Artykuły z kategorii

Kabalista – zwykły człowiek

 каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy kabalista miewa załamania psychiczne, emocjonalne przeciążenia? Jak on radzi sobie z nimi?

Odpowiedź: Powiem otwarcie: kabalista – to zwykły człowiek, który dzieli swoją egzystencję na dwie części: zwierzęcą i duchową.

W swojej zwierzęcej części kabalista musi robić to, co jest niezbędne jego ciału. Dać mu jeść, seks, rodzinę, wiedzę, sławę, zawiść, zazdrość, to jest wszystko, co jest potrzebne ciału do jego normalnego funkcjonowania, aby iść naprzód do wyższego świata.

Kabalista powinien nie tylko nasycać swoje zwierzęce pragnienia (jedzenie, seks, rodzina), ale także uczyć się innych nauk, dbać o siebie materialnie, aby nie upaść na ręce społeczeństwa. W powszednim życiu – jest to zupełnie zwykły człowiek. Kabaliści nie są prostymi ludźmi.

Jedyne, co można po nim zobaczyć: to, to że całe jego życie jest podporządkowane tylko wypełnianiu swoich duchowych obowiązków.

Z lekcji w języku rosyjskim, 03.09.2017


Pustynia, cz.3

 каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy wewnętrzna pustynia – to stan towarzyszący każdemu człowiekowi, czy nie wszystkim?

Odpowiedź: Są ludzie, u których egoistyczne pragnienie rozwinęło się tak bardzo, że zaczynają odczuwać niezadowolenie ze swojego życia.

Jest to takie uczucie, jakby człowiek znajdował się na pustyni. I on chce sprawdzić, dlaczego tak się dzieje. Czy istnieje tutaj jakiś cel, wyższy program? Dlaczego odczuwa on taką suszę, pustkę w życiu, z którego nie wyrastają żadne płody?

On mówi sobie, że trzeba sprawdzić, co to za pustynia jest w nim. I to oznacza, że ucieka na pustynię, jak nasi praojcowie – szuka celu i nie znajduje go. On jeszcze głębiej pogrąża się w wewnętrzne wyjaśnienia, starając się zrozumieć, dlaczego czuje taką pustkę w życiu i nie może nic zrobić.

Jest to stan pustyni, w którym on szuka źródeł wody – studni, jak kiedyś Abraham lub Izaak. W Torze jest wiele opowieści o studniach, które są tak potrzebne na pustyni. Wszakże, jeśli człowiek odczuwa suchość życia i nie ma niczego, aby ożywić swoją duszę, to jest zmuszony znaleźć źródło z żywą wodą, to znaczy wyższą siłę zdolną odpowiedzieć mu, jaki jest cel jego życia, jego istota i sens.

On szuka, jaka siła stworzyła te dwa stany: suszę i wodę, to znaczy egoizm i pragnienie miłości, zło i dobro. A wyjaśniając, że one pochodzą z jednego źródła, zastanawia się, jak coś takiego może być. Przecież ludzie wierzyli, że istnieją dwie siły: zła i dobra. I nawet sam Abraham, kiedyś w Starożytnym Babilonie tworzył bożki, z których połowa była zła, a połowa – dobra.

Właśnie dzięki temu, że on wyrusza na pustynię i wykopuje tam studnie, on w ten sposób znajduje środkową linię. Środkowa linia – to ta sama wyższa siła, która przynosi zarówno suszę, jak i wilgoć. Na tym polega odpowiedź na poszukiwanie człowieka: odczucie suszy i pustyni jest dane po to, aby szukać i znaleźć wyższą siłę, która jest źródłem obu zjawisk.

Pytanie: Jak znaleźć na pustyni wyższą siłę?

Odpowiedź: Właśnie w wyniku tego, że człowiek odczuwa suszę i absolutną pustkę życia, on odkrywa wyższą siłę.

Pytanie: Dlaczego właśnie na pustyni?

Odpowiedź: Człowiek musi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego jest taka suchość w jego duszy. I wtedy on znajduje studnię z żywą wodą, która znajduje się właśnie na pustyni.

Ciąg dalszy nastąpi …

Z rozmowy o nowym życiu, 28.11.2017


Połączenie między dwoma światami

 каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Istnieje punkt w sercu i jego świat, oraz egoizm i jego świat. Czy istnieje między nimi punkt zetknięcia?

Odpowiedź: Nie. To jest właśnie poważna izolacyjna warstwa między naszym i Wyższym światem. Nasz świat – jest światem działań, zarządzanym z góry. A Wyższy świat – to świat sterowania wszechświatem. Musimy nauczyć się, jakie mogą być połączenia między tymi dwoma światami.

Punkt w sercu człowieka prowadzi go do poznania wyższego zarządzania. On nie ma odniesienia do egoizmu, ale wyciąga nas z niego i podnosi nad nim. On znajduje się wewnątrz egoizmu. Musi zostać wyciągnięty z egoizmu, wzniesiony ponad nim i doprowadzony do połączenia z Wyższym światem.

Z programu TV „Ostatnie pokolenie”, 16.08.2017


Skąd pochodzi różnorodność naszego świata?

 каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jaki jest duchowy korzeń trójwymiarowej przestrzeni? I czy istnieje przywilej dla którejś z czterech stron świata?

Odpowiedź: Trójwymiarowa przestrzeń pochodzi z budowy duchowego parcufa, który składa się z trzech części, po trzy sfiry w każdej: keter, hochma, bina, hesed, gwura, tiferet i necah, hod, jesod i potem już malchut.

W trójwymiarowym rzucie, figura przedstawia sześcian składajacy się z czterech części, odpowiadających czterem poziomom: Hochma, Bina, Zeir Anpin i Malchut. O tym pisze Ari w księdze „Drzewo życia”.

Między Hochmą i Biną jest parsa.

Z góry na parsę wpływa Hochma, a z dołu odbywa się otrzymywanie od Zeir Anpin.

W tym czworokącie istnieją elementy wszystkich liter alfabetu, dlatego że one wszystkie składają się z różnych wzajemnych wpływów – Hochma, Bina, Zeir Anpin, Malchut.

Pytanie: Czy jest to jakoś związane z kierunkami świata: północ, południe, zachód, wschód?

Odpowiedź: Tak. Północ – to Hochma, południe – Bina. Zeir Anpin i Malchut znajdują się pośrodku. Istnieją różne wyjaśnienia i podejścia do tej kwestii.

Faktem jest, że w świecie duchowym to nie istnieje, ale mówimy tak dlatego, żeby trochę zrozumieć relacje między duchowymi siłami. Radzę przejrzeć książkę „Drzewo życia”, w której wszystko jest szczegółowo wyjaśnione. W niej  są nawet rysunki stworzone przez Baal HaSulama.

Pytanie: Ile jest sił w duchowym świecie, jeśli w naszym świecie widzimy tyle projekcji, taką różnorodność?!

Odpowiedź: W duchowości istnieją tylko dwie siły: obdarzania i otrzymywania, a ich różne kombinacje dają tyle projekcji w naszym świecie.

Komentarz: Powiedział Pan, że istnieje ogromna ilość sił, które nie mają odbicia w naszym świecie, i w naszym świecie przejawia się tylko minimalna ich część.

Odpowiedź: Tak, nasz świat – jest to maleńka kopia tego, co istnieje w duchowym świecie. Jak tylko człowiek zaczyna go czuć, widzi, jak wiele nowego odkrywa się przed nim.

Pytanie: Jaki jest cel świata materialnego dla duchowego rozwoju? Dlaczego odczuwamy całą tę materię?

Odpowiedź: Przecież musimy zacząć od czegoś się rozwijać. Na przykład, malca, który nic nie wie i  nie rozumie, należy wychowywać, pielęgnować, rozwijać i potem on stopniowo zaczyna coś robić sam. Taki sam jest i nasz świat.

Nasz świat – to nie jest prosty układ. Musimy w nim w pełni pracować nad sobą, walczyć z egoizmem, pokonać go i osiągnąć stan pełnej naprawy.

A dalej będziemy istnieć w innym stanie, w innym wymiarze, do którego przechodzą kabaliści. Z czasem dojdzie do tego cały świat.

Pytanie: Ale dlaczego teraz widzę stół, ludzi, góry i rzeki? W czym, to mi pomaga?

Odpowiedź: To jest kopia wszystkiego, co istnieje w Wyższym świecie, żebyś mógł się naprawić zgodnie z nim. Przecież ty nawet nie wiesz, co robisz w naszym świecie, jakie siły na ciebie wpływają, jak ty wpływasz na nie poprzez swoje codzienne życie, ale tym także się naprawiasz.

Z lekcji w języku rosyjskim, 14.08.2016