Żeby pojawiła się żądza prawdy
Komentarz: Kiedy czytałem historię o wyjściu z Egiptu, to nie mogłem zrozumieć, dlaczego Stwórca nieustannie zatwardza serce faraona. A potem w pierwotnych źródłach znalazłem wyjaśnienie, że zatwardziałość serca jest konieczna, aby w człowieku pojawiło się prawdziwe pragnienie prawdy.
Odpowiedź: Potrzeba pomocy Stwórcy!
Człowiek jednak myśli: jeśli teraz nie zdążę, to jakoś następnym razem, kiedy będę mądrzejszy, silniejszy i tak dalej. Tak dochodzi do świadomości, że nic w nim nie ma i nie może być takiego, żeby mógł pokonać faraona. Wówczas ma potrzebę wezwać na pomoc Stwórcę i zaczyna modlić się.
Pytanie: Pana nauczyciel Rabasz napisał, że zatwardzić serca było konieczne, aby pojawiła się możliwość modlitwy. Okazuje się, że modlitwa jest potrzebna nie Stwórcy, a samemu człowiekowi?
Odpowiedź: Oczywiście. Bo czego potrzebuje Stwórca? Przecież człowiekowi potrzebna jest modlitwa, aby stworzyło się w nim pragnienie dla otrzymania pomocy od Stwórcy. Modlitwa jest ostatecznym działaniem ze strony człowieka, kiedy ma już wszystko, co konieczne, aby poprawnie zwrócić się do Stwórcy.
Pytanie: Ale gdzie jest ten punkt, na który można nacisnąć, aby pojawiła się modlitwa?
Odpowiedź: Poszukaj go, naciśnij. Nikt go nie znajdzie oprócz Ciebie.
Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 14.04.2022