Nie czekać, a działać!
Międzynarodowy Kongres „Wznoszenie się ponad siebie”. Lekcja nr 1
Pytanie: Gdy wszystko w dziesiątce przekształci się w dobro, aby zniknęły wszelkie tarcia, czy czekanie wtedy jest prawidłowe?
Odpowiedź: Nie sądzę, żeby czekanie było właściwe. To nie będzie działać. Tak można czekać nieskończoną liczbę lat, dopóki z góry nie zaczną zmuszać cię kijem do rozwoju, abyś zrozumiał, że twój stan wymaga naprawy. W żadnym wypadku nie możemy czekać, że coś się wydarzy dzisiaj albo jutro. To najgorszy stosunek do życia.
Należy działać. Jeśli pomagacie sobie nawzajem w grupie, to już nie jest straszne, nie jest trudne. Tym podbudowujesz się od innych, sam oddziałujesz na nich i w taki sposób rozwijasz się. Jeśli między przyjaciółmi w grupie zostaną zbudowane prawidłowe relacje i wprowadzicie je w życie, żeby zaczęły pracować, to tutaj automatycznie każdy pomaga drugiemu, pobudza innego, i wszyscy posuwają się naprzód.
A czekanie jest najniebezpieczniejszym uczuciem. Nie ma na co czekać.
Pytanie: Czy będąc w grupie, nie powinienem akceptować kłótni, tarć, przeszkód wewnątrz dziesiątki. Czy to jest prawidłowe?
Odpowiedź: Nie. Wszystko to musi zostać naprawione, a nie zaakceptowane. Mówię o tym, że należy działać aktywnie. Pod tym względem wszyscy powinni rozumieć się nawzajem: jeśli nie będę pobudzać innych, to oni nie będą pobudzać mnie, i nie będziemy posuwać się do przodu.
Z lekcji nr 1 Międzynarodowego Kongresu „Wznoszenie się ponad siebie”, 06.01.2022