Wyprzedzić ciosy losu
Pytanie: Jeśli wydaje się nam tylko, że jakby sami wybieramy swoje przeznaczenie, a w rzeczywistości ono już jest zapisane z góry, to jak ten program zarządza moim życiem, w jaki sposób prowadzi mnie przez wszystkie wydarzenia?
Odpowiedź: Ty istniejesz wewnątrz tego programu w postaci jego pasywnego elementu. On nawet nie musi tobą zarządzać, przecież jesteś włączony wewnątrz niego, jak jeden z tranzystorów w procesorze. Przez ten tranzystor przechodzą wszelkiego rodzaju sygnały i jemu wydaje się, że jakby żyje samodzielnym życiem. Tak ty odczuwasz swoje osobiste życie, jako fragment z ogólnego obrazu.
Pytanie: I w jaki sposób w tym przypadku prawidłowo odnosić się do różnych wydarzeń w swoim życiu: radosnym i smutnym?
Odpowiedź: Zwierzęta reagują na wszystko instynktownie, zgodnie z założonymi wewnątrz nich właściwościami, włączonymi w program. I dlatego one nie mogą mieć żadnej samodzielnej reakcji. Jednak ludzie rozwinęli się wyżej od zwierząt, i dlatego zaczęli odczuwać przeżycia, związane ze złożonymi systemami pamięci, i z nich zbudowali sobie odpowiedzi na to, co dzieje się z nimi w życiu.
Zwierzę reaguje tylko na chwilowe warunki: deszcz, śnieg, pojawienie się niebezpiecznego drapieżnika. Ale ludzie zaczęli już związywać swoje przeznaczenie z różnymi siłami natury, i dlatego zaczęli czcić słońce, księżyc, itd. Zaczęli składać ofiary tym siłom, starając się je udobruchać. Tak powstały religie.
Praojciec Abraham także sporządzał bożki, dopóki nie ujawnił, że w ten sposób nie można wpłynąć na swoje przeznaczenie. Religia przedstawia tylko psychologiczną pomoc, co oczywiście jest również bardzo ważne. Ale ona nie ma żadnego wpływu na wyższe siły natury.
Pytanie: A jak można wpłynąć na wyższe siły natury?
Odpowiedź: Człowiek znajduje się wewnątrz sił natury pod ich wpływem. Ale jeśli on dowie się, do jakiego celu one go prowadzą, to może iść na przodzie tych sił. I jeśli on sam będzie wykonywał działania jeszcze przed tym, jak te siły będą go popychać, to może dobrowolnie poruszać się do wyznaczonego mu celu.
Siły natury rozwijają go cierpieniami, popychając z tyłu – a on będzie postępował dzięki własnym działaniom, dążąc naprzód.
Pytanie: Skąd mam wiedzieć, do jakiego celu prowadzą mnie siły natury?
Odpowiedź: Tym zajmuje się nauka Kabały. Studiując ją, człowiek uczy się, jak poruszać się w kierunku celu. Człowiekowi już pojawia się wizja tego stanu, w którym powinien być.
Z rozmowy o nowym życiu, 25.07.2017