Artykuły z kategorii

Główna praca człowieka

 ÐºÐ°Ð±Ð±Ð°Ð»Ð¸ÑÑ‚ Михаэль Лайтман Pytanie: Jaką pracę powinienem wykonać ja, a jaką – światło, wyższa siła, Stwórca?

Odpowiedź: Muszę wykonać pracę, która zmuszałaby wyższe światło, by mnie naprawiło.

Moja praca nazywa się modlitwą, prośbą. Powinienem bardzo zapragnąć zrobić taki ruch, którego w naturalny sposób wykonać nie mogę. Przecież niemożliwe jest całkowite obdarzanie bez jakiegokolwiek zwrotu dla siebie, ponieważ naszą naturą jest absolutny egoizm.

A z góry możemy otrzymać taką możliwość, nazywa się ona wyższym światłem, światłem Chasadim. Ale to tylko pod warunkiem, że, będzie wpływać na mnie wyższe światło. Uprosić je, aby podziałało na mnie – to jest w moich siłach, ale robi się to poprzez grupę, przez pracę w dziesiątce.

I wtedy będę mógł oddawać od siebie, nie wymagając w zamian żadnych wynagrodzeń i zwrotów.

Z lekcji w języku rosyjskim, 18.12.2016


Duchowe prawa poznają wszyscy!

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy jest gwarancja na to, że studiując Kabałę poznam wszystkie duchowe prawa i siły wyższego świata? Czy ta wiedza nie jest dla wszystkich?

Odpowiedź: Duchowe prawa poznają w naszym świecie absolutnie wszyscy! Jeśli nie w tej inkarnacji, to w następnej albo jeszcze za kilka żyć.

„Ty” – to twoja dusza, która przechodząc przez te metamorfozy, obowiązkowo pozna wszystkie duchowe stany, absolutnie cały Wyższy świat. I tym się uspokoi, ponieważ dojdzie do wiecznego, doskonałego stanu.

Pytanie: Czy może Pan dać gwarancję, że stanie się to za 10 lub 15 lat? Co to znaczy „w następnych inkarnacjach”?

Odpowiedź: To zależy tylko od człowieka, nie ode mnie. Nauczyciel nie może dać uczniowi żadnej gwarancji. Jeśli byłoby to możliwe, wtedy dawno temu podniosłbym wszystkich moich uczniów.

Ale jak mogę ich podnieść, jeśli oni muszą mieć swoje osobiste wrażenia, doświadczenia, analizę tego, co oni definiują i czują? Jak mogę im to przekazać?! Oni mogą nauczyć się tego tylko przez swoje osobiste doświadczenia.

W Kabale istnieje zasada „Nie ma przymusu w duchowym”. Nie mogę nic zrobić z uczniami, dopóki oni sami się nie ożywią.

Pytanie: Co oznacza „nie ma przymusu w duchowym”?

Odpowiedź: Nie można zmusić człowieka, aby zapragnął. Należy prosić Stwórcę, aby On przebudził człowieka.

Z lekcji w języku rosyjskim, 19.11.2017


Wszystko zależy od dążenia

 ÐºÐ°Ð±Ð±Ð°Ð»Ð¸ÑÑ‚ Михаэль Лайтман Pytanie: Czy były w historii przypadki, kiedy mężczyzna zajmował się Kabałą, a jego żona, siedząc w domu z dziećmi i wspierając go, też otrzymywała duchowe poznanie?

Odpowiedź: Mamy takie przykłady, co prawda, z przed dwóch tysięcy lat, gdy żona rabina Akiwy, pomagając mu we wszystkim, rzeczywiście dosięgła wielkich wyżyn duchowego poznania.

Pytanie: Czy dzisiaj może się tak zdarzyć, żeby żona wspierając męża, ale ani razu nie otwierając książki, osiągnęła duchowe?

Odpowiedź: Jeżeli żona wspiera męża we wszystkim, daje mu swoje pragnienie, a mąż, być może, jest nawet leniwy, ale ona popycha go naprzód, zmusza, pomaga, to ona może osiągnąć więcej niż on. Wszystko zależy od dążenia człowieka. Przecież pragnienie kobiet jest bardziej wymagające, bardziej poważne.

Nie mogę powiedzieć, co lepsze jest w naszym świecie: być mężczyzną, czy kobietą. Wszystko zależy od powodzenia. Jeśli kobieta ma poważne, prawidłowe dążenie do celu, to wtedy jest możliwe, że jej realizacja siebie, jako ziemskiej kobiety i jako duchowego mężczyzny będzie pomyślniejsza.

Z lekcji w języku rosyjskim, 04.12.2016


Moje myśli na Twitterze, 05.02.18, cz.1

– Co to znaczy czuć niezakłóconą rzeczywistość?

– Nie uczestniczyć w niej. Kiedy przychodzę z właściwością obdarzania: myślę, jak uczynić dobro bliźnim, napełnić ich pragnienia, nie włączać siebie, starać się dać, co oni chcą – wtedy Wyższy świat przyjmuje mnie bez przeszkód, ja włączam się w niego.

– Czy można zmniejszyć egoizm studiując Kabałę? Czy tylko go rozwijać?

– Rozwijać! Bez egoizmu nic nie można zrobić. Potrzebujemy ogromnego egoizmu, który podniesie nas do niebios, a my będziemy go naprawiać.


Czym jest zło?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co to jest zło: pragnienie, zamiar czy specjalna kombinacja jednego i drugiego?

Odpowiedź: Zło – to jest to, co nie odnosi się do Stwórcy. Wszystko, co tylko możesz sobie wyobrazić i co nie jest zgodne z naturą Stwórcy – to jest czyste zło.

Okazuje się, że cały nasz świat, wszystkie siły, wszystkie przejawy różnych poziomów natury – to absolutne zło. Dlatego, by ukazać Siebie w stosunku do nas, Stwórca stworzył stworzenie w przeciwnych do Siebie właściwościach. Nazywa się ono pragnieniem rozkoszować się samym sobą albo egoizm.

To pragnienie czuje tylko siebie i niczego innego nie odczuwa, nie rozumie, nie uświadamia sobie, nie może dostrzec. Dlatego jest podstawą przyszłego zła. To jeszcze nie jest samo zło, przecież pragnienie nie ponosi winy za to, że się tak zachowuje, ponieważ pierwotnie tak zostało stworzone.

Dlatego w naszym świecie pragnienia, które odnoszą się do nieożywionej natury, to znaczy do tego, co istnieje we wszystkich ogromnych galaktykach; do roślinnej natury, która porasta naszą planetę; do zwierzęcej natury, która istnieje na ziemi, w tym do nas, ponieważ jesteśmy zwierzętami w naszych ciałach – są jedynie zalążkiem egoizmu. To jeszcze nie jest sam egoizm, a po prostu pragnienie istnieć, napełniać się.

Egoizmem nazywa się to, co znajduje się powyżej zwierzęcego poziomu. Człowiek, co do zasady składa się ze zwierzęcej części, w której nie jest egoistą, ponieważ chce istnieć jak każde zwierzę. Ale jest w nim coś, co przekracza jego zwierzęcy poziom, gdy pragnie więcej niż jego materialne ciało. To już nazywa się „egoizm”, choć jeszcze nie ostateczny – po prostu „ja chcę więcej”.

A jeśli chcę więcej niż inni, kiedy w ten sposób okradam ich – to już jest prawdziwy egoizm. A jeśli specjalnie postępuje tak, żeby rozkoszować się tym, że czuję się dobrze z tego powodu, że innym jest źle, to jest to już zaawansowany egoizm. Tutaj istnieje jeszcze wiele różnych poziomów egoistycznego wzrostu.

Innymi słowy, wszystko, co znajduje się w nas, jako w ludziach – to egoizm a wszystko, co znajduje się w nas, jako w zwierzętach, na nieożywionym, roślinnym i zwierzęcym poziomie – to zwykła natura.

A zatem egoizm – jest to pragnienie rozkoszowania się kosztem innych, gdy mam przyjemność z tego, że jestem wyżej niż reszta.

Zwierzęta zjadają inne z powodu głodu. Powiedzmy krokodyl połknął krowę i potem może nie jeść przez pół roku, to mu wystarczy. Wąż połyka swoją ofiarę, potem leży i nie rusza się, cała reszta już go nie interesuje. A człowiek – nie. Już „połknąłem” jedną krowę i myślę o tym, jakby zjeść drugą albo przynajmniej ją zdobyć i zachować dla siebie, żeby zjeść później. U zwierząt praktycznie tego nie ma.

Dlatego wszystko, co robimy ponad nasze naturalne pragnienie napełnić się – to już jest ludzki egoizm, który osiąga wszystkie możliwe wysokości.

To odróżnia nas od Stwórcy. Stale rozwijające się w nas ego, które działa na szkodę innych, jest podstawą zła naszej natury i z jednej strony dzięki niemu podbijamy świat, a z drugiej strony zaganiamy się do ślepego zaułka.

Z lekcji w języku rosyjskim, 26.02.2017


Moje myśli na Twitterze, 31.01.18

Dzisiaj jest Nowy Rok Drzew (Tu bi-Szwat) – jest to święto początku rozwoju stworzenia w dążeniu do stania się jak Stwórca. To pierwszy etap rozwoju – poziom roślinny, następnie jest zwierzęcy poziom i ludzki. Musimy przejść przez wszystkie etapy rozwoju, aby stać się równi Stwórcy.

Miłość Stwórcy polega na rozbiciu stworzenia. W przeciwnym razie stworzenie pozostałoby na poziomie nieożywionym: bez rozumu i uczuć. Można doprowadzić stworzenie do poziomu Stwórcy jedynie poprzez rozbicie go i danie możliwości połączenia się rozbitym częściom, przezwyciężając egoizm. I wszyscy będą mogli zarządzać wspólną duszą.

Poręczenie – jest to forma właściwego połączenia egoistycznych pragnień, przekształcenia ich w połączone w duchowy parcuf, sfirot, to znaczy w jedną duszę, wypełnioną światłem. Poręczenie – jest to matematyczne równanie połączenia 10 sfirot w imię Stwórcy.

Tajemnice Tory – są to myśli Stwórcy, które możemy odkryć w miarę podobieństwa naszych intencji z Nim. Jeśli zmienię moje intencje z otrzymywania na obdarzanie, to dzięki intencji poznaję myśli Stwórcy. Nazywa się je tajemnicami Tory i odkrywa się je po osiągnięciu właściwości obdarzania.

Pokoleniem Masziacha (Mesjasza) nazywa się okres od dnia dzisiejszego do końca 6000 lat – to czas naprawy najcięższych dusz, które nie mogły być wcześniej naprawione. Dlatego odkrywa się silne światło, żeby ujawnić i naprawić tak bardzo egoistyczne pragnienia, które osiadły w mętach historii.