Jak zrozumieć, że to Pana uczeń?
Pytanie: Jak rozpoznaje Pan ucznia? Jak Pan czuje, że to Pana uczeń?
Odpowiedź: Po pierwsze, do mnie przychodzi każdy, kto chce. W Internecie również podłączają się do nas wszyscy, którzy chcą. A potem następuje naturalna selekcja.
Ci, którzy wytrzymują codziennie poważne zajęcia razem z ćwiczeniami w dziesiątkach, ze spotkaniami przyjaciół, z uczęszczaniem na kongresy, to oni jakby zaliczają się do moich uczniów.
Pytanie: To znaczy, że jakiś wewnętrzny ładunek w człowieku determinuje, czy przejdzie on tą drogę?
Odpowiedź: Korzeń duszy.
Pytanie: I Pan absolutnie spokojnie odnosi się do ludzi, którzy nie mogli przezwyciężyć tych wszystkich warunków?
Odpowiedź: To wszystko kwestia czasu. Jeśli nie w tym życiu, to w następnym.
Z rozmowy na temat „Nauczyciel – uczeń”, 07.02.2019