Wszystko, co w twojej mocy…

 ÐºÐ°Ð±Ð±Ð°Ð»Ð¸ÑÑ‚ Михаэль Лайтман Pytanie: Co oznacza kabalistyczna zasada „Wszystko, co w twojej mocy zrobić, zrób”?

Odpowiedź: Człowiek starając się uparcie, samodzielnie wykonywać duchowe czynności, powinien szybko przekonać się, że nie jest to w jego mocy. Jest to zupełnie inna natura i dlatego konieczne jest, aby zwrócił się o wyższe światło.

Cała rzeczywistość jest podzielona na dwie części. My znajdujemy się w niższej, egoistycznej części, a wyższy poziom jest altruistyczny. Obie części wzajemnie się uzupełniają. Ale my pracujemy tylko z naszym egoizmem.

Jeśli chcemy przejść na wyższy poziom, musimy wykonać określone działania – przyciągnąć siły z altruistycznej natury, aby one wpłynęły na nas i pomogły nam podnieść się do nich.

To są tylko siłowe momenty, absolutnie ścisłe matematyczne kalkulacje – niczego innego tutaj nie ma. W naturze wszystko jest zorganizowane bardzo ściśle, konkretnie, dyskretnie. Dlatego, jak można najszybciej musimy zrozumieć, że nie możemy sami zbawić się od egoizmu, nie jesteśmy w stanie działać altruistycznie i wejść w obszar wyższych sił.

Musimy uświadomić sobie całą bezskuteczność naszych wysiłków, aby rozwiązać problem z celem i sensem życia. Wszakże, jeśli nie wydostaniemy się z egoizmu, zginiemy w nim, umrzemy i nic nie pozostanie, dopóki nie pojawi się następna możliwość. A kiedy ją otrzymamy, nie wiadomo.

Dlatego najważniejsze jest przekonać się o tym, że sami nie jesteśmy w stanie nic zrobić, i wtedy będziemy musieli zwrócić się do Stwórcy.

Ale zwykłe apele do Stwórcy również nic nie dają, ponieważ, jak wyjaśniają kabaliści, Stwórca nas nie słyszy. Stwórca – to właściwość obdarzania, co jest absolutnym przeciwieństwem do naszej natury otrzymywania. Dlatego obie siły, obie właściwości są absolutnie polarne i nie znajdują się ze sobą w kontakcie. Jeśli chcemy osiągnąć kontakt, musimy upodobnić się w czymś do wyższej siły – właściwości obdarzania.

W tym celu została stworzona ludzkość, rozbita na ogromną liczbę osób, oddzielonych od siebie egoistycznymi pragnieniami.

Jeśli zbieramy grupę, w której próbujemy siłowymi metodami zbliżyć się do siebie, aby utworzyć z nas pewną wspólnotę, podobieństwo jedności, to w tej mierze przyciągamy do siebie wyższą siłę – właściwość obdarzania, i ona zaczyna na nas wpływać, kierując ku nam swoje światło. Dlatego to światło nazywa się otaczającym światłem – nie prostym, nie wewnętrznym światłem wchodzącym w nas, a otaczającym.

Pod wpływem wyższego światła zaczynają pojawiać się w nas zupełnie nowe wewnętrzne właściwości: obdarzanie, miłość, poczucie przynależności do jednego kręgu, do jednej grupy.

W takim stanie możemy już dalej działać. Pojawia się w nas wspólna pozytywna siła, przeciwstawna do indywidualnej egoistycznej, negatywnej siły, każdego.

Pytanie: Co człowiek może sam zrobić?

Odpowiedź: Nic poza jednym – zebrać grupę, zacząć mechanicznie pozytywnie (wzajemnie) oddziaływać na siebie. W tym celu człowiek nie potrzebuje żadnych wewnętrznych duchowych właściwości. Może to po prostu wypełniać.

Pytanie: Co jest miarą zasady: „Wszystko, co w twojej mocy zrobić, zrób”? Jak poczuć granicę swoich sił, gdzie ona jest?

Odpowiedź:Wszystko, co jest w mojej mocy” oznacza robić wszystko, co mogę, aby bardziej związać się z przyjaciółmi w celu upodobnienia się do natury wyższego światła. Wtedy w miarę moich wysiłków, światło będzie wpływać na nas.

Przy tym będziemy musieli przekonać się, że tylko znajdując się w grupie możemy z niej wpływać na wyższe światło i że światło wpływa tylko na wszystkich razem.

Pytanie: Dlaczego nie można korzystać z mocy światła, dopóki nie przekonam się, że nie jest to w mojej mocy?

Odpowiedź: Nie możesz do niego się zwrócić. Cały czas będziesz mieć nadzieję na to, że sam umiesz wszystko i rozumiesz.

Jeśli przyłożyłeś maksymalne wysiłki i już więcej nie możesz, to wtedy otrzymasz odpowiedź. A jeśli nie ma odpowiedzi, znaczy, że jeszcze nie zainwestowałeś wszystkich sił. 

Z lekcji w języku rosyjskim, 26.11.2017