Tunel do antyświata

каббалист Михаэль ЛайтманCały świat jest dla mnie podzielony na to, co jest wewnątrz mnie, oraz to, co znajduje się na zewnątrz. W mojej percepcji istnieje moje ciało, które zajmuje pewne miejsce, i świat wokół mnie. Najważniejszym dla mnie jestem ja, a wszystko pozostałe jest dodatkiem, który też jest podzielony według stopni ważności w zależności od tego, jak bardzo przynosi mi korzyść czy szkodę.

Załóżmy, że zamieniam tę części miejscami i osiągam stan, kiedy zewnętrzna część staje się dla mnie ważniejsza niż ja sam. Tym dokonuję w sobie przewrót, wewnętrzną inwersję percepcji, która tworzy we mnie nowy stosunek do rzeczywistości. Zaczynam w odwrotnej formie postrzegać pojęcia czasu, przestrzeni, ruchu, dobra i zła. Wszystko obraca się dokładnie na odwrót.

Dostaję się do antyświata, który jest odwrotny do naszego dzisiejszego świata!  On możeporuszać się w zupełnie różnych kierunkachbez żadnych ograniczeń, zarówno w przeszłość, jak i teraźniejszość i przyszłość.

Zmienia się samo pojęcie przestrzeni.Nie jestem już przywiązany do konkretnego miejsca.Fizycy mówią o istnieniu tuneli we wszechświecie, w które możemy wejść.Możemy przeniknąć w świat, który znajduje się za materią.

W naturalny sposób uważam siebie za ważniejszegoniż wszystko, co jest na zewnątrz. Ale jeśli byłbym w stanie odwrócić to spostrzeżenie i kierować nim, czyli sam decydować,co jest dla mnie ważne, to w tej mierze zostałbympanem czasu.

Fizyka jednak mówi o krzywiźnie przestrzeni z teoretycznego punktu widzenia, tak jak ona jest widziana za pomocą specjalnego urządzenia, ale mimo wszystko przez samego ziemskiego człowieka.W ten sposób nie ma możliwości wykroczenia poza granice świata materialnego. Naukowcy zobaczą tą samą materię, tylko z wyższą rozdzielczością czasu, ruchu i przestrzeni.

Kabała natomiast mówi o zmianie percepcji człowieka,który przestaje zależeć od materii. Stoję „nagi” i wolny od materii we wszechświecie, oglądając go całego na wskroś bez żadnych granic i widząc to miejsce, skąd wyszła siła, która spowodowała Wielki Wybuch. Ta siła dała energię dla stworzenia całego ogromnego wszechświata i rozwinęła go do tego punktu, w którym teraz znajduję się.

A ja patrzę wstecz i chcę zobaczyć tę siłę, która była przyczyną Wielkiego Wybuchu, i właśnie ją chcę zbadać. Nie interesuje mnie nic w naszym wszechświecie, ponieważ jest on tylko skutkiem pierwotnej siły. Jeśli poznam źródło, poznam również wszystkie jego skutki, a nie na odwrót. Badanie skutków nie daje możliwości poznania źródła.

Jednak ludzkość na razie nie jest zdolna na to na danym etapie swojego rozwoju. Ale to nie jest właściwa droga.

Z 352-ej rozmowy na temat nowego życia, 17.04.2014