Nie uciekaj przed uświadomieniem zła
Opublikowano dnia 26 marca 2012
Jeżeli ktoś wskazuje mi na moją słabość, zaczynam go nienawidzić. Natychmiast dystansuję się od tej osoby, w takim stopniu, w jakim czuję, że mnie uraził, dotknął, ponieważ my instynktownie uciekamy od oskarżeń.
Co może pomóc mi osiągnąć taki stan, w którym całkowicie odkryję swoje własne zło i będę cieszył się z tego, że zostało ono we mnie ujawnione, a jednocześnie będę odczuwał je jako ogromne zło, które musi zostać ze mnie usunięte?
Maksymalne poczucie zła osiągnę wówczas, kiedy mimowolnie będę krzyczeć o pomoc do Stwórcy. Tylko to pomoże mi trwać na drodze i nie uciekać od uświadomienia zła.
Z 4 warsztatu Europejskiego kongresu 25.03.2012