Jaki będzie świat po korona-wirusie?

каббалист Михаэль Лайтман Korona-wirus jest tutaj po to, aby pozostać. Ostatnio zaniepokojenie wyraził gubernator stanu Nowy Jork, że być może nigdy nie doczekamy się czasów, kiedy liczba przypadków zakażenia korona-wirusem spadnie do zera. 

Poza tym Południowo-koreańskie Centrum Kontroli Chorób ostrzega przed niebezpieczeństwem ponownego zakażenia tych osób, które już zachorowały na wirusa. 

Ale z drugiej strony gazeta „The Jerusalem Post“ poinformowała, że już za trzy miesiące będzie można wprowadzić do produkcji szczepionkę przeciwwirusową w małej fabryce na północy Izraela.

I tu pojawiają się dwa pytania. Jeśli będziemy w stanie szybko wyjść z kwarantanny i powrócić do poprzedniego życia, to wszystkie pozytywne lekcje wyciągnięte z epidemii zostaną szybko zapomniane. Z drugiej strony, jeśli w najbliższej przyszłości nie zostanie znaleziony lek lub szczepionka, to jakie to będzie życie w ciągłej izolacji?

Myślę, że przyzwyczaimy się do życia w nowym świecie, zupełnie innym niż ten, który był wcześniej. Zmienimy wiele z naszych zajęć i przyzwyczaimy się do tego, że więcej będziemy w domu, pracując przez Internet. Wiele firm zbankrutuje i nie powróci, ponieważ tak naprawdę nie były potrzebne.

Za kilka miesięcy, kiedy pierwsza fala epidemii opadnie i zaczną łagodzić ograniczenia, stopniowo powrócimy do normalnego życia. Ale to już będzie inne życie, nie takie samo, jak przed wirusem – i my i nasze zajęcia staną się inne.

Jestem pewien, że będziemy żyć w nowym świecie i będziemy innymi ludźmi. To życie lepsze będzie niż stare. Bardziej zaczniemy doceniać spokój niż bezsensowne pędzenie z jednego krańca świata na drugi.

Zastanowimy się nad sensem życia i jego celem, i będziemy chcieli dowiedzieć się, dlaczego żyjemy, jaki jest wynik naszej wyczerpującej pracy? Ze względu na co pędziliśmy z jednego kraju do drugiego: aby po prostu pojeść we wszystkich restauracjach i popatrzeć na obcą kulturę? Jaki był w tym pożytek? To było po prostu powszechne szaleństwo, któremu trudno było się oprzeć i nie biegać z innymi.

Myślę, że nie ma powrotu do przeszłości i czeka nas nowe życie, bardziej spokojne i wewnętrzne, postawa człowieka się zmieni. Świat po korona-wirusie będzie inny! Ze wszystkich napełnień najbardziej cenione będą przyjacielskie relacje, ponieważ tworząc bliższe połączenie między ludźmi tworzymy integralną siłę, zintegrowany umysł, koncentrację, pragnienie.

Kiedy wielu ludzi jednoczy się w jednego człowieka – dużego, mądrego i silnego – zaczynamy odkrywać naturę w nowy sposób, to tak, jakby zamiast naszych organów zmysłów otrzymalibyśmy nowe tysiąc razy wrażliwsze, umysł milion razy mądrzejszy. Zaczniemy postrzegać rzeczywistość bardziej wewnętrznie i głębiej. I w ten sposób postrzegał będzie każdy. Tak będą żyć ludzie w jutrzejszym świecie. 

Z programu „Globalne perspektywy”, 10.04.2020