Światło życia

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Czy praca w tłumaczeniu kabalistycznych tekstów lub inna praca w rozpowszechnianiu może pomóc w przejściu przez upadek duchowy?

Odpowiedź: Praca z tekstami jest podstawą naszej działalności. Książka nigdzie nie znika. Ona ma wyższy duchowy korzeń. Nawet jeśli jest umieszczona w komputerze, jest to jednak książka, tekst. Dwadzieścia dwie litery hebrajskie tworzą duchowe kli (naczynie).

Czytając tekst i jednocześnie przygotowując tekst do przyswojenia go przez innych, stajesz się kanałem połączenia między Stwórcą i nimi. Wtedy wyższe światło przechodzi przez ciebie. W przeciwnym razie zatykasz się i nic nie otrzymujesz z góry.

Wszystko jest zorganizowane w ten sposób, że istnieje: wyższy – Stwórca, ty i ktoś trzeci. Ty musisz przepuścić światło od Stwórcy przez siebie na niższego.

Baal HaSulam w Przedmowie do księgi „Drzewo życia” pisze: „Człowiek nie żyje dla własnych potrzeb, ale dla potrzeb całego łańcucha tak, aby każde ogniwo łańcucha nie otrzymywało światła życia wewnątrz siebie, ale rozprowadzało światło życia na cały łańcuch.”

Kiedy człowiek przeprowadza światło przez siebie na resztę jest niczym nie ograniczony. Na tym polega wspaniała niezwykłość, przecież wtedy staje się zbiornikiem całego nieskończonego światła. On nie blokuje go, a przepuszcza przez siebie, dlatego całe światło staje się jego.

Przy tym on rozkoszuje się tym, że sam łączy się ze Stwórcą, łączy Go ze wszystkimi innymi i napełnia innych podobieństwem Stwórcy. Co może być silniejszego niż ten stan? Nic.

Z lekcji w języku rosyjskim, 29.10.2017