wpływowi Stwórcy?

Odpowiedź: Wyzwolenie od egoizmu jest dla nas wolnością.

Z lekcji według artykułu z księgi „Szamati”, 04.02.2024


Dokąd prowadzi nas „ślepa natura”?

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Igor zadaje pytania dotyczące artykułu „Wolność”. Napisane jest: „My, najlepsze ze wszystkich stworzeń, obdarzone wiedzą i rozumem, staliśmy się zabawką w rękach ślepej natury, która owija nas wokół palca. I kto wie, dokąd nas prowadzi? (Baal HaSulam)

Igor napisał do nas: „Mam sto pytań co do tego jednego fragmentu. Pytanie pierwsze: jak taki wielki kabalista jak, Baal HaSulam, może nazywać naturę ślepą?”

Odpowiedź: Dlatego że natura działa według swojego prawa i nie zbacza nigdzie. Dlatego taki ruch nazywa się ślepym.

Pytanie: Oznacza to, że jest jednak kierowana przez kogoś lub przez coś. Porusza się, niezmiennie. Czy nazywa się to „ślepym stanem”?

Odpowiedź: Tak.

Pytanie: Dalej pyta Igor: „Ta ślepa natura doprowadziła nas teraz do wojen?”

Odpowiedź: To tak się nazwa ślepa natura, tak. Zarządza naszym egoizmem i nieustannie prowadzi nas do sprzeczności między sobą, do czasu, dopóki nie uświadomimy sobie szkodliwości takich relacji i zechcemy je naprawić.

Pytanie: Czy celowo doprowadza nas do konfliktów a im silniejsze zderzenie, tym szybciej coś sobie uświadamiamy?

Odpowiedź: Oczywiście.

Pytanie:Jak można tych, którzy posiadają wiedzę i rozum, jak tu napisano, nazwać zabawką w czyichś rękach? Przecież posiadają rozum i wiedzę”? Czyli my.

Odpowiedź: To nie ma znaczenia. W rzeczywistości to natura i tak nami zarządza. Zwiększa lub zmniejsza egoizm w każdym z nas i we wszystkich razem, w taki sposób jesteśmy kontrolowani.

Pytanie: Ale czy zgadza się Pan, że jesteśmy inteligentni i posiadamy wiedzę?

Odpowiedź: Względnie tak. Ale nie ponad naszym egoizmem.

Pytanie: Czyli egoizm jest ponad nami? Decyduje o wszystkim?

Odpowiedź: Tak.

Pytanie: Igor pyta o ten sam fragment: „Napisane jest tutaj, że owija nas wokół palca. Jakoś nie bardzo mi się to podoba“.

Odpowiedź: Nam pokazują, jak bardzo jesteśmy ograniczeni, jak zatwardziali, jednostronni i sami siebie doprowadzamy do złych efektów.

Pytanie: Czyli z jednej strony mówi się, że jesteśmy rozsądni, z drugiej strony że można nas owinąć wokół palca. Czy nie sugeruje to pewnych sprzeczności – że nie jesteśmy mądrzy?

Odpowiedź: Nie. Nasz umysł działa tylko w bardzo ograniczonych ramach i w żadnym wypadku nie przeszkadza nam być jednocześnie głupimi egoistami.

Komentarz: Igor zadaje kolejne pytanie: „Mówi się, że nie wiadomo, dokąd nas (natura) prowadzi. A Pan, cały czas mówi że wiadomo, dokąd nas prowadzi – do jedności, miłości. To tak czy nie?”

Odpowiedź: Do jedności i miłości, ale w bardzo surowy sposób.

Pytanie: Czy to prowadzi nas donikąd?

Odpowiedź: Tak, ponieważ jesteśmy w nieustannej walce ze sobą nawzajem przez całe życie, przez całą historię.

Pytanie: Okazuje się, że naszym zadaniem jest poddanie się ślepej naturze?

Odpowiedź: Nie! Co my z tym zrobimy? Wręcz przeciwnie! Musimy wyjaśnić, że jesteśmy w rękach ślepej natury i że jedyne, co możemy zrobić, to tylko naprawić siebie.

Pytanie: Czy tego właśnie od nas chce, ślepa natura?

Odpowiedź: Tak. Uświadomienie sobie zła.

Pytanie: A czy można powiedzieć, że to my jesteśmy ślepi?

Odpowiedź: Oczywiście.

Pytanie: Dlatego postrzegamy naturę jako ślepą?

Odpowiedź: Tak. Ale my nie możemy postąpić inaczej, to bardzo trudne.

Pytanie: Czyli Pan nie ma pretensji do ludzkości?

Odpowiedź: Ja nie mam do nikogo żadnych pretensji.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 06.11.2023


Naprawa świata jest w naszych rękach

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Igor zadaje pytania dotyczące tematu artykułu Baal HaSulama „Wolność”: „Ten cytat nie pasuje jakoś do tego, co Pan mówi. W artykule jest napisane: „Na świecie nie ma żadnego egoizmu, dlatego że nie ma ani jednej wolnej jednostki, która zarządzałaby sobą“. Jak to nie ma egoizmu? Mówi Pan przecież, że wszyscy jesteśmy egoistami“.

Odpowiedź: Ale to nie jest nasz egoizm, to nie jest nasz wybór. To jest nasza natura, która jest nam narzucona. Oczywiście musimy szukać sposobów, jak się od niej uwolnić, jak ją naprawić. Po to właśnie istnieje nauka Kabały. Jeśli stopniowo będziemy naprawiać naszą naturę, to zobaczymy, że istnieje sposób, aby wznieść się ponad egoizm i żyć według innych praw.

Pytanie: Kiedy więc mówi się, że na świecie nie ma egoizmu, ponieważ nie ma tu ani jednej wolnej jednostki, oznacza to, że powinniśmy chcieć przybliżyć się do wolności. Zatem, jeśli zatrzymać człowieka na ulicy, jak cały czas Pan twierdzi, i powiedzieć mu: „Jesteś egoistą”, to odpowie: „Jakim egoistą jestem?” Oznacza to, że nie ma świadomości zła. Kiedy przychodzi ta świadomość?

Odpowiedź: Po to, należy rozpocząć naukę Kabały. Stopniowo, w ciągu dosłownie kilku miesięcy, człowiek zaczyna rozumieć, że egoizm kieruje nim i nie może nigdzie przed nim uciec, jest niewolnikiem i dlatego można winić tylko Stwórcę.

Pytanie: Nie siebie, a Stwórcę?

Odpowiedź: Tak! A kto stworzył egoizm?! Tak jest napisane: „ Ja stworzyłem egoizm i stworzyłem Torę, dla jego naprawy”. Tak więc jedyne, co nam pozostaje, to ujawnić naszą naturę jako egoistyczną i odkryć metodę naprawy naszej natury jako Torę.

Pytanie: Czyli, jeśli czuję się źle i rozumiem, że jest to spowodowane moim egoizmem, to winię Stwórcę, a nie siebie?

Odpowiedź: Możesz winić Stwórcę. Ale w zasadzie Stwórca nigdzie nie ucieka od tej odpowiedzialności. Mówi tak: „Dałem wam Torę po to, abyście mogli się naprawić”. A dlaczego uczyniłem was egoistami, żebyście się sami naprawili – dlatego że musicie to przestudiować i zgodzić się z tym, że właśnie takie podejście do świata, jako do zła i możliwości naprawienia świata, jest w waszych rękach.

Pytanie: Dlaczego ludzkość potrzebuje tysięcy lat, aby osiągnąć taką formę?

Odpowiedź: Ludzkość tego nie chce. Nie chce nawet patrzeć w tę stronę.

Pytanie: Ludzkość nie chce zajrzeć w głąb siebie? Czy potrzebuje tysiące lat wojen, cierpień, przelewu krwi, wszystkiego co możliwe?

Odpowiedź: To wszystko wchodzi w proces naprawy. To tylko my liczymy wszystko na dni, godziny, tygodnie itd., ale Stwórca ma czas.

Pytanie: Zatem twierdzi Pan, że nie ma historii jako takiej? Historia nie istnieje?

Odpowiedź: Istnieje, ale wszystko to włącza się w ogólną naprawę.

Pytanie: Zatem jest to siła, która się kumuluje? Właśnie tylko dla tego jednego rozwiązania: zło jest we mnie i muszę je naprawić?

Odpowiedź: Oczywiście, a poza tym nie potrzebujesz niczego.

Pytanie: To oczywiście niesamowite! Wszyscy historycy, archeolodzy zajmują się historią, archeologią, naukami które odkrywają, jak powstaliśmy. Wielki Wybuch… Ale okazuje się, że wszystko sprowadza się do jednego punktu. Czy uważa Pan, że wszystkie te nauki są potrzebne?

Odpowiedź: Nie. Gdybyśmy od razu zajęli się tym, czym powinniśmy, naprawieniem siebie i zjednoczeniem, nie potrzebowalibyśmy tego wszystkiego.

Pytanie: Czyli całej tej wiedzy nie potrzebujemy szczególnie?

Odpowiedź: Nie. Wszystkiego dowiedzielibyśmy się od Natury.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 06.11.2023


W zgodzie ze Stwórcą

каббалист Михаэль Лайтман Każdy człowiek w społeczeństwie jest jak trybik połączony z innymi zębatkami, które są umieszczone w jednej maszynie, gdzie wolny trybik nie ma swobody ruchu w sensie jego własnej indywidualności, ponieważ uczestniczy w ruchu wszystkich trybików jako całości w określonym kierunku, sprawiając że cała maszyna jest zdolna do wypełnienia swojego ogólnego przeznaczenia. (Baal HaSulam, „Pokój na świecie”)

Pytanie: Gdzie jest napęd w mechanizmie tych trybików? Co je wprawia w ruch?

Odpowiedź: Oczywiście, że Stwórca. Czy jest jeszcze ktoś inny poza Nim?

Komentarz: Zazwyczaj w takich mechanizmach jest jakieś główne koło zębate, które obraca wszystkimi pozostałymi.

Odpowiedź: To Stwórca. Musimy osiągnąć punkt, aby się swobodnie obracać, rozumiejąc, co Stwórca chce z nami zrobić i być z Nim w całkowitej zgodzie. W każdej chwili człowiek musi być świadomy, że znajduje się we władzy Stwórcy i chce postępować tak, jak Stwórca postępuje z nim.  Musi pozostać całkowicie wolny, w odniesieniu do zaleceń Stwórcy. Oznacza to, że co mu Stwórca nakazuje, człowiek wypełnia z całkowitą gotowością swojego umysłu i serca.

Pytanie: Jak mogę poczuć, co Stwórca chce ze mną zrobić, i nie przeszkadzać Mu?

Odpowiedź: Zrelaksuj się. Relaksować się, oznacza zgodzić się całkowicie z wyższym zarządzaniem.

Komentarz: Ale czasami chciałoby się przejąć inicjatywę.

Odpowiedź: Twoja praca polega na tym, aby być w całkowitej zgodności ze Stwórcą.

Z lekcji według artykułu „Pokój na świecie”, 21.10.2023


Nie pozwól innym decydować za ciebie

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jest taka przypowieść. Pewien uczeń zapytał mistrza: „Powiedziałeś, że jeśli dowiem się, kim jestem, stanę się mądry. Ale jak to zrobić?” Nauczyciel odpowiedział: „Najpierw odbierz ludziom prawo do decydowania o tym, kim jesteś. Jeden powie ci, że jesteś zły, uwierzysz mu i zasmucisz się. Inny powie ci, że jesteś dobry, ucieszysz się. Chwalą cię lub ganią, wierzą ci lub zdradzają, dopóki mają prawo decydować, kim jesteś, tak nie odnajdziesz siebie. Odbierz im to prawo i odbierz je także mnie”.

Pytanie: Czy można być wolnym od opinii innych ludzi?

Odpowiedź: Gdy widzę, co inni sądzą o świecie, o mnie, o moim Nauczycielu, o mojej nauce, to oczywiście, zasmuca mnie to pod wieloma względami. Ale w zasadzie to nie za bardzo i nie na długo. Znajduję na to całkowicie rozsądną odpowiedź.

Pytanie: Czy to nie nakłania Pana, aby coś zmienić?

Odpowiedź: Nie, w żadnym wypadku! Czegoś takiego już dawno nie mam!

Komentarz: Oznacza to, że nie może już Pana nikt zmienić.

Odpowiedź: Nikt.

Pytanie: Proszę wyjaśnić człowiekowi, który się martwi, że jakakolwiek opinia może go zmienić. Jak mądrze wytrwać i nie wpaść w żadne pułapki, krytykę i tak dalej, ale iść naprzód?

Odpowiedź: To jest dane, może zająć lata. Ale ja wziąłem to na siebie wiele lat temu, a potem już mi to nie przeszkadzało.

Pytanie: Czyli uchwycił się Pan celu, nauczyciela i to wszystko? Nie można było Pana już w żaden sposób oderwać?

Komentarz: W żaden.

Pytanie: Więc w rzeczywistości człowiek potrzebuje czegoś dobrze się uchwycić i trzymać?

Odpowiedź: Tak. Trzymać, oczywiście.

Pytanie: Nawet jeśli pojawią się wątpliwości?

Odpowiedź: To wszystko przychodzi specjalnie, żeby człowiek się tego trzymał.

Komentarz: A czy można odnaleźć siebie bez wpływu innych? Przecież miał Pan nauczyciela, przecież był jakiś wpływ.

Odpowiedź: Bez wpływu nauczyciela na mnie jestem nikim!

Pytanie: Ale przecież Pan szukał kogoś, kto będzie miał na Pana wpływ. A jak mam wiedzieć, że to jest ten wpływ, którego szukam?

Odpowiedź: Będąc z nim, z Rabaszem przez pierwsze kilka lat, wciąż jeździłem, odwiedzałem inne miejsca i próbowałem dowiedzieć się, co jest dla mnie odpowiednie.

Komentarz: Właściwie to teraz rozmawiamy o Panu.

Odpowiedź: Tak, o mnie i moim Nauczycielu! Rozmawiałem z nim o tym: „Skąd mam wiedzieć, że jest Pan prawdziwym Nauczycielem? W ciągu tych kilku tysięcy lat, odkąd istnieje Kabała, ilu ich było? Gdzie są i gdzie są ich uczniowie, i co się stało? A Rabasz odpowiedział: „Nie wiem”.

Pytanie: Czy to nazywa się „pomoc nauczyciela” – żeby odpowiedzieć w taki sposób: „Nie wiem”?

Odpowiedź: Tak. Musisz sam sprawdzać.

Pytanie: Więc on nie udowadnia czegoś, tylko mówi: „Sprawdź to sam”?

Odpowiedź: Oczywiście.

Komentarz: Oznacza to, że jego wpływ na Pana był taki: zobacz, czy ci to odpowiada, czy nie.

Odpowiedź: Usiądziemy tutaj, poczytamy, porozmawiamy, ale nie będziemy wyjaśniać nic osobistego.

Pytanie: Osobiste – oznacza, czy ​​to twoje miejsce, czy nie twoje?

Odpowiedź: Tak.

Pytanie: Czyli te wyjaśnienia trwają wystarczająco długo dla człowieka?

Odpowiedź: Stopniowo, powoli chwytasz coraz bardziej i więcej, odpuszczasz i upadasz, i podnosisz się, i chwytasz. W taki sposób idziesz do przodu.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 31.08.2023


Zamówić film z dobrym zakończeniem

каббалист Михаэль Лайтман Wydaje nam się, że my, dzisiejsza ludzkość, jesteśmy w pewnym sensie spadkobiercami dwóch cywilizacji: Rzymu i starożytnej Grecji. Struktura państwa, struktura systemu sądowniczego i bankowego wywodzą się z Rzymu. Filozofia pochodzi z Grecji, a w późniejszym okresie częściowo z Bizancjum. Zasadniczo wszystko to dotyczy materialnego rozwoju ludzkości.

A wewnętrzny, altruistyczny, duchowy rozwój świata pochodzi od Izraelitów – grupy ludzi, która upadła z poziomu duchowego na materialny. Od nich wywodzą się wszystkie religie świata, które dały wszystkim narodom pewne przygotowanie do postrzegania idei duchowych.

W taki sposób ludzkość została przygotowana do tego, aby historia wzajemnego przenikania i połączenia przeszła na nowy poziom. Według Kabały, to musi się wydarzyć: albo poprzez świadomość, albo poprzez kij do szczęścia.

Pytanie: Ale czy rzeczywiście rozwój materialny i duchowy zachodzą jednocześnie?

Odpowiedź: Na poziomie duchowym początek, koniec i wszystkie etapy rozwoju istnieją od samego początku. Na poziomie materialnym tego nie ma, wszystko rozwija się tylko w nas. Możemy przejść te etapy albo w dobrym, albo w złym odczuciu. Wybieramy między dobrem a złem.

Za każdym razem musisz być w określonym stanie. Jeśli chcesz zrozumieć i poczuć, że jest to dla ciebie dobre, musisz zmienić się w taki sposób, aby kolejny przygotowany dla ciebie stan był pożądany. Jeśli jesteś na to gotowy, to oczywiście cała twoja droga duchowa będzie dobrze postrzegana, jeśli nie jesteś gotowy, to będzie źle. Ale to nie zmieni tej drogi.

Masz w sobie mechanizm, który pokazuje ci film, przez który musisz przejść. Tylko ty zamawiasz swój stosunek do tego filmu swoim ciągłym rozwojem, klatka po klatce. Innymi słowy, w duchowości to wszystko już istnieje w jednym obrazie. I stopniowo odsłaniasz ten obraz w miarę swojego rozwoju albo pod wpływem cierpienia, albo pod wpływem świadomości.

To tak, jakbyś zaczął widzieć wyraźnie, masz nową wizję, nową możliwość odczuwania, postrzegania świadomości, rozumienia, przyswajania. Tak otwiera się przed tobą nowy świat.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Historia według Kabały”


Dlaczego Bóg się na mnie gniewa?

Nie ma czegoś takiego jak gniew Boga na ciebie.

Niektóre pisma w Torze mogą być w ten sposób błędnie interpretowane, ponieważ przemawiają językiem istot ludzkich, ale wyższa siła nie ma w sobie gniewu. Jest ponad ludzkimi emocjami. Bardziej trafne jest myślenie o Bogu jako o systemie, który z góry wie wszystko, co się wydarzy. Negatywne zjawiska, które wkraczają w nasze życie, takie jak klęski żywiołowe i pandemie, nie są wynikiem gniewu Boga. Zamiast tego pojawiają się, aby nauczyć nas, jak lepiej zrozumieć system, w którym istniejemy, i zorganizować się w równowadze z tym systemem: stać się tak integralnie połączonym jak system.

Skąd możemy mieć pewność, że brak równowagi z naturą jako integralnym systemem jest przyczyną nieszczęść, które nas spotykają?

Widzimy, jak połączonym i współzależnym systemem jest natura, a człowiek jest jedyną częścią tego systemu, która ma wolny wybór. Tylko my możemy wypchnąć naturę z jej zrównoważonego połączenia.

W jaki sposób to działa?

My, ludzie, zostaliśmy stworzeni z egoistycznymi pragnieniami cieszenia się sobą kosztem innych i natury. Taka skłonność nazywana jest „złą” lub „złem” ze względu na jej sprzeciw wobec funkcjonowania systemu. Zaczęliśmy więc od życia w opozycji z połączoną formą natury, teraz musimy wejść z nią w równowagę, poprzez nawiązywanie pozytywnych, życzliwych i troskliwych relacji.

Jeśli nie zdołamy się zmienić z negatywnie połączonych między sobą, gdzie chcemy osiągać korzyści dla sobie kosztem innych, na pozytywnie połączonych, pragnących przynosić korzyści i służyć innym, wówczas spowodujemy gromadzenie się w systemie różnych błędów i negatywnych reakcji, na które on odpowiednio reaguje. Wypełniamy system coraz większą liczbą złych odchyleń, które z kolei powracają do nas jak bumerang. Jego reakcja jest skierowana na negatywne połączenia, które do niego wprowadziliśmy, i właśnie taka reakcja ma na celu naszą naprawę, tj. pchnięcie nas od negatywnych do pozytywnych wzajemnych relacji międzyludzkich.

Ważne jest, aby podkreślić, że ten jedyny system natury, Bóg lub siła wyższa – z których wszystkie są jednym i tym samym, tj. jedyną siłą miłości i obdarzania – odnosi się do nas zgodnie z tym, jak odnosimy się do siebie nawzajem, a nie wyłącznie w kategoriach tego, jak odnosimy się do systemu na jego nieożywionym, roślinnym i zwierzęcym poziomie. Dlatego, niezależnie od tego, jak myślisz o tym systemie, czy jako o Bogu, Stwórcy, sile wyższej czy naturze, ma on wobec ciebie to samo żądanie: abyś pozytywnie łączył się z innymi ludźmi.

Źródło: https://blogs.timesofisrael.com/why-is-god-angry-at-me/


Tęsknota za jednością

каббалист Михаэль Лайтман Wszystko na świecie opiera się na współdziałaniu dwóch sił: przyciągania i odpychania. Podlega im cała materia, zarówno galaktyki, jak i mikrocząsteczki. W taki sposób na naszym poziomie manifestują się dwie siły duchowe: światło i naczynie, Stwórca i stworzenie.

Naturą Stwórcy jest siła obdarzania, a naturą stworzenia jest siła otrzymywania. Celem stworzenia jest zdobycie siły Stwórcy i osiągnięcie Jego stanu. To determinuje cały program: kolejność rozwoju i jego etapy.

Stwórca stworzył nas „bez pytania” i wyposażył jedynie w pragnienie otrzymywania. W nim zawarta jest iskra pragnienia obdarzania, i to buduje łańcuch stanów, z których rozumiemy, czego chce od nas Stwórca. W konsekwencji stworzenie świadomie włącza się w proces i przyczynia się do swojego rozwoju.

Kiedy budzi się we mnie iskra drugiej siły, po raz pierwszy zaczynam uświadamiać sobie co się dzieje, zaczynam myśleć i zadawać pytania. Przebudzonym punktem – jest właśnie Stwórca we mnie. Daje mi możliwość bycia samodzielnym: będąc pomiędzy dwoma pragnieniami, porównuję je i szukam możliwości by narodzić się, i aby samemu zarządzać tymi siłami w drodze do celu.

Mam wolność wyboru i teraz zastanawiam się nad sensem swojego życia, a nie tylko nad tym, czy zaspokajam mój egoizm. Właśnie wtedy, w pole mojej świadomości wkracza siła połączenia między częściami stworzenia. Punkt tlący się wewnątrz, zaczyna popychać mnie w stronę jedności.

Podświadomie, sami nie wiedzą dlaczego, ludzie z punktem w sercu są przyciągani do postrzegania świata jako całości. Bez popadania w mistycyzm i modne nurty New Age, chcą dostrzec i poznać ogólny system wzajemnych powiązań wszystkich części rzeczywistości.

To jedyne połączenie, do którego dążą, jest rzeczywiście życiem duchowym. Integralne współdziałanie komórek i narządów daje początek życiu wspólnego ciała, które czuje się żywe w takim stopniu, w jakim jego części są ze sobą połączone.

Z lekcji według artykułu Rabasza


Oddaj się w ręce Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Dawid pyta: „Podejmując decyzję jestem przekonany, że rozważyłem wszystkie za i przeciw. Ale praktycznie zawsze wszystko wychodzi na odwrót. Chcę zaoszczędzić pieniądze – tracę je, próbuję zaoszczędzić czas – tracę go, chcę uszczęśliwić żonę – osiągam odwrotny skutek. Jestem zdesperowany. Jak mam podejmować decyzje?’’

Odpowiedź: Nie podejmuj ich. Zobaczysz, jak wszystko się ułoży. Spokojnie, nie podejmuj decyzji. Nie wiem, jakie decyzje musisz podjąć, ale po prostu, puść wodze i pozwól niech kobyłka cię poprowadzi. Niech zabierze cię tam, gdzie uzna za stosowne. Zwierzę nie popełnia błędów. Człowiek się myli.

Pytanie: Czy „zwierzę” to nasze ciało?

Odpowiedź: Tak. I ono działa dobrze w ten sposób.

Pytanie: Mimo wszystko proszę powiedzieć. Jeśli mam pragnienie – chcę oszczędzać pieniądze. Wydaję je tak jak je wydawałem i nadal tak żyję, ale przygotowałem skarbonkę, czy zacząłem oszczędzać?

Odpowiedź: Oddaj pieniądze swojej żonie. To wszystko. Jeśli zależy ci na tym, żeby zaoszczędzić, to się nie uda. Najlepiej oddaj to osobie, która włada tymi sprawami.

Komentarz: Rozumiem. I podobnie jeśli chcę zaoszczędzić czas, osiągnąć sukces…

Odpowiedź: Nic się nie stanie. Żyj spokojnie z tymi pytaniami, które się pojawiają. Rozwiązuj je na miarę swoich możliwości, i zachowaj spokój.

Pytanie: Czy jest w tym jakaś wyższa mądrość?

Odpowiedź: Oczywiście.

Pytanie: To znaczy, że oddaję siebie w Jego ręce? Stworzyłeś mnie takim, więc taki będę. Gdybyśmy umieli się tak poddać! Bez względu na to, ile rzeczy zrobiliśmy!

Odpowiedź: „Gdyby młodość wiedziała, gdyby starość mogła”.

Pytanie: Czyli wszystkie nasze działania: mieć czas, oszczędzać, być, zrobić… – wszystkie nasze działania na ziemi są błędne?

Odpowiedź: Tak, ponieważ u naszych podstaw tkwi egoizm. Więc nic nie możemy zrobić.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 31.07.2023


Naturalny instynkt

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Ludzie, którzy zajmują się Kabałą, mają po pewnym czasie pewną szorstkość, jako naturalny efekt. Jak właściwie wykorzystać taką szorstkość?

Odpowiedź: Dlatego są tacy, ponieważ dostają wolną wolę. Tak właśnie postępuję i ja w stosunku do moich uczniów. W przeciwnym razie zmuszałbym ich do bycia takimi, jakimi chcę aby byli?! Nie. Sami muszą zrobić każdy kroczek, inaczej nie zaczną chodzić, nie nauczą się poruszać po tym świecie!

Mały człowiek zmienia się pod wpływem otoczenia. Obserwuje innych – to wszystko, niczego więcej nie potrzebuje. Widzi dziecko o rok starsze od siebie – to jest dla niego anioł, to jest dla niego przykład. Patrzy i robi to samo.

Automatycznie wchodzi do przedszkola i nic innego dla niego nie istnieje: dzieci siadają – też siada, wstają – to wstaje, jeśli dzieci gdzieś idą – to idzie za nimi. Jak małpka! Zobaczcie, jak instynkt wprowadza nas w życie, pomaga nam. Zobaczcie, co robi natura!

Oznacza to, że należy wykorzystać ten instynkt. To najbardziej naturalne działanie. Musimy tylko trafić do odpowiedniego środowiska, do właściwego „przedszkola”, nauczyć się od dobrych, prawych ludzi, i wtedy wszystko będzie dobrze.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Bezlitośni ludzie”