Sekret sukcesu
Pytanie: Jak w nauczyciela mogą włączyć się odległe grupy, jak kiedyś robili to kabaliści?
Mam takie odczucie, że można nie zdążyć na wspólną arkę, odpłynie i w następnym życiu będę musiał narodzić się na nowo w jakichś nieznanych warunkach.
Odpowiedź: Po pierwsze, to że boisz się coś przegapić, że przegrasz, spóźnisz się, jest bardzo dobre. Po drugie, musisz być absolutnie pewien, że jeśli znajdziesz się w tym miejscu i ze wszystkich sił postarasz się połączyć z przyjaciółmi, na pewno odniesiesz sukces.
Po trzecie: sukces nie polega na tym, by osiągnąć, zarobić, poczuć, uświadomić sobie i zobaczyć. Sukces polega na tym, żeby w każdej chwili starać się myśleć o tym, jak sprawić zadowolenie Stwórcy.
A wtedy będziesz mniej myśleć o sobie, o tym, jak odnieść sukces, czy zdążysz czy nie i czy narodzisz się ponownie na tym świecie. Wszystkie te czysto egoistyczne pytania nie będą cię martwić, będziesz ponad nimi w swoim dążeniu do Stwórcy.
Z lekcji na temat „Przygotowanie do kongresu”